TTT niestety zabija ten wyścig i ogranicza faworytów do wygranej do pięciu, sześciu ekip, bo reszta straci tyle, że nawet gdyby byli mocniejsi od Sky czy Movistaru w górach to minut nie odrobią. Trochę szkoda, ale rozumiem, że to taki eksperyment i próba urozmaicenia wyścigu.
Ciekawe co tu robią Greipel i Bouhanni, bo dla nich praktycznie etapów nie ma
oczywiście dzisiaj i w czwartek jest jakaś mała szansa, że dojdzie do masowego sprintu, ale czy faktycznie warto było się pchać do Hiszpanii na cały tydzień w tym celu ? Obu panów chętniej zobaczyłbym w DDV i GW
Froome, Contador, Valverde to takie oczywiste podium, więc pewnie się nie sprawdzi
TJ i Martin powinni być w komfortowej sytuacji przed górami, ale nie jestem pewien ich formy. TJ póki co wygląda średnio a Martin nie pamiętam kiedy przejechał dwie kolejne tygodniówki WT na zbliżonym poziomie, ale kto tam wie… Zresztą zamiast TJ równie dobrze powalczyć może Hermans. Czarnym koniem do podium Yates, ale tu wszystko zależy od TTT. W Sky liderem wcale nie musi być Froome, trzeba też przyznać, że skład mają kosmiczny…
Ciekawe jak tam młodzież wypadnie. Gaudu, Mas, Hamilton, Frankiny, Soler, chłopaki z Manzana… Może ktoś z nich zakręci się w okolicach “dychy” na etapie, coś więcej to już byłby mega wynik.