Kolarstwo w wiadomościach telewizyjnych i gazetach !!!!

a tak bardzo to cięszki sport jak kolarstwo jest tak mało doceniany przez innych szkoda,ale nie ma się co martwic ważne że my kochamy ten sport a nie inni co go nie kochają bo nie jest popularnym sportem pod względem oglądalnosci tego sportu (szkoda że tak mało ludzi się interesuję tym sportem a tak dużo ludzi jeżdzi na rowerach, to jest jakieś dziwne trendy)

A moze kolarze za jacys inni ze ich tak malo. Moim zdaniem kolarstwo w polsce nie jest tak popularne bo duzo ludzi nie stac na rowerek np,za 2 tysiace zlotych dla dziecka. Lepiej kupic pilke za 50zl i dziecko pojdzie i pogra i spokoj niz wyjdzie na ulice i nie dosc ze dalo sie 2 tysiace na rower to sie martwia rodzice czy sie cos dziecku nie stanie.
Pilka nozna jest tania a kolarstwo drogie. Male dzieci grajac w pilke zaczynaja sie nia interesowac, z rowerami wysciogowymi jest inaczej predzej MTB. I dlatego jest malo ludzi co sie interesuja kolarstwem.

Mi sie zdaje ze popularnosc kolarstwa powoli wzrasta, coraz wiecej kolarek smiga po naszych szosach. Wydaje mi sie ze moglaby byc nieporownywalnie wieksza, w koncu na TdP tlumy ludzi ogladaja ten wyscig i tak bylo jak siegam pamiecia do Wyscigu Pokoju. Z czego wiec wynika ze duzo ludzi oglada, a malo jezdzi? Czynnik ekonomiczny - tez zgadzam sie, lecz zdaje mi sie ze kolarz na szosowce dla przecietnego obywatela wyglada troche jak kosmita (to nie moge byc ja), co innego jak pokazuja gorale, to owszem siedza sobie chlopaki wygodnie kreca po lesie, zupelnie jak u nas na wiosce jak sie do spozywczaka po piwo zasuwa :wink:. W koncu ile razy slyszy sie jadac na szosowce: O kolarz!, a góralowcy to “tylko” rowerzysci, jak kazdy…
Inna sprawa to pokutujacy wciaz poglad ze bez koksu w kolarstwie ani rusz, ale przeciez zeby wsiasc sobie i popedalowac, czy dziecku rower zakupic szosowy nie trzeba od razu zaopatrywac sie tez w strzykawe i hormon wzrostu.
Patrzac jeszcze z innej strony, bezpieczniej jest poruszac sie po lesnej sciezce niz pelnymi furiatow naszymi kiepskimi drogami, w takich Niemczech drogi sa dobre, kultura kierowcow tez, to i kolarzy nie brakuje.
Konkludując, dobrze ze jest TdP, dobrze ze drogi sie zmieniaja :/ ale mysle ze do Europy dlugo jeszcze bedzie u nas daleko i tej drogowej i tej kolarskiej.

Idealnie trafiliście w 2 najwazniejsze czynniki hamujace ten sport: pieniądze i bezpieczeństwo. O dziwo bardzo sie one ze soba łączą. Przykładowo Holandia posiada tak bogata siec drog rowerowych, ze wogole nie ma koniecznosci wjezdzania na ulice (oczywiscie dla trenujacego szosowca to odpada ale mowie o dzieciakach jezdzacych na rowerach).

Kultura kierowcow tez pozostawia wiele do zyczenia o czym przekonuję sie praktycznie codziennie. Ostatnie 3 dni mialem wycieczke z moja dziewczyna po ziemiach okolic Czestochowy. Dwa razy bylo blisko wypadku. Za pierwszym razem babeczka (blondynka dla scislosci) wyprzedzala auto i jechala wprost na nas z przeciwka, gdybysmy nie zjechali z drogi to juz po nas. Dodatkowo rozmawiala sobie zadowolona przez komorke.
Druga sytuacja to jedziemy z gorki (50-60 km/h wiec i tak luz) a tu sobie jakby nigdy nic z bocznej ulicy wyjezdza babeczka (znow blondynka , hmmm?) swoim bialym oplem. Wyjechala w takim momencie, ze gdyby nie ostre hamowanie to przelatujemy przez jej pojazd. I znow zwrocilem jej uwage a ona nic i po gazie.

TO jest powod czemu w chwili obecnej rodzicie nie wysylaja dzieci na rower, sam bym tego nie zrobil mimo, ze kocham ten sport. Poki nie bedą oni czuć bezpieczenstwa swojej pociechy do tego czasu nie nazbieraja mu na kolarzówkę.

Słyszałam niedawno wyniki badań polskich kierowców, badano spostrzegawczość i ocenę odległości zbliżających się pojazdów. Wyszło, że aż 30% kierówców nie przeszło testów pozytywnie. Nie widzieli zbliżającego się z normalną prędkością motocykla (nie mówiąc o rowerze) bądź nie potrafili ocenić z jaką prędkością zbliża się pojazd.
30% to sporo!
Są blondynki, z którymi nie wsiadam do samochodu, ale są też tacy blondyni :slight_smile:

Oczy dookoła głowy!

