69th Tour de Romandie - 2015

tourderomandie.ch/en/1-home

Na starcie z naszych: Majka, Poljański, Niemiec

Czy w wypadku Majki ten start ma sens? Ktoś zna cel? Bo kilometry chyba mu nie są potrzebne, a o wyniki raczej będzie ciężko.

Ma sens, bo już dziś było widać lekką poprawę a takie miejsce w 10 w KG może dać jakiś pozytywny bodziec przed reszta sezonu.
Oczywiście jak na razie ten sezon to tragedia…tyle że jeżeli spojrzymy na ubiegły rok to Majka w tym okresie miał nawet słabsze wyniki niż w tym roku :slight_smile:
Powtórzę się: 3 tydzień Touru + 2 tygodnie Vuelty - w tym okresie Majka musi mieć 100% formę i po tych wyścigach można ocenić sezon Majki.

Jak dla mnie wszystkie jego ostatnie starty były bez sensu, w kontekście tego co się mówiło o przetrenowaniu. Nakładanie na zawodnika obciążeń wyścigowych w takiej sytuacji jest niedorzeczne.

Greek, niby tak, ale wiesz…sponsorzy, Oleg na twitterze szaleje, trzeba gwiazdę ekipy wystawiać, zwłaszcza że Sagan zakonczył wiosnę a Contador trenuje i nie jeździ.

już nawet Romandia nie ma prologu, ciekawe co im odbiło z tą TTT :stuck_out_tongue:

ciekawa trasa. wyciągnęli wnioski z poprzednich lat i nie wjeżdżają pow. 1500m.
Ten sobotni zapowiada się b.ciekawie. (o Petit Forclaz dotąd nie słyszałem)

Albasini też powinien być zadowolony.
Wstępnie zapowiada się na karetę Sky i hat-trick Froome’a.

Na Romandii tylko dwie rzeczy są pewne: Froome i Spilak :slight_smile:
Ciekawe czy do walki tych dwóch panów włączy się Indianin.

a Costa?
3 razy trzeci w 3 ostatnich edycjach…
Lampre pewnie jak zwykle zawali TTT i będzie mu trochę trudniej.

obsada ciekawa. pytanie jednak kto tu przyjeżdża w jakim celu i na jakim etapie przygotowań.
poza wspomnianym Spilakiem i kilkoma Szwajcarami pewnie niewielu traktuje ten start na 100% serio.

O i Betancur dalej spala :wink: Sprawdzę na żywo, jak się mają jego postępy.

Myślę, że we wtorek Orica będzie ciągnęła jak szalona, żeby Albasini został liderem. Może Fuglsang coś pokaże, skoro już jest w takiej dobrej formie? Astana wczoraj chciała coś udowodnić, ale się nie udało, więc może teraz Romandia?

Niestety, pogoda znowu ma być taka sobie…

Jak pogoda taka sobie to nie wiem czy ten Froome to taki pewniak do wygrania :stuck_out_tongue: co do Carlosa był moment jak pokazywali jak odpada na staruszce widać ze jest na solidnej redukcji i dobrze.

W tamtym pogoda była gorsza i Froome dał radę :wink:

Liczymy na obszerną fotorelacje :slight_smile:

Też jestem przeciwnikiem TTT w tego typu wyścigach. Co jest złego w prologach?

Uran powinien być już w bardzo dobrej formie. Może postraszy Frooma?

Można powiedzieć że dzięki TTT kilku graczy już na starcie ograniczane są ich szansę na wygranie wyścigu.
Taki Costa czy Pinot patrząc na składy stracą do SKY( Froome) czy Etixxu( Uran ) ponad minutę, może więcej.
Ciekawe też jak Spilak z gangiem Ruskich pojedzie :slight_smile: Na papierze mogą wykręcić niezły czas, ale Katiusza zawsze mi się kojarzyła z zawalaniem TTT - przeważnie Rodriguezowi.

