Dymisja Piątka

Czy tylko mnie ta dymisja zaskoczyła?

Tłumaczenie zastanawia. Skoro trener zdecydował się kandydować w wyborach, to liczył się z wygraną i z góry wiedział, że nie pogodzi tych funkcji. Wychodzi na to, że tak czy owak z jakiegoś powodu miał dość trenerskiej doli. Może pensja ze związku nie wchodziła na czas? :wink:

Wybór trzeba uszanować, nawet gdy uważa się, że polityka i samorządy są dla ludzi, którzy nic konkretnego nie potrafią. Ale żal zostaje.

Może ucieka z tonącego statku.

Już od jakiegoś czasu można było odnieść wrażenie, że pozycja Piątka w związku jest niepewna. Wszystko zaczęło się od rozłamu w kobiecym MTB. Od tamtej pory były chyba ciągle jakieś napięcia. Zdrowiej było zająć się czymś innym.

Chyba Piątków pomyliłeś. Ich pozycja jest silna jak nigdy, ale hajs musi się zgadzać, ot cała tajemnica :slight_smile:

stawiam pytanie skąd niby ten żal jakie sukcesy odniosła kadra U-23 za trenera Piątka ?

Tylko mi Piątków nie mylić.

Tompoz

Ciekawe, jeden spełniony jako kolarz drugi jako trener - jak los podzielił talent na braci?

Pamiętam jak Piątek tak troche niechcący chyba w 1987 r wygrał Tour de Pologne… aż się popłkał bo starsi zawodnicy mu bardzo dokuczali naśmiewali się z niego że swim pędem wygrał niechcący ten wyścig. Póxniej okrzepł i z sypytkowskim swego czasu szaleli na qwazi zawodowych wyścigach w Szwajcarii

Tompoz