Komentarze do Newsów

Znam kolesia, który ma taki blat (64 ząbki). I nie jest to Tony Martin :open_mouth:

Powiem wam ze może to i dobrze z tym SKY oczywiście zycze im jak najlepiej, żeby sponsora znaleźli ale pewnie już tak bogatego nie znajdą a w perspektywie GT nie bedzie im tak łatwo już kontrolować wyścigi, to daje nadzieje na bardziej otwartą rywalizację a z perspektywy kibiców bedzie ciekawiej. ale naprawdę trzeba trzymać kcuki zeby ogarneli sponsora bo niewątpliwie bez nich to by się jakaś epoka zamknęła oczywiście sporo w okół nich kotrowesji z Tue z Salbutamolem ale dla kolarstwa lepiej zeby się utrzymali. CCC pewnie pluje sobie w brodę bo wyobraźcie sobie sytuacje w której oni np mieli przejąć SKY wiadomo ze nie z takimi pieniędzmi ale gdyby pan Miłek usłyszał ze jest taka opcja na pewno był by wstanie wyłożyć znacznie więcej kasy niz na projekt BMC oczywiście to tylko teoretycznie. No i teraz kwiato bedzie łatwiejszy do pozyskania w CCC

1 polubienie

Dziwna ta trasa Tirreno - Adriatico.

A co się dzieje z wypłatami kolarzy, gdy drużyna nie znajdzie nowego sponsora, a kontrakty są ważne? Jak ktoś nie znajdzie drużyny to zostaje bez wypłaty czy jest jakiś “fundusz gwarancyjny”, który jest w takich momentach uruchamiany

Podoba mi się ta trasa. Duża góra jako MTF, tak jak Terminillo w 2017 czy 2015, zbyt wcześnie załatwiała sprawę wygranej w wyścigu i TTT i ITT nie miały takiego znaczenia jakiego będą miały przy tej trasie. Trochę sprzyja to zawodnikom takim jak Dennis czy Dumoulin ale też Kwiatek, Roglicz czy Simon Yates (na tych ściankach na etapie 4 i 5) powinni też powalczyć.
PS. Dokładniejsze profile ostatnich km etapów 2,4,5:

Też mi się taka trasa podoba - trzy klasykacze, 2 sprinty.
A najbardziej podoba się to orgom Paryż-Nicea :smiley:

Jak dla mnie za długa jest ta drużynówka, poza tym trasa rzeczywiście fajna.

drużynówka przy tej trasie jest trochę nie na miejscu.
brak dużych gór to taki powrót tego wyścigu do czasów sprzed 2012.
może przewidują, że będzie długa zima :wink:

Dumoulin zaatakuje jednak