CCC Team w sezonie 2019

Ciekawe, ponoć transfer Dennisa do CCC to tylko kwestia tego czy pan Miłek głębiej sięgnie do kieszeni.

Super by było, mistrz i vice mistrz w jednym teamie

W sumie to ccc może mieć niezły skłąd na Giro: Hirt, Masnada, Zakarin, a do tego np Sajnok a może i Dennis na czasówkę

Owsian w Arkea Samsic

1 polubienie

Coś takiego, że go chcieli

On nie jest słaby jeden z najsolidniejszych pomocników. Bardziej mnie zastanawia to czemu CCC pozbywa się takiego zawodnika…

No mnie bardziej zaskakuje, że CCC się go pozbyło, niż to, że Arkea go wzięła.

Może trzeba było zrobić miejsce dla Dennisa :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Może zadecydował fakt, że kontrakt na 2 lata?. CCC pod tym względem prowadzi dość oszczędną politykę przy kontraktach z polakami…

Może jakieś nieporozumienia międzyludzkie, różnie to bywa może kasa. Arkea widać, że nie oszczędza w tym sezonie a w CCC z kolei Ochowicz ponoć mówił, że już się z kasy na transfery wyprztykali więc może nie było na podwyżkę…

1 polubienie

Perspektywa roli gregario di lusso dla Quintany wygrywającego Route du Sud to nie byle co!

2 polubienia

Też się dziwię, że CCC go puściło, jak dla mnie był najsolidniejszy z Polaków u nich.

Z Polaków tak i w Polskim zespole jak najbardziej, ale Arkea myślałem że celuje wysoko po dotychczasowych transferach, a jako solidnych pomocników wolałaby Francuzów

Może coś przeoczyłem, ale na stronie UCI nie widzę tekstu ujednoliconego nowego regulaminu obowiązującego od dnia 01.01.2020r., tylko zmiany, jakie mają wejść w dniu 01.01.2020r.

Wydaje mi się więc, że ten punkt o wymianie zawodników będzie jednak w 2020r. stosowany (no bo po co by go wprowadzali na 2 posezonowe miesiące…).

no z Owsianem to trochę w szoku jestem bo to wartościowy pomocnik na pierwszą część wyścigu lub na końcówkę. Na Giro był widoczny…jednak w całym sezonie z Polaków najmniej. Tylko skoro dostał kontrakt na 2 lata to ktoś w nim tam potencjał zobaczył. Czuje, że CCC jeszcze kimś zaskoczy…czy chciałbym Dennisa…no nie wiem.

JA chciałbym Denisa,Valtera i Aniołkowskiego+ Antunes, Bernas i może Ventoso. Razem 30 zawodników.

Też mnie dziwi nieco odejście Owsiana. Solidny pomocnik zawsze w cenie.
Może robi się miejsce dla Piotra Brożyny?
Też raczej pomocnik, a w TT zdaje się solidniejszy.
.
W innym temacie pisałem, że CCC nie wypromowało wielu polskich kolarzy do lepszych drużyn. No - teraz też można mieć wątpliwość, czy Arkea to awans sportowy (zwłaszcza, ze niższa dywizja) - ale cóż - Owsian tyle lat z pomarańczowymi związany - może też uznał, że warto choć na czas jakiś zmienić towarzystwo i spróbować sił gdzie indziej

To odejście Owsiana tym ciekawsze, że wydaje się, że liczba Polaków w tym zespole powinna rosnąć. Na ten moment, zakładając przedłużenie kontraktu Bernasa mamy status quo, a przecież skład będzie większy.

Nie jestem pewien, czy oczekiwanie wzrostu liczby Polaków w zespole jest uzasadnione. Jedyne zespoły w WT z bardzo wyraźnym skupieniem na krajowych zawodnikach to AG2R, FDJ, Lotto, Movistar, Mitchelton i Jumbo. Jak wiadomo, Polska nie może się równać z Francją, Belgią, Holandią, Hiszpanią czy Australią jeśli chodzi o liczbę zawodników na najwyższym poziomie.

Poza tym plany kierownictwa ekipy to jedno, a zawodnik to drugie. CCC mogło równie dobrze chcieć zatrzymać Owsiana, ale ten mógł zostać skuszony przez lepszą ofertę. Taka historia może się też przydarzyć z każdym innym Polakiem wystarczająco dobrym na WT. A jeśli mówimy o zawodnikach, którzy zainteresowania innych ekip nie przyciągają, to pytanie ilu takich można “upchnąć” w zespole, aby nie okazało się, ze ogólna siła składu jednak odstaje od innych ekip.
Zobaczcie jak na przestrzeni spadała liczba zawodników z Afryki w Dimension Data albo Rosjan w Katiuszy. W nowoczesnym kolarstwie jest coraz mniej miejsca na zespoły narodowe na poziomie WT.

3 polubienia

Nawet w Astanie tych Kazachów nie promują na siłę. Owszem, jest ich tam trochę, nawet na tyle, żeby cały skład wyścigowy nimi obłożyć, ale dzieje się to tylko na wyścigach typu Chorwacja.
Na prawdziwe ściganie do pierwszego składu, nawet na lidera, ładuje się tylko Łucenko. A pozostali Kazachowie to tylko sporadycznie obrabiają prawdziwe wyścigi.

Dodajmy, że Astana to zespół finansowany przez firmy należące do skarbu państwa o systemie autorytarnym, więc presja na posiadanie krajowych zawodników jest tam na pewno większa niż w przypadku prywatnego biznesu pana Miłka. :wink:

Nie masz racji bo od początku nastawienie CCC było na jak największą ilość Polaków w składzie tylko co innego się mówi co innego się robi