Inne wyścigi

Majka to nie jest zawodnik na wygrywanie i to się nigdy nie zmieni.Dzisiaj pojechał dobrze jak na niego, oczywiście nie mogło być mowy o żadnym atakowaniu bo po co jak można jechać na kole innych.Było wiadomo że nawet jak Valverde z Lopezem nie odskoczą to i tak na finiszu Rafał nie ma szans na top 3.Mam nadzieję że wyniki z pierwszych etapówek przełoży na wyniki w Tirreno a nie jak rok temu gdzie pojechał Teriminillo gorzej od Kwiatkowskiego który był tylko pomocnikiem.

Trudno jednak nie powiedzieć: jak nie atakujesz to nie wygrywasz. Są ludzie, którzy nie wygrają a próbują atakować (np. zwykły Cycek Antunes) a są tacy, którzy nawet nie próbują. To kwestia psychiki. Dla mnie naprawdę niezrozumiałe.
Czemu tak jeździć bez wyrazu? Jak czerpać z tego przyjemność? Czemu nie dodać odrobiny szaleństwa? Przegrać ale mieć z tego rozrywkę, zabawę. Choćby zobaczyć co się stanie. Wprowadzić jakiś element niespodzianki. Naprawdę. Zrobiłbym choćby po to by zabić nudę.

Gdyby jednak ta miejska runda wyszła trochę poza miasto i ogólnie poprowadzona została wąskimi drogami to wyścig byłby ciekawszy. W sumie i tak nie było zbytnio źle ale mogłoby być lepiej.
Ze względu na grę liiio cieszy mnie że wygrał Groenewegen. Holender póki co wymiata. No miałem taką nadzieję :stuck_out_tongue: Ciekawe co będzie dalej.

GP Larciano na żywo: pmgsport.it/

Takiego Rafała jak dzisiaj chciałbym jak najczęściej oglądać.

Tylko włączyłem, a tam Majka się ogląda na innych :smiley:

Szkoda, że na tym podjeździe trudno zaatakować. Ale zaimponował. Fajnie też, że jakiś CCC znalazł się w czołowej grupie.

Nie, dzisiaj była inna jazda, sam kilka razy atakował, kasował też ataki innych. Na zjeździe już nie dał rady za Mohoricem pociągnąć, ale jego jazda mi się podobała.

Wydaje się że forma jest ale czy przełoży się to wreszcie na wynik w marcowych etapówkach to wielki znak zapytania.

Mohoric, ten to potrafi zjeżdżać… Najlepszy był moment gdy Majka mocno kręcąc tracił dystans do idealnie złożonego Słoweńca :wink:

Też na to zwróciłem uwagę. No ale Mohoric to jeden z najlepszych zjazdowców, a Rafałowi w tej specjalności sporo brakuje do najlepszych…

Przypadek sprawił, że na drugim planie był Majka oglądający się, widziałem tylko ostatnie kilometry :wink: W takim razie, może Rafał się odblokuje i nie będzie oglądania się za siebie :slight_smile:

Heh, pomyśleć, że zobaczyłem go w ucieczce po mistrzostwo świata orlików niedaleko od dzisiejszego wyścigu i to było już pięć lat temu - ok, cztery i pół - a on ma jeszcze tylko 23 lata!

Podobno wg Strava osiągnął 95 km/h na tym zjeździe. Nie był to jakiś bardzo techniczny zjazd, ale umówmy się, że autostrada to to nie była tym bardziej.

Wygląda na to, że Bahrain-Merida będą mieli w składzie na Mediolan - San Remo trzech z (dajmy na to) dwudziestu najlepiej zjeżdżających kolarzy w stawce. Mam na myśli Słoweńca, Colbrellego i Nibalego.

W końcu fajny wynik CCC w Holandii. Mam nadzieję, że pójdą za tym kolejne dobre występy w wyścigach na terenie Beneluxu.

Pierwsze zwycięstwo Riccardo Minalego, 22 lata (Tour of Langkawi, 2. etap)

Ma ktoś listę startową 3 dni de Panne?

ok juz mam …

Driedaagse De Panne-Koksijde.
Niby płaski wyscig, a w końcówce zostało tylko 50 kolarzy.
Viviani mógł sfrajerzyć i przerżnąć etap z Ackermanem, ale na końcówce wymęczył.

Czy dobrze zrozumiałem, że komentatorzy myśleli, że ten Quick Step na czele przed ostatnim zakrętem to Viviani?

1 polubienie