Ma to sens
A może kiedyś zrobił rybkę i położył pół peletonu? To go napiętnowali
Widać że sezon ma się ku końcowi, bo pojawiają się niezmiernie ciekawy tematy i tezy
Dobra, ale na razie nikt nie odpowiedział więc gość z tym swoim leszczem przynajmniej wysunął swój pomysł na genezę ksywki
Mówił już kiedyś o tym, ksywka pochodzi jeszcze z jego początków, od sposóbu w jaki łapał powietrze, koledzy zaczeli nazywać Ryba, ksywa jeszcze z polski.
To ty będziesz naszym forumowym leszczem, bo mało kiedy piszesz sensownie :[
Teorie teoriami, ale idea tematu - moim zdaniem - ciekawa i może by ją tak rozszerzyć na cały światowy peleton? Zapewne nie każdy kibic wie skąd mamy np. El Pistolero, Purito czy Rekina z Messyny - by wymienić tylko te bardziej znane…
El Pistolero to chyba od tych pistoletów, które Alberto robił na metach wygranych etapów?
Na podjazdach oddychał jak ryba wyciągnięta z wody.
Skoro Rybę Baranowskiego już wyjaśniliśmy to może podrzucę do wyjaśnienia dwa kolejne, których genezy nie znalazłem: Księgowy Contador i Piti Valverde… W sieci wygrzebałem dwie inne ksywki Alejandro, ale tej akurat nie
Na marginesie ciekawa jest geneza nicka Purito - nigdy bym nie przypuszczał że pochodzi od papierosa wypalonego z przymusu na zgrupowaniu drużyny
PANTANI : El Pirata i Elefantino. Rzeczywiscie patrzac z gory, jego uszy wygladaly jak u slonika.
Księgowy to dosłowne tłumaczenie nazwiska Contadora
HAHAH. Przysiaglbym ze purito pochodzi od slowa PURE (czysty) nie koksujacy sie.
ma ten pseudonim od 2001, czyli zanim komukolwiek przyszło do głowy mówić w peletonie po angielsku
Chyba nie do końca. wzięło się to od gestu Rodrigueza, który z łatwością wyprzedził kolegów na podjeździe podczas treningu, pokazując gest palenia cygara (że niby to było takie łatwe). Tamci się wkurzyli i zmusili go wieczorem do wypalenia tego cygara (‘purito’)
Contador = Księgowy - po prostu tłumaczenie nazwiska na polski
A Piti od imienia jegomościa na zdjęciu
No proszę, czyli księgowy Contador to coś w guście naszego Flowermana Kwiatkowskiego Dzięki za wyjaśnienie!
Dorzucę jeszcze kilka innych znalezionych w sieci: “Il Pendolino” to Diego Ulissi, “Motyl z Maastricht” to Tom Dumoulin a “Goryl” to Andre Greipel… Oczywiście można by tak wymieniać bardzo długo.
A mi się tak przypomniało z naszego podwórka, Piotr Przydział miał ksywę “kopara”.
A Majka, dla czego Zgred ?