"In a tersely-worded opinion column in a Canadian newsp

cyclingnews.com/news.php?id= … aug14news3

Hamilton, Armstrong… wymiękają przy tym, co teraz pojawia się na stronach największego kolarskiego portalu. Pech i ironia chciała, że największy portal kolarski jest… amerykański głownie. No takich bzdetów to ja dawno nie czytałem. W całej tej notce robi się wszystko, żeby ośmieszyć i podważyć KAZDA wypowiedź Dicka Pounda, szefa WADA. Nie lubią go Amerykanie, ale to nie on kazał wstrzykiwać siłą koks w żyły amerykańskich czempionów. W przypadku sprawy Landisa cała Ameryka wydaje się być zaślepiona, jak zwykle z resztą, ale porównując to z atmosferą panującą w Europie, robią się śmieszni i coraz bardziej drażniący. Artykuł kończy się tak, jak powinien kończyć się każdy artykuł mający za zadanie udowodnić tezę, że biedny, nieszczęśliwy kolarz najeżdżany jest niesłusznie ze wszystkich stron, czyli:

Fairplay? O co chodzi? Takich upierdliwych i prezentujacych zdecydowane stanowisko ludzi do walki z dopingiem jak Dick Pound nam potrzeba. A takiemu portalowi, jak cyclingnews przydaloby sie troche rownowagi.