Criterium du Dauphine 2017 (4-11.06)

A jaki jest jutro progil?

Taka, że jest Mont du Chat (8,7 km przy 10,3%) w końcówce.
Fin stawia na Davida Gaudu i od kiedy o tym przeczytałem, nie potrafię wymyśleć nikogo ciekawszego (tym bardziej, że młody Francuz wjeżdżał tam treningowo ok. tydzień temu).

Tak tak Gaudu, Nowa Francuska Nadzieja. Lubi spore nachylenia i jest stosunkowo szybki. Czemu nie?

Swoją drogą, wolałbym żeby na TdF była meta tam gdzie jutro, a nie 10 km dłuższy dojazd z malutką chopką po drodze. Byliby bardziej skłonni do ryzyka na zjeździe :wink: .

Bo zjazd jest bardzo stromy (10%) i bardzo trudny technicznie.

Kto z faworytów zaryzykuje, te mu może się uda i wygra.

Chociaż nadmierne ryzyko na tak trudnym zjeździe może mieć skutek taki, że ten czy ów wypadnie z rywalizacji na TdF.

Mam nadzieję, że się nie pozabijają.

To stawiam jutro na Porta ;d

Moim zdaniem faworyci jutro jeszcze pojadą ostrożnie i nie będą ryzykować na zjazdach, a właśnie taki Gaudu nie dość, że “na dorobku” to jeszcze sporo stracił na czasówce i mogą go odpuścić.
Podobno w 1974 Merckx tracił na szczycie ponad minutę do Aji i Poulidora, a mimo to ich dogonił i wygrał sprint w Aix-les-Bains. Jechali też ten podjazd (i też od zachodu) na Dauphine 1966, ale nie dotarłem do tego kto wygrał premię górską (pewnie ktoś z trójki Aurelio Gonzalez-Gabica-Poulidor).

Wydaję się mi że jutro czwórka (Porte, Froome, Contador i Valverde) na remis na Mont du Chat, ze względu na jeszcze dwa trudne etapy. W tej sytuacji najlepiej ma Valverde który pewnie zgarnie etap. Podjazd idealny dla Bercika ale nie wydaję mi się by jutro miał szarżować. Ruszyć się powinien Bardet.

Bercik chyba nawet mówił że jedzie bez spiny. No ale ja tam nie wierzę. :slight_smile:

Valverde! Myślę, że dojdzie Porte’a i Froome’a na zjeździe z Mont du Chat i wygra sprint.

Niezły killer to Mont du Chat.

Kwiato wreszczie w formie na Dauphine . Swietny prognostyk przed Tourem . moze lata 2013 gdzie w gorach smigal w lipcu wreszcie wroca

De Gendt już spłynął.

Kwiatkowski chyba w najlepszej formie jeśli chodzi o jazdę w górach co najmniej od P-N 2015.

To co, na TdF to Froome będzie odpuszczał czasówki :wink: ?
Trochę szkoda punktów bo noga na top10 chyba jest.

Kwiato po etap ze sprintu ? to by bylo cos :smiley:

Fuglsang w świetnej formie, chociaż akurat on pewnie nie będzie miał problemu z podporządkowaniem się Aru na TdF

Fromi zapierdziela w dół. :open_mouth:

Ciekaw jestem czy to logiczne tak zasuwać w dół w kontekście Tour De FRance…

Dzisiaj mieliśmy typowy przykład “proboszowego” stylu komentarza :slight_smile: Czyli uczepienie się jakiejś, nie do końca prawdziwej, tezy. Dzisiaj było to: Froome zjeżdża wspaniale, a Porte beznadziejnie. A to, że koło puścił Aru, a Froome odskoczył max może na 5 sekund to tylko takie małe szczegóły i w ogóle o nich nie warto wspominać podczas transmisji.

No już nie przesadzaj, bo na początku Aru w ogóle nie było w tej grupie

Plus Fuglsang przeszedł i doskoczył do Frooma, a Porte ciągle jechał za Aru