Nie narzekajcie na rowery górskie, bo łatwiej jest zacząć od takiego czegoś, a później zmienić sprzęt na kolarkę niż startować od razu na kolarce (wspomniany już kosmita :slight_smile: ). A i bezpieczeństwo jest większe.

Przed chwilą w głównych wiadomościach Polsatu mowa było o dopingu w kolarstwie. Wypowiadał się Landis (konferencja), p. Jaroński i Lang. Całkiem przyjemny materiał, postarali się nawet o zdjęcia Armstronga z jego wyśgu Tour for Roses czy jakoś tak :wink:
Jak jest afera, to coś powiedzą…

–Edit–
Teraz w Faktach była jeszcze lepsza informacji, m.in. wywiad z rodzicami Landisa i z nim samym, gdy mówił o szkodliwości dopingu, rozmawiano z Szurkowskim i również wątpił w czystość Landisa. Walnęli jednak gafę - zamiast Basso było Bosso :wink:

TEŻ SŁYSZAŁEM TĄ POMYŁKĘ WE WIADOMOSCISACH TVN HE NAWET PREZENTERZY TELEWIZIJNI SIĘ MYLĄ PRZY CZYTANIU NAZWISK :slight_smile:

No tak .

Jesli cos sie dzieje zlego w kolarstwie to gadaja o tym przez 10 min a jak jest sukces ktory nalezy pokazac bo to jest to czego kolarz chce, cos pieknego, to pokaza 10 sekund . Czasami sie zgodze z tym ze w Tv pokazuja wiecej zla niz dobra.

“Dobra informacja, to zła informacja”
Niestety nie pamiętam kto to powiedział. A w Jedynce jak zawsze - kompromitacja. Nawet w sportowych nic nie powiedzieli. Jarali się początkiem sezonu w piłce nożnej, jakby świat wstrzymał oddech z powowdu tego wydarzenia.

A sebkaa sie nie pomylil w pisowni. :stuck_out_tongue:
Jak chce, to potrafi.
Brawo.

TV - Publiczna - zenada.

jak ktoś chce to potrafi wielę :wink:

Nie wiem, czy ta informacja pasuje tutaj, ale chyba tak. No więc, przypadkiem obejrzałem dziś sport po głównym wydaniu “Wiadomości”. I było o kolarstwie! A konkretnie o wręczeniu nagród Valverde i CSC za wygranie PT. Był oczywiście i polski wkład: TdP został wyróżniony za organizacje i za realizację transmisji telewizyjnej :smiley: :smiley: :smiley: :exclamation: . Zastanawiam się w takim razie, czy nie należałoby poprawić naszej petycji :wink: .

Z tą realizacją telewizji mnie rozśmieszyło i jeszcze na dodatek Babiarz jaki dumny był jak pokazali go po ukazaniu materiału o tej gali. Teraz Lang będzie dumny, a pewnie “wielcy” eksperci od wszystkiego, a na niczym się nie znający Kurzajewski i Sobczyński zarządają podwyższki :smiley: po tym wyścigu :DDDDDD :laughing: :laughing: :laughing: :laughing: :laughing: :laughing: .

Też to widziałem. Chyba błędy w translacji z tekstu pochwały :mrgreen:

Ja również oglądałem wiadomości sportowe. Z jaką dumą podkreślali doskonałość przygotowanej przez TVP relacji z wyścigu :stuck_out_tongue: Panowie z TVP, trochę skromności :stuck_out_tongue:

Skromności? Wystarczy, zeby obejrzeli sobie transmisję z jednego etapu Giro (chociaż Włosi lubią wprowadzać trochę chaosu) czy TdF. Może nasuną im się jakieś wnioski.

Pamiętaj, aby wyciągać wnioski trzeba pomyśleć… A na to nie liczę w przypadku TVP :stuck_out_tongue:

Jak mozna sie tak chwalić jak w wielu przypadkach była naprawdę fuszerka. Może laik będzie dumny z takiej nagrody, ale przeciez kolarstwo oglądają w dużej mierze osoby znające sie na tym sporcie i wiedzący jak wygląda profesjonalna transmisja. Komu oni chcieli zaimponować podając to “wątpliwe” wyróżnienie.

Nie jestem pewien, czy w kryterium przyznania tej nagrody brano pod uwagę profesjonalizm prowadzonego komentarza. Myślę, że przeważyła oprawa graficzna (poza kilkoma brakami lub przedobrzeniami zła nie była, a już na pewno czytelniejsza niż na niejednym większym wyścigu), dynamika prowadzenia, itd. Osoby oceniające prawdopodobnie nie oceniały w żaden sposób sabej merytoryki podawanych informacji…