Czy to ze mną jest coś nie tak?

Takie pytanie zadałem sobie po obejrzeniu końcówki triathlonowych MŚ.

facebook.com/magazynsportow … 0898775836

Jedni do tego podejdą tak, że to wspaniała historia, a ja mam najwyraźniej tak spaczoną kolarskimi przepisami głowę, że wg mnie obaj powinni zostać zdyskwalifikowani. Co o tym myślicie?

Żaden przepis triathlonowy nie mówi, że za taką pomoc jest dyskwalifikacja. I bardzo dobrze.

To nie jeden taki przypadek.

Gdyby w kolarstwie rozprowadzający “wypchnął” sprintera (tak jak się chociażby dokonuje zmian w madisonie) to dyskwalifikacja byłaby natychmiastowa, tutaj sytuacja jest stosunkowo podobna.

na szczęście przepisy dla obu dyscyplin są inne :slight_smile: