Na prośbę koleżanki Uli tworzę temat o wyścigu będącym głównym przygotowaniem do Tour de France (obok Tour de Suisse).
Najważniejsze etapy:
Valence - Mount Ventoux
Gap - Briancon
Briancon - Saint-François-Longchamp
Faverges - Grenoble
Będzie się po czym ścigać. Góra Wiatrów - już się nie umiem doczekać 
O jak miło! 
Kreuziger ma bronić tytułu w Dookoła Szwajcarii, ale Nibali jedzie Dauphine
Czy Kreuziger lub Nibali jadą Dauphine ?
Roman na pewno jedzie Szwajcarię. Sam mówił, że chce obronił wywalczony przed rokiem tytuł. Gdzieś czytałem, że Nibali chyba też wybiera się do Szwajcarii. Nie wiem czy to prawda. Chyba lepiej dla ekipy, żeby obaj pojechali w różnych wyścigach, skoro mają liderować na Tour de France. Z drugiej strony jednak takie rozwiązanie jest gorsze dla Sylwka, który w przypadku jazdy Kreuzigera i Nibaliego w Szwajcarii byłby liderem Liquigasu na Dauphine i może wreszcie wygrałby jakiś etap 
L’équipe Liquigas prévue sur le Critérium: Maciej Bodnar (POL), Murillo Fischer (BRE), Aliaksandr Kuchynski (BLR), Vicenzo Nibali (ITA), Ivan Santaromita (ITA), Sylwester Szmyd (POL), Alessandro Vanotti (ITA),Frédérik Willems (BEL).
Czyli Szmyd i Nibalim liderami.Kto bedzie sie lepiej czuł na tego pojadą.
Jak dla mnie to Nibali nie jest na takie wielkie góry , on mi bardziej pasuje umiejętnościami do Cunego wiec mam nadzieje , że Sylwek nie bedzie musial na niego robić.
Jeśli wierzyć cyclingstartlists.com to składy na Dauphine są już gotowe. Paru ciekawych kolarzy wybrało ten wyścig jako formę przygotowań do Tour de France. Na pewno główni faworyci to Contador, Evans i Valverde. Zobaczymy, który z nich będzie w najwyższej formie, a który przejedzie wyścig cichutko jak Sastre w roku ubiegłym.
Alejandro broni tytułu i na pewno chciałby go obronić. Mając na uwadze to, że niestety nie będzie mógł wystąpić na Tour de France, to dzięki temu będzie mógł sobie poszaleć trochę bardziej. W formie widać jest, bo ostatnio wygrał wyścig Dookoła Katalonii.
Alberto może też chcieć wygrać i powetować sobie nieudany Paryż-Nicea, oraz pokazać Bossowi, kto króluje w Astanie 
Inni kolarze, którzy powinni się liczyć w generalce Dauphine, to Nibali, Gerdemann, van den Broeck, Gesink, Zubeldia, Dekker, Anton, Astarloza, Efimkin, Cobo, Moncoutie czy może nasz Sylwek Szmyd
Nibali chyba jednak nie jest godny takiej pracy jak Kreuziger czy Basso Wiec moze jednak Szmyd bedzie probowal sie pokazac.
Mysle, ze ciekawie byloby zobaczyc Basso w towarzystwie faworytow TdF.
Wlasciwie od 2004 roku, zwyciezcy DL opkazuja sie wiekszymi lub mniejszymi niewypalami na TdF. Ciekawe jak bedzie w tym roku. Stawiam na Contadora, to taki typ, co lubi wszedzie sie pokazac i wygrac co sie da. Choc po intensywnej wiosnie, nie wiem czy nie byloby lepiej, gdyby troche odpuscil.
Basso ma wystartować w Dauphine.
szkoda ze Basso startuje bo przy nim Sylwkowi będzie trudno coś ugrać dla siebie.
Tompoz
Valverde i tak nie wygra dophine zbyt dużo gór i dotego stromych no a jeżeli chodzi o sylwka to moze jakiś etap ugra bo raczej basso będzie liderem
W zeszkym roku rzadzil i dzielil. Zalezy w jakiej jest formie. Z Valverde jest troche jak z di Luca. Jak jest w formie to przejedzie wszystko, zdazaja mu sie tez wahania formy.
Ciekawe czy Andy Schleck jedzie Dophine
Bracia Schleck pewnie wybiorą szwajcarski wyścig
Szkoda chciałem porównać Contadora z Andy Schleckem gdyż uważam że to między nimi rozegra się walka w Tourze
Contador będzie miażdżył rywali jeśli będzie odporny psychicznie…
a moim zdaniem b.dobrze… a niech sie spotkaja na TdF, bedzie ciekawiej. Poza tym, Szwajcaria to jednak tez prestizowy wyscig, w koncu czwarty narodowy tour, niech maja fajna obsade 
no i te wyniki DL ostatnie srednio sie przekladaja na TdF.
Skład Milram awizowany na cyclingstartlists.com prawdopodobnie ulegnie zmianie.Bossowie ekipy powiedzieli,ze po Bayern-Rundfahrt kolejnym celem ekipy bedzie teraz Tour de Suisse,co moze oznaczac,ze Gerdemann wystartuje wlasnie tam.Własnie takiego scenariusza sie spodziewalem.Ten wyscig bardziej pasuje do Linusa,z reszta Ullrich tez tam wolal startowac niz w Dauphine.
Niemcow zawsze bardziej ciagnelo do Szwajcarii. Tylko Kohl z Leipheimerem pchali sie na DL.