Kolarz marca 2015

Kolarz marca 2015?

  • Richie Porte
  • Gerraint Thomas
  • John Degenkolb
  • Luca Paolini
  • Nairo Quintana
  • ktoś inny

0 głosujących

Postanowiłem uruchomić zabawę w typowanie - wybór kolarza miesiąca.
Z całym szacunkiem dla wyścigów w Australii czy Ameryce Południowej - dla mnie niespecjalnie się liczą.
Prawdziwe kolarstwo to Europa :stuck_out_tongue:

A w Europie niewiele się dzieje w styczniu i lutym. Nie mniej osiągnięcia z lutego (stycznia) proponuje uwzględnić w marcowym głosowaniu.
No to kto był najlepszym kolarzem na początku sezonu?

Pierwszy, który się naturalnie narzuca to Richie Porte - zwycięzca już dwóch tygodniówek z cyklu World Tour.
Ale może ktoś wyżej ceni Tirreno - Adriatico? - Nairo Quintana
Ale kto inny może uznać, że w tym okresie liczy się tylko jeden wyścig: Milan - San Remo? Degenkolb!
A skoro M-SR, to może komuś w pamieci zpadła mrówcza praca Paoliniego? Pracowistego brodacza, który na własny rachunek też potrafił wygrać Gendt - Wevelgem?
A skoro o pomocnikach mowa - to gdzie byłby Richie Porte, gdyby nie pomoc Thomasa? Wygrałby P-N? TO może Thomas? 5 w PN, 1 w Algarve, 1 w E3, 3 w GW?
A może ktoś inny? Valverde? Stybar? Kwiatkowski? jeszcze ktoś?
Zapraszam do ankiety (najlepszy polski kolarz w innym dziale).

Dodatkowo, poza ankietą jeszcze jedno pytanie: Największe rozczarowanie w pierwszych miesiącach I-III 2015?
Wydarzenie, wyścig, postawa zawodnika?

PS. w listopadzie zwycięzcy poszczególnych miesięcy (+2-3 zawodników) będą brali udział w ankiecie na najlepszego kolarza roku. :slight_smile:

Ciekawy pomysł :slight_smile:
Jak dla mnie jednak Thomas, minimalnie niżej postawiłbym Porte’a. Głównie dlatego, że Walijczyk zawalczył zarówno w etapówkach jak i klasykach. Za tą wszechstronność ma u mnie nr 1 :slight_smile:
Z innych to na pewno rzeczywiście Piti (niewyobrażalne jaką on ma werwę od samego początku sezonu!) i Zdenek, i jeśli już doceniamy mrówczą pracę to zdecydowanie Oss. Z tym że jego praca niestety poszła na marne - straszna szkoda bo jadąc na siebie mógłby wiele już ugrać w tym sezonie.
Największe rozczarowanie - że w końcu nie doszło do potyczki “wielkich” na TdF (już nawet bez Nibalego).
Sagan to oczywistość.
Poza tym - dzielni Francuzi Barguil i Rolland - szczególnie ten drugi zmarnował swoją szansę. Więcej się po nich spodziewałem.
Kittel - jak można być tak szybkim i tak marnować swój potencjał?
Lars Boom.
Purito - niestety już ten jego “ciągły szczyt formy” nie jest taki jak dawniej :confused:

gdyby Kristoff wtedy wygrał, zagłosowałbym na Paoliniego.

a tak, to chyba Porte. mniej spektakularny od kolegi z ekipy, no ale niesamowicie skuteczny.

G. Thomas - ładnie wszedł w sezon i jako pomocnik i jako zwycięzca. E3 rozegrał bardzo ładnie, no i R. Porte, mimo że nie jestem wielkim fanem Team Sky, to jednak początek sezonu mają bardzo udany.

A z naszego podwórka to świetna postawa CCC w walce z “dużymi chłopcami”

Z rozczarowań to chyba wypada wskazać całą drużynę Etixx. Dali się ograć na Omloop, na Dwars door Vlanderen Kwiato przegrał z kolarzami z drugiej ligi, wczoraj na Gent - Wevelgem też słabo pojechali, Terpstra nie wiadomo na co patrzył i aż dziwi, że Thomas, który ma dobrą nogę i jest w gazie, też się oglądał, zamiast atakować. Cavendish też nic nie pokazał, do tego pechowe Paryż Nicea, które wyeliminowało Toma z wiosennego ścigania.

A ja sie zastanawialem, czy rozcarowaniem bedzie bardziej zamieszanie wokol Astany (po prawdzie to jeszcze poprzedni rok bardziej niz bieżący) czy moze wyrzucenie Riisa. Albo bruki bez Spartakusa i Boonena.

Ja głosuję na Thomasa. Jak kolega wyzej - za wszechstronnosc.

Najlepszym kolarzem miesiąca oczywiście Richie Porte, ale prawdziwym wygranym Geraint Thomas :slight_smile: w końcu wyszedł z cienia. Wygrana w Monumencie jest na wyciągnięcie ręki Walijczyka.

Dobry pomysł :slight_smile:

Thomas zdecydowanie bardziej widoczny, ale to Richie zgarnął wartościowe zwycięstwa.

Bardziej wartościowe, ale niekoniecznie, bo są one zupełnie różne. Thomas ewidentnie robi formę pod Flandrię i Roubaix, a Richie pod Giro.

Oczywiście, ale rozmawiamy o marcu :wink: A Ronde i Roubaix, gdzie ma błyszczeć Gee są już w kwietniu :wink:

Zgoda w 100%, w niedzielę pierwszy tes Pana G. :wink:

Doceniając osiągnięcia zarówno Porte’a jak i Thomasa ja zagłosowałem na Paoliniego - jak trzeba było holować Kristoffa to dawał świetnie radę, jak można było ugrać coś dla siebie - też potrafił.

W pełni zasłużone pierwsze miejsce : )