Witam. Chciałabym kupić rower miejski, damkę. Oczywiście przeglądam oferty na allegro, ale też chciałabym zobaczyć rower na żywo. Znalazłam kilka ofert i mam nadzieję, że doradzicie mi który z nich jest najlepszy. Od razu zaznaczam, że nie chcę jakiegoś “bajeranckiego” za 2 tysiaki, tylko zwykły, ładnie wyglądający.
Zaznaczam, że mam możliwość obejrzenia we Wrocławiu w sklepie tego mbika i zamierzam się przejechać, ale zanim pojadę chcę znać zdanie na jego temat czy w ogóle się opłaca, bo do Wrocka mam kawałek.
Nie za bardzo siedzę w temacie trekingów, ale: najpierw napisałaś, że chcesz rower miejsci, a teraz zmieniasz na trekinga. W takim razie, w jakich warunkach chcesz jeździć? Pytam, bo linkowany Kross ma jedną tarczę z przodu (38 zębów!) i piastę wielobiegową (nie napisali, jakie przełożenia, ale ich zakres z pewnością będzie węższy niż w przypadku klasyccznej tylniej przerzutki). I teraz, jeżeli potrzbujesz roweru na miasto, to (o ile nie mieszkasz w jakimś ja wiem? Przemyślu czy Zakopanym) nie ma problemu, ale jezeli chcesz ty,m rowerem jeździć na dłuższe wyprawy, to zastanów się, czy dasz radę pociągnąć na relatywnie twardych przełożeniach…
Na początku byłam nastawiona na miejski, bo mi się zwyczajnie podobał. Nigdy na takim nie jeździłam, zawsze miałam górala lub damkę nieco przypominającą tzw. “ukrainę” Ale kiedy w rowerowym przejechałam się na kilku damkach okazało się,że nie jest to do końca to, czego szukam. Mieszkam na wsi, a drogi na wsi jak wiadomo-są, jakie są. Do tego czasami wybieram się na jakieś przejażdżki po polnych drogach, albo asfaltem ok.15km. Polecono mi rower trekkingowy. Pytam tu o opinie, bo ja się po prostu NIE ZNAM i niestety nic mi nie powiedziała druga część twojej wypowiedzi o piaście czy przełożeniu…