Witam jak moze jakis kalkulator do jazdy na rowerze dla biegu bylo cos takiego test coopera a moje pytanie jest odnosnie jazdy na rowerze na dystansie 5km w jakim czasie dobrym powinienem przejechac?
zupełnie płaski dystans amator powinien pokonać z predkością 35-37 km/h jak nie koło 40 km/h bo pro to ponad 50 jak nie 55
ale mi chodzi 5 km w jakim czasie pokonac jakas tabelka?
nie ma takiego czegoś w kolarstwie, moze w biegach ale to tz raczej w np wojsku testy sprawnościowe… zresztą doczego citaka tabelka aby sprawdzic na jakim poziomie jesteś???
tak na jakim poziomie dokladnie
jak przejedziesz w 10 min to bedzie przyzwoicie
im226.blogspot.com/2008/04/test-coopera.html
Tutaj masz na rower, pływanie i bieg. Z tym, że podchodź do tego z dużym dystansem, bo jak rok temu sobie zrobiłem taki test, to mimo, że biegałem tyle co w szkole na wuefie i to nie byłem w jakiejś szkolnej czołówce, to wyszedł mi bardzo dobry, a rowerem jeździłem wtedy 3-4 razy w tygodniu, wygrałem zawody, a wyszedł mi dobry. Test na bieg jest zdecydowanie łatwiejszy. Poza tym znajdziesz różne tabele, więc nie jest zbyt dokładny.
Dziwne te tabele. Wychodzi na to, że nawet na góralu jestem w stanie zrobić “zadowalający”. A jakoś super wytrenowany nie jestem.
Może na tabele dla kobiet patrzyłeś
Test Coopera jest dostosowany do zupełnych amatorów, jeśli ktoś uprawia jakiś sport nawet amatorsko, ale w miarę regularnie bez problemu osiąga w nim dobre, czy nawet bardzo dobre wyniki. Ja mimo sporej wagi, jestem w stanie przebiec w 12 minut koło 2,5 km co jest niezłym wynikiem jak na amatora, a też nie trenuje zawodowo tylko zupełnie amatorsko i bez napinki na wyniki.
Nie. Patrzyłem tabelę dla mężczyzn 20-29 lat. Żeby przejechać 4100 metrów w 12 minut wystarczy jechać ze średnią prędkością 20,5 km/h. Spokojnie do zrobienia na góralu, o ile nie mam wiatru w twarz.
Gdybym był kobietą, byłbym w stanie wykręcić nawet “dobry” na góralu.
Przy takich prograch to ten test jest chyba na łechtanie próżności co poniektórych
ten test coopera jezeli chodzi o biegi to akurat w miare prosty, w piątek biegłem bieg swientojanski w gdynia 10 km a srednia na kilometr to 4:40 pffff od listoada biegam! wiec to jakiś zart. co innego rower aby osiagnac pułap bardzo dobry to trzeba sie mocno zaginać 7,5 km w 12 min to daje dobrą srednią, musiał bym się kiedyś z tym zmierzyć ale nie bardzo wiem gdzie by tu znaleśc 5 km bez siateł itp !!! ostatnio udało mi sie przeleciec przez swiatła tak 3,5 km z lemondka na płaskim z bocznym wiatrem to 36km/h srednio było ale to i tak za mała srednia aby załapac sie na ten pułap.
Po dobrej rozgrzewce. Na calkowicie plaskim terenie. Bez przedniego/tylnego wiatru, amator - ale taki co jezdzi czesto - powinien pociagnac z 35 - 40. A zwykly amator od niedzieli do niedzieli cos okolo 23 - 27.
Jezeli chodzi o gory to tutaj nie ma szans. Czynniki takie jak nachylenie. DLugosc podjazdu. Wiatr itp czynia to niemozliwym do obliczenia. Zreszta nie ma okreslonej jasno wartosci stalej zwiazanej z wydolnoscia. Kazdy prezentuje swoj wlasny poziom i ma inny organizm.
A tam, test Coopera. W kolarstwie jest jeden test, dziś już niestety nieco zapomniany, nazywa się Record de l’heure cycliste
Ale nie każdego stać na solidną pralkę
Nie jesteś na bierząco, teraz są dwa rekordy godzinne: jeden na klasycznym rowerze, a drugi na “pralkowatym”
szkoda ze nie ma u mnie w miescie toru kolarskiego
sprawdziłbym się w jeździe godzinnej
Z ciekawosci rekord Polski wynosi 42 km z hakiem i jest z 1972 roku i nalezy do Pana Nowickiego
Tompoz
kurcze ja też, może bym wytrzymał 35km/h