Wiadomo Froome faworyt. Podium powinni dopełnić Quintana oraz Spilak lub Uran. Potem cała masa dobrych zawodników którzy mogą walczyć o TOP 10: Costa, Pinot, AG2R, Frank, Fuglsang, Yates, Kiserlovski, Majka, Zoidl, Hesjedal, Gesink, Ten Dam, Niemiec czy Caruso( na pewno kogoś nie wymieniłem :slight_smile: )
Tylko nie wiadomo kto w jakiej formie i z jakim nastawieniem przyjechał. Ja liczę że pokaże się Niemiec, w końcu za pasem Giro. No i Majka…przydałoby się poprawić wynik z 2014 roku, ale sam nie wiem co o tym myśleć.

Ja nie wiem co wy tak się czepiacie Rafała. Rok temu było to samo do pewnego momentu. A bo to jeździ nie tak, a bo to za mało atakuje. Gość pokazał, w zeszłym sezonie kawał dobrej roboty, w tym ma być w formie dopiero pod koniec TdF więc nie wiem po co takie wymagania w tej części sezonu ? Na moje z tym przetrenowaniem to przesada, gość po prostu przejeżdża wiosnę na spokojnie i nie widzę tutaj jakichkolwiek powodów do niepokoju.

Co do samego wyścigu to tak naprawdę może być bardzo różnie. Nie wiadomo kto może odpalić bo wiadomo, że Ci papierowi powinni być w czubie ale z formą nigdy nie wiadomo. Froome znowu ostatnio leżał na Walońśkiej Strzale i nie wiadomo znowu w jakim okresie jest. Każdy wie, że kiedy takie rzeczy się z nim dzieją to zaczyna jeździć jakby wsiadł dopiero co na rower a skoro pogoda ma być zła to kto wie czy będzie chciał cisnąć za wszelką cenę po zwycięstwo ?

Może wbrew pozorom być bardzo fajny wyścig bo coponiektórzy z drugiego szeregu mogą tutaj zaskoczyć.

Mam nadzieję, że skończy się nie tylko na obszernej fotorelacji. O zdjęcia z ostatniego etapu w Lozannie nie musicie się martwić.

Pogoda w Szwajcarii w tym tygodniu będzie podobna do tej z zeszłego roku. Może być sucho, ale szanse na opady deszczu są bardzo wysokie ok. 16, 17. Szkoda, bo w zeszłym tygodniu pogoda była naprawdę fenomenalna (tak samo jak przed rokiem!).

Wyścig jest bardzo fajnie zorganizowany i jeśli kiedykolwiek będziecie we francuskojęzycznej części Szwajcarii to polecam Wam wizytę. Moim zdaniem najprzyjaźniejszy wyścig dla kibica (również takiego, który nie jest zainteresowany kolarstwem).

Tak jak pisałem TTT w wyścigu tygodniowym z jednym etapem górskim to bezsens.
Straty poniesione przez kilku faworytów prawie nie do odrobienia.
Peraud i Bardet już mają nikłe szanse nawet na 10, przy założeniu że nie włączą trybu “Contador - Verbier” na Sobotnim etapie. Rolland, Gesink, Majka ze sporymi stratami.
Na cud może jeszcze liczyć Quintana. No ale odjechać Christoferowi na 1.5minuty?(40s straty + ok. minuta na ostatniej ITT) to chyba niemożliwe.
Na razie to znów wygląda na pojedynek Froome vs Spilak. Blisko też jest Uran. Ciekawe czy do walki włączą się też Yates i ktoś z Astany. Oby popadało, bo inaczej Froome pewnie pogoni całe towarzystwo

Ale posucha w T-S że kolarz pokroju Majki musi wygrywać górskie premie II kategorii :laughing:
Ciekawe czy to przypadek, czy chciał zacząć zjazd na 1 miejscu czy może w związku ze stratą na TTT powalczy o górala.

na górze coś tam się działo, ale ostatecznie wygrał faworyt.

11 zwycięstwo Albasiniego w tygodniówce World Tour.
(na GT ma tylko 1 we Vuelcie)

Niemiec ze stratę.
Betancur również.

Gołaś i Vuillermoz nie wystartowali do dzisiejszego etapu, ktoś? coś?

Niemiec leżał w kraksie.

@druid, Vuillermoz zmaga się z zapaleniem zatok. I to chyba też było powodem jego absencji na L-B-L. Wystartował w TdR myśląc, że będzie mu przechodziło, ale nic z tego, więc został wycofany. O Gołasiu niestety nic nie wiem.