Inne wyścigi

Bennett miał 2 kolegów na końcu a finałowo robił długi sprint niczym Groenewagen na 21 etapie TdF i był 7. Bardzo ładnie rozprowadził Naesena i Matthewsa, i Kristoffa.

Matthews żeby wcześniej się nie szarpał zabierając się w nie udany odjazd, to pewnie miał by większe szanse ograć Kristoffa na finiszu. Wydaję się że największą wadą Matthewsa w wyścigach jednodniowych jest brak wyczucia, dziś było to dobrze widać…

W weekend, po 13 latach przerwy, do kolarskiego kalendarza wraca Vuelta Aragon. Trzy etapy, w tym znane nam dobrze Cerler. Pokusiłem się o zapowiedź: http://rozkolarzony.pl/2018/05/08/vuelta-aragon-2018-zapowiedz/

1 polubienie

Świetnie ułożona trasa w Kalifornii. Trzy plaskacze, trzy dla górali i ITT.
Czarny koń na generalkę- Narvaez. Na sprinty obsada jak na TdF.

Swoją drogą - wczoraj niezłą rzeźnię na płaskim zrobił Movistar w Aragonii. Nie zyskali wiele, ale akcja mogła się podobać.

Dziś Cerler. Soler, Roson, Taaramae, Moreno - ci kolarze powinni powalczyć o końcowe zwycięstwo. Może jeszcze Marque?

Szkoda, że na portalu ani słowa o tym wyścigu.

Ciężko mi znaleźć scenariusz w którym Bernal dziś nie wygra i to pewnie dość zdecydowanie.Majka musiałby być absolutnie w 100% formie i może by dał radę utrzymać koła Kolumbijczyka ale na finiszu i tak przegra.Yates jeśli już doszedł do siebie to ma szansę ale może się okazać że podjazd jest dla niego za ciężki.Teyaja nawet nie ma co wspominać w tej wyliczance mimo że wyścig na jego terenie.Może Martinez powalczy z rodakiem?Specjalnie dziś pójdę spać później żeby popatrzeć na narodziny nowego Merckxa(jak go ostatnio nazwałem) a może spotka mnie miła niespodzianka i wygra ktoś inny.Nadzieja jest :slight_smile:

Chyba przesadzasz z tym Bernalem. Też go uważam za talent jakiego dawno nie było w kolarstwie, ale Majka sobie spokojnie poradzi, może nie wygra, ale Bernal go nie urwie. Reszty nawet nie biorę pod uwagę, chyba, że mnie ktoś zaskoczy.

Ktoś wie jak wygląda ostatni kilometr? bo lepiej żeby było kręto i umiarkowanie pod górę, wtedy Rafał, bardziej doświadczony, ma większą szanse. Szkoda, że meta nie jest godzinę wcześniej, to bym jeszcze posiedział do tej północy.

nie twierdzę, że tak nie będzie, ale jednak Bernal ma tylko 21 lat i tak intensywna pierwsza część sezonu może zacząć mu już się dawać we znaki.
oprócz zmęczenia dodatkowym czynnikiem może być to, że będzie się ścigał w tak krótkim czasie już na trzecim kontynencie, nie wiadomo jak na to zareaguje tak młody organizm.

też traktuję go jako faworyta, ale jeżeli tym razem nie wypali, nie będę zdziwiony.

Też jestem ciekaw jak zareaguje na te zmiany ale jednak jestem dość spokojny o jego występ.

Właściwie to już dla niego czwarty kontynent w tym roku. Jechał w Australii, Ameryce Południowej, Europie i teraz Ameryka Północna. Pięć wyścigów i cztery różne kontynenty. Rzeczywiście bardzo urozmaicony kalendarz. I wszędzie jest w ścisłej czołówce.

W Kalifornii bez niespodzianek.

Majka trochę zaspał, ale potem się pozbierał.

Dobry ten Talhoek.

Niesamowity jest. Niesamowity! Całe Sky leży na łopatkach, a on jeździ po wyścigach i robi co chce. Co za bestia!

Majka jak zwykle niezbyt intelgienta jazda. Jak caly podjazd jechal za Tao to przy ataku Bernala zszedl dalej i ogladal sie czekal nie wiadomo na co… To bylo wiecej jak pewne ze Bernal za
atakuje i trzeba bylo za nim skoczyc

Bernal klasa. Aktualnie chyba poza zasięgiem Majki a więc 2 miejsce Polaka można uznać za bardzo dobre. O ile Kolumbijczyk (odpukać) nie zaliczy żadnej kraksy powinien spokojnie wygrać. Za to 6 sekund nad Yatesem to cenny zysk w kontekście walki o pozostałe miejsca na podium.

Nie spodziewałem się, że Bernal będzie najlepszym kolarzem Sky w tym sezonie.

https://www.procyclingstats.com/rider/egan-bernal hmmm… nie wiem co powiedzieć, ale chyba nam rośnie Sagan w wersji górala 21 lat i takie rzeczy czekam na tdf serio

a i odnośnie mistrzostw świata skład ekipy z kolumbii oczywiście przykładowo :

-Nairo Quintana
-Rigoberto Uran
-Migue Angel Lopez
-Egan Bernal
-Esteban Chaves
-Sergio Luis Henao
-Carlos Betancur
-Daniel Felipe Martinez
-Jarlinson Pantano

Jest jeszcze dluga czasowka , 35 kmgdzie srednia powinna byc ponad 50 km/h moze tam Bernal da ciala i Majka bylby w stanie odrobic te 30 sek bo w na gorach z Majki glowa nie ma szans aby cos odrobil jakims podjeciem ryzyka i wczesniejszymi atakami

Czasowki gorskie i pagorkowate Bernal jezdzil swietnie ale na plaskch jeszcze sie nie sprawdzal w elicie

Czas TvG chyba dobiega końca, jak Talanskiego. Chłopak podobno w tym sezonie miał walczyć w tygodniowkach, a jeździ fatalnie, chyba, że głównym jego celem jest TdP😉 Majka zawalił atak Bernala koncertowo, jednak po ciężkich treningach i tak pewnie nie miał by z nim szans.

W przypadku Bernala zastanawiam się nad jdną kwestią w perspektywie wyścigów trzytygodniowych: czy to, że startuje z tak wysokiego poziomu w tak młodym wieku nie będzie pewną przeszkodą? Nie raz pojawiały się na tym forum twierdzenia, że zawodnik może prezentować zwycięską formę tylko przez kilka sezonów. Im wcześniej zacznie, tym wcześniej się ta passa kończy. I czy u Kolumbijczyka nie skończy się, zanim dojrzeje na tyle, żeby GT wygrać/wygrywać seryjnie. Innymi słowy: czy Sky go właśnie nie zajeżdża?