Źródło może i słabe, ale trochę wyjaśnia np. zmianę barw Eugenii Bujak:
Nie czytałem ale SE to raczej mizerne źródło informacji
Zgadza się, słabe źródło. Ale procesów o zniesławienie raczej nie przegrywają.
Eugenia jezdzi w jednej grupie ( przynajmniej jeszcze rok temu jezdzila ) z dziewczyna mojego kolegi z klubu. I on i ona sa Szwedami . Rok temu jechal do niej do Slowenii i powiedzialem , ze jak spotka Eugenie to ma powiedziec ; Czesc Gienka ! Po powrocie mowil , ze powiedzial i smiala sie , bo pewnie mu to srednio wyszlo . Tyle ja mam wspolnego z Eugenia Bujak .
Geschke póki co największy pechowiec sezonu 2019
Może nic istotnego, ale ten wywiad trzeba zobaczyć
Jak każdy wywiad z Cecilie.
Haha super ten wywiad. Super bo spontanicznie i mega entuzjastycznie ujęła cały fenomen Ronde
Pozytywna dziewczyna!
Uuuu antydeszczowiec.
Wręcz przeciwnie, mogłoby wreszcie popadać
Z tym deszczem to jest przeważnie tak co roku
Nawet na The Inner Ring kiedyś podali jakieś statystyki dotyczące pogody w tym okresie (chyba to gdzieś w komentarzu wrzuciłem przy okazji PR rok temu) i wyszło chyba że akurat w tym okresie bardzo rzadko są opady.
Może wyścig nie najdonioślejszy, ale ta edycja swoją historię miała.
- Jak zmierzyli, że Paddy wygrał?
- Jak się wyprzedza dobrego sprintera na 15 metrach?
https://twitter.com/VitalConcept_BB/status/1114548142077292545
W wieku 74 lat zmarł Patrick Sercu.
Wieloletni partner E.Merckxa (i wielu innych świetnych kolarzy) w sześciodniówkach, wybitny torowiec (medale MŚ i IO, 88 zwycięstw w sześciodniówkach), znakomity sprinter przełomu lat 60. i 70, multizwycięzca etapowy na Giro i Tourze. W 1979 opublikowana została jego biografia: Patrick Sercu Superstar, autorstwa Lucien Berghmansa.
Jego ojcem był także znakomity kolarz Albert Sercu (zmarły w 1978).
Dobry tekst.
Czy ja wiem czy taki dobry… Dziwne to wybielanie kontaktów z Ferrarim “bo to dobry fachowiec”. Raz wpadł, drugi raz kontakty z Ferrarim, a z tekstu bije taka naiwna wiara że na pewno był czysty
bo ja wiem? z tego akapitu niekoniecznie.
tekst raczej neutralny poza tym akapitem o poczuciu humoru.
Co do plotek odnośnie przenosin Nibalego do Treka, trochę mnie one dziwią. Co prawda słyszałem, że Nibali nie do końca jest zadowolony z pobytu w Bahrajnie, ale forma jaką prezentuje w ostatnich latach przemawiałaby za pozostaniem. Trek natomiast wydaje się słabszą.
Segafredo może dawać duże pieniądze, żeby mieć Rekina u siebie! Włoch już młody nie jest więc może go kontrakt życia skusić na koniec kariery?! Wtedy Landa idzie do Bahrajnu i będzie jedynym liderem! Może Hiszpan u szejkow w końcu odzyje!!!