Ciekawe jest to, że na tej liście nie ma Samuela Sancheza i Mikela Landy, którzy mieli jechać. Może to błąd na stronie, w sumie Samu wiele by pewnie nie zwojował, ale dziwna to sprawa.
Transmisja wyscigu bedzie dostepna gdzies w TV? RAI Sport, albo cos tego typu?
Wyscig ogolnie bardzo lubiany przeze mnie. Zawsze duzo fajnych zawodnikow sie tam pojawia, duzo sie dzieje, no i trasa jest interesujaca. Poza tym wyscigi w kraju Baskow sa bardzo wazne w mojej prywatnej hierarchii.
Byloby fajnie, jakby Winokurow wygral sobie ten wyscig juz jako mistrz olimpijski.
Lubię ten wyścig ze względu na “piękne okoliczności przyrody”. Malownicze i porośnięte zielenią (rzadkość w brudno-szaro-piaskowej Hiszpanii) wzgórza, a w tle wody Zatoki Biskajskiej. Pięknie to wygląda w słońcu, choć zdarzały się i dni deszczowe, jak ten, kiedy wygrał Barredo.
jutro praca, więc postaram się względnie szybko zasiąść przed TV, łatwo nie będzie. cos mi mówi, że wygra Henao, ale to ten sam głos, który jeszcze nigdy nie miał racji
Barredo musi być w jakiejś tragicznej formie, skoro nawet tu mu nie pozwolili startować. No chyba, że zmienia grupę.
co do moich odczuc co do CSS różnie to bywało. niektóre edycje wspominam dobrze, niektóre wręcz przeciwnie.
też stawiałbym na Henao, ale nie wiem czy go starsi doświadczeniem nie zjedzą. Gavazzi może być wysoko. Nie byłbym zdziwiony, gdyby Lulu Sanchez i Cunego zamieszali w końcówce, temu ostatniemu jestem nawet skłonny kibicować
Nie wiem jak u Henao z finiszami, a w CSS ta umiejętność się przydaje przy koncówce z małej grupki, albo rozgrywce jeden na jeden, bo meta nie jest na podjeździe, jak w klasykach ardeńskich. M.in. dlatego nie wygrał tu nigdy Purito (w 2005 był drugi).
Uśmiałbym się, gdyby odjechali Vino z Uranem i tym razem Vino by “się zagapił”.
Valverde przyjezdza do San Sebastian prosto z plazy. moze to wlasnie jest klucz do sukcesu . myslami i tak jest juz na Vuelcie.
grozna moze byc Orica, szczegolnie Gerrans. z Garminu Kreder bedzie grozny w koncowce jezeli wytrzyma tempo, podobnie Wegmann. do szerokiego grona faworytow mozna na pewno zaliczyc jeszcze Lagutina.
Valverde “z urzędu” należy do faworytów, choć wyżej wyceniam szanse Lulu. Z Oriki oprócz Gerransa może liczyć się Albasini.
Ze Sky raczej Uran, z Basków tak samo Anton jak Gorka Izagirre, ale równie dobrze każdy z pozostałych. Z Katiuszy Moreno i Purito, ale przy finiszu z kilkunastoosobowej grupki największe szanse widzę dla Vicioso, jest jeszcze Nocentini, Van Avermaet.
Mamy już wyklarowaną pierwszą ucieczkę na trasie wyścigu. Uciekają Hiszpanie: Adrian Palomares (Andalucia) oraz Javier Aramendia (Caja Rural). Ich przewaga nad peletonem waha się w granicach 8 minut.
