No właśnie - 100 w poziomie i 100 w pionie, a 100 to jest 100 % setki 
W praktyce, choć wydawałoby się, że 45 stopni, to nie jest jakiś masakryczny podjazd, to nawet w MTB są chyba rzadko takie ścianki.
A 50% to tylko 22,5 stopnia - łatwizna 
Przy nachyleniu nie liczy się długości w poziomie tylko długość podjazdu.
Przy 100m w poziomie i w pionie, długość podjazdu to około 141m i nachylenie około 70%.
Jeżeli się nie znasz to się nie wypowiadaj i bez osobistych wycieczek.
Zwracam honor, zawsze żyłem w świecie, gdzie tak to się liczyło, już nie pamiętam kto i kiedy mi to tak wytłumaczył. Widać ten świat był równoległy.
Nie obrażaj się, nie chciałem Cię absolutnie obśmiać.
Ok,sorry że mnie trochę poniosło, ale jestem trochę czuły na podważanie moich umiejętności zawodowych.
Nachylenie stoku to stosunek różnicy wysokości do odległości w poziomie.Czyli tangens.Rok temu zdawałem na maturze rozszerzenie geografii,chyba nic się nie zmieniło od tego czasu 
To widocznie w fizyce i w geografii jest to inaczej ustalone.
Np. przy mocy potrzebnej do pokonania podjazdu mamy P=mgv*sinα, gdzie sinα to sinus kąta nachylenia.
No i przy braniu sinusa zamiast tangensa nie ma problemu z nieskończonościami przy 90 stopniach.
w transporcie również liczy się albo jako tangens albo jako sinus:
pl.wikipedia.org/wiki/Pochylenie_poziome_trasy
i chyba najczęściej podaje się jako % nachylenia sinus
Ax 3 Domaines?
Tak, możesz coś zadać. 
nie przypadkiem Punta Veleno?
Nie, kilkaset metrów wyżej i w innym państwie
Angliru?
Kitzbüheler Horn?
Kitzbüheler, zgadza się
podpowiedź nr 2.
ten GT to TdF, a te 2 razy to edycje sprzed roku 2000.
e:
wysokość to między 1000 a 1500 m npm,
a zdjęcie pochodzi ze szczytu, kilka km dalej znajduje się stacja narciarska o zbliżonej nazwie.
Serre Eyraud? 
nie (…20 znaków…)