Fajna inicjatywa. Ja bym przede wszystkim punktowała kolarzy walczących we wszystkich monumentach.
Pierwsze kryterium jakie mi się nasuwa to podium w co najmniej 3 różnych monumentach bądź 2 monumentach + co najmniej podium w MŚ całej w karierze danego kolarza. Z czego co najmniej jeden monument powinien być wygrany.
Do listy obligatoryjnie powinni zostać dopisani wszyscy, którzy w swojej karierze stanęli we wszystkich monumentach na podium. No dobra z racji tego, że tych kolarzy jest garstka to kolarze, którzy stanęli w 4 monumentach na podium.
Z teraźniejszych kolarzy to według mnie 6 można nazwać czempionami klasyków:
Boonen- 3 różne monumenty na podium(7 wygranych) +MŚ
Cancellara- 3 różne monumenty na podium (7 wygranych)
Gilbert- 4 różne monumenty na podium (3 wygrane0 + MŚ
Valverde- 2 różne monumenty na podium( 2 wygrane) + 5 razy na podium MŚ
Cunego- 2 różne monumenty na podium(3 wygrane) + podium MŚ
Purito- 2 różne monumenty na podium(2 wygrane) + podium MŚ
Z całym szacunkiem dla osiągnięć Flechy ale nazywanie go czempionem monumentów to dla mnie lekkie nadużycie