Doping i Polityka

Coronawirus czy jak go tam zwał. Tak jak wspominałem chyba lepiej umieścić go w tym wątku, gdyż jeśli ma się rozprzestrzeniać, to zaleje nam całe forum kolarskie :stuck_out_tongue:
Ja tylko na początek napiszę że według mnie nie istnieje żadne poważne zagrożenie. Przynajmniej nie te związane z chorobowym wirusem. Ludzie chorują, niektórzy umierają ale przecież nie ma w tym nic dziwnego. Tak np. co roku jest z grypą. Ktoś zachoruje, ktoś nawet umrze, skąd możemy wiedzieć dlaczego? Czy to wirus? Np. wirus grypy? Pewnie każdy się z nim zetknął i żyje. Bo zwykle sprawa jest złożona. Organizm osłabiony, tryb życia, STRES itp. Zarazki krążą ale jednym nie zrobią kompletnie nic a innych mogą doprowadzić do śmierci.
W przypadku tego wirusa może być podobnie ale ciężko stwierdzić jak jest naprawdę gdyż sprawa jest dla mnie ewidentnie polityczna.
Przecież to wszystko co się dzieje jest bardzo dziwne. W obecnej erze globalizacji, przemieszczania się ludzi, jeśli ten wirus jest prawdą to musi już od dawna być wszędzie. I nie mają sensu żadne kwarantanny itp. Mimo to bez przerwy identyfikuje się nowe „ogniska”, robi wielki szum jednocześnie nie robiąc poważnie niczego by wirus nie mógł się z tych ognisk wydostać. Ale bez przerwy się to nagłaśnia. Każdy pojedynczy wypadek. Ciekawe co byłoby gdybyśmy nagłaśniali tak inną pospolitą chorobę.
Jeśli w tej sprawie jest coś groźnego to według mnie to właśnie zachowanie się mediów i polityków. Tak jakby chodziło o wytworzenie psychozy, poczucia realnego zagrożenia.
I tu jest właśnie problem. By ludzie się bali i był pretekst do działań nadzwyczajnych.
Wiadomo wkraczamy na teren tzw. teorii spiskowych, aczkolwiek dla mnie to brzmi dość śmiesznie, bo co jest dla was bardziej realne w istocie: demokracja alias władza ludu czy może władza nie za bardzo nam znanych niewielkich grupek ludzi, trzymających w ręku media, pieniądze itp?
Ale pomińmy to. Ostatnio na świecie wiele się działo a sytuacja zwłaszcza gospodarcza nie była tak różowa jak nam się to przedstawia. Wirus może być po prostu wygodnym dla bardzo wielu narzędziem. Kojarzycie walkę z terroryzmem? Pretekst do powszechnej inwigilacji? Kontroli? Wirus daje nawet większe możliwości. Gdyż przecież ty grzeczny trybiku systemu nie mogłeś zostać oskarżony o terroryzm ale już o bycie nosicielem zarazka może zostać oskarżony każdy. Wirus jest świetnym pretekstem by zamykać fabryki. Likwidować połączenia samolotowe, Wprowadzać kolejne kontrole. Izolować całe obszary. Jest świetnym poligonem doświadczalnym sprawdzenia działań wszelkich służb specjalnych itp.
Tak naprawdę możliwości są nieograniczone.
Jeśli więc, jest coś planowane dziwnego na świecie, to wirus jest świetnym wstępem. I jeśli już czegoś się bać, to właśnie tego.

Możecie sobie to potraktować jak chcecie, fajnie byłoby gdyby za wirusem nie stały tajne machinacje polityczne ale interesując się sporo tą działką obawiam się że może być mało zabawnie. I nie ma problemu jeśli będę się mylić. Chciałbym się mylić! Ale zwykle niestety jest tak że prawda jest brutalniejsza niż większość domysłów. A zatem?
Piszę tutaj byście mieli oczy otwarte. I jeśli ma się coś stać to nie łykajcie łatwo tego co będą zapodawać media. Trzeba raczej wykazać się własnym rozsądkiem i pomysłem na działanie.

2 polubienia