Giro d'Italia 2018

Nieoficjalna klasyfikacja najlepszych górali tego wyścigu:
1.Simon Yates-28h 51m 26s
2.Domenico Pozzovivo +1m 42s
3.Thibaut Pinot +1m 57s
4.Tom Dumoulin +1m 58s
5.Miguel Angel Lopez +2m 13s
6.Richard Carapaz +3m 37s
7.Chris Froome +4m 19s
8.George Bennett +4m 56s
Carapaz i Bennett największe wpadki zaliczyli na Zoncolanie.Froome jedzie ten wyścig niesamowicie nierównie.Ciężko przewidzieć co może nas czekać z jego strony w Alpach.Lopez zawalił sobie sprawę na pagórkowatych etapach ale w górach jest tam gdzie trzeba.Brakuje jedynie tego wystrzału na który stać Kolumbijczyka.Walka o białą koszulkę może trochę przystopować jego zapędy w 3 tygodniu.Pinot i Pozzovivo jadą tak jak rok temu z tym że teraz taka jazda może im dać podium.Dumoulin jak na zawodnika który miał minimalizować straty wygląda bez zarzutu.Widać że brakuje przyspieszenia na górskich etapach żeby nadążyć za Yatesem ale reszta rywali w górach jest od niego słabsza lub bardziej nierówna.Pytanie czy po czasówce gdzie niewątpliwie zbliży się na mniej niż minutę do Maglia Rosa postanowi zaryzykować czy dowieść bezpiecznie drugie miejsce do mety.Lidera nie ma co omawiać.Jest najmocniejszym zawodnikiem tego wyścigu i tylko nagły kryzys lub pech może mu zabrać zwycięstwo.W górach żaden z rywali z wyjątkiem niegroźnego Frooma nie jest w stanie na tą chwilę go urwać.

Zaskakujace jest odczytywanie wyscigu co po niektorych, ktorzy uwazaja ze to przez m.in Pinota pogon sie nie ukladala. Tu szacunek dla El Pistolero, ktory jako jeden z nielicznych slusznie zauwazyl, ze obok Dumoulina to Pinot byl najchetniejszy do wspolpracy i poczatkowo tez Lopez. Carapaz sie wiozl ale najwieksze spustoszenie we wspolpracy grupy poscigowej za Yatesem tworzyl Pozzovivo, co bylo strasznie irytujace i pokazalo jak malym jest kolarzem doslownie i w przenosni przy czym idealnie pokazalo dlaczego nie staje na podiach GT. Nie dawal zmian, schodzil na dalsze pozycje, zachowywal sie tak jakby byl z grupy Yatesa przez co Dumoulin i Pinot sie irytowali i uznali ze nie beda przesadnie ciagnac Wlocha. Dopiero jak Dumoulin zaczynal zostawac to Wloch dal jedna dwie zmiany po czym znowu zaczynal schodzic na dalsze pozycje, a przeciez mu bardo powinno zalezec na odczepianiu Toma, a on nie dawal zmian przez co Dumoulin ich doszedl. Naprawde tak mnie zirytowal Pozzovivo tym etapem do Assagio, ze zycze mu … albo w zasadzie inaczej, nie zycze mu podium Giro Italia.

1 polubienie

No dokładnie, Pozzovivo to zawsze był taki mały w dosłownym i przenośnym sensie kolarz i też myślę, że na podium nie stanie

Pozzovivo trochę pracował jak jeszcze jechali pod górę. Na falsopiano rzeczywiście się chował jak Carapaz.
Z Pinotem ciężko powiedzieć. Niby trochę pracował, ale też ewidentnie chciał im uciec. Z perspektywy widza TV niekoniecznie pozytywnie oceniałem tę chęć oderwania się przez Francuza, ale czytając powyścigowe wypowiedzi Dumoulina widzę, że to rzeczywiście mogła być jedyna dobra metoda na zredukowanie straty dla Yatesa.

Lopez, trochę dla mnie niespodziewanie, mocno zaangażował się w walkę o maglia bianca, zamiast atakować podium. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Mam nadzieje, że to nie znajdzie potwierdzenia na kolejnych etapach.

Tak się jeszcze przespałem z tym zwycięstwem Yatesa, obejrzałem/przeczytałem kilka jego wypowiedzi i muszę przyznać, że facet nie budzi mojego zaufania. Poprawił się znacznie w dosłownie każdym elemencie, z bardzo dobrego na “kosmos”, jeszcze brakuje, żeby wygrywał sprinty z Valverde czy innym Battaglinem :wink: Ciekawe jaki jutro wykręci czas w porównaniu do np. Dowsetta czy T.Martina.

Ale też, żeby nie było, wygląda fantastycznie fizycznie. Bardziej optymalnej sylwetki (umięśnienia przy jednoczesnym zachowaniu niskiej masy czy ograniczenia tkanki tłuszczowej) w zasadzie nie potrafię sobie już wyobrazić.

niech jeszcze się ogoli na łyso i ze swoim dolnym chwytem na podjazdach stanie się niemal Bogiem dla włoskich tifosi :wink:

a propos dolnego chwytu, Viatorze, Leopejo, czy pojawiają się już we Włoszech porównania stylu Yatesa do stylu pokonywania podjazdów przez Pantaniego? czy to na razie byłaby jeszcze profanacja? :wink:

Jeszcze co do Dumoulina, niby jakoś “ciężej” wygląda na tych podjazdach, ale fakt, że pokonuje mniej więcej na poziomie Pinota i Pozzovivo wskazywałby, że znajduje się w podobnej formie co zeszłoroczna.
Zobaczymy jak z Holender z Francuzem będą wyglądali na Finestre (chyba królewski etap, który jakoś tam możemy porównać do Bormio 2017, gdzie Francuz trochę został) i Pratonevoso (najbardziej zbliżony profilem do Oropy 2017).

Nie spotkałem się z czymś takim.

Brakuje mu jakiegoś spektakularnego występu w górach żeby realnie myśleć o wygraniu wyścigu. Co do Finestre to są plotki że może spaść deszcz.Ciekawe czy organizatorzy puszczą kolarzy w razie gdy w drugiej części podjazdu zrobi się papka?

Nie jechałem Finestre, więc spytam: czy tam na pewno zrobi się papka?

Mi się wydaje, że te szutry są na tyle ubite, że nie byłoby tragedii, jeśli chodzi o samą nawierzchnię, tzn. do standardów kolarstwa przełajowego (abstrahując od niespotykanej dla tej dyscypliny sportu trudności profilu) by jeszcze trochę brakowało. Gorzej, że ze zboczy przy trasie może spłynąć na drogę pełno syfu, połamanych gałęzi, więcej kamieni, itd. No i miejscami pewnie by zalegała woda.

Czy Finestre jest otwarta dla ruchu kołowego? Jeśli tak, to po byle deszczu bym się nie spodziewał armageddonu, ani na jezdni ani tym bardziej ze zboczy. Pytanie jak tam z wozami technicznymi? Wszystko przejedzie, czy jak Zoncolan a samochody objazdem?

Z tego co wiem to tak. Od maja do listopada.

Na tyle, co ja oglądałem relacji i filmików z Finestre, to obawiałbym się właśnie spływającej wody (jeżeli będzie padało w czasie etapu) i brudu (w ogóle). Inna sprawa, że stan nawierzchni podobno zmienia się w zależności od tego, jak bardzo zniszczy ją zima i na ile po zimie ją poprawią.

Prognoza na piątek dla Sestriere - meta, w pobliżu Finestre, zbliżona wysokość: w godz. 14-20 ma spaść 2,9 mm deszczu, a siąpić ma od samego rana. Temperatura +13, wschodni słaby wiatr. Nieprzyjemne warunki do jazdy.
Lista startowa na czasówkę jakby ktoś chciał notować międzyczasy:
http://www.steephill.tv/2018/giro-d-italia/16-Ordine_di_partenza_CRONO.pdf

A jutro z kolei wiatr czołowy 1,5 m/s dla czołówki generalki. Mały plusik dla Dumoulina.

Krótko i na temat:

Wiatr z tyłu - Yates nie traci dużo i zachowuje maglia rosa

Wiatr zmienny, boczny lub, czołowy - Dumoulin zyskuje stosunkowo dużo. Być może odzyskuje maglia rosa.

Prognoza - lekki wiatr czołowy na całej trasie.

Wnioski nasuwają się same :sunglasses:

A w wypowiedziach co nie budzi zaufania? ;p

od razu zaznaczam, że to tylko moje odczucie i nikomu niczego nie narzucam, ani nie będę próbował wmawiać. nie twierdzę też, że taki a nie inny odbiór jego osoby musi coś oznaczać. no i najważniejsze, brak medialności nie oznacza, że ktoś jest taki albo inny.
po prostu, odniosłem wrażenie, że więcej mówi, niż się rzeczywiście otwiera swojemu rozmówcy, a przy tym nie mówi nic ciekawego :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Nibali w tej fazie wyścigu w 2016 miał 4.43 straty.

To co Froome- na czasówce minimalna strata do Dumoulina. Na trzech ostatnich robi 3 minuty i wygrywa wyścig…:slight_smile:

Niemożliwe? Pewnie. Zapewne.

Ale czy ktoś da sobie rękę uciąć, że tak się nie stanie? :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Ja już jadłem skarpetki więc tym razem się nie dam zrobić na szaro. :stuck_out_tongue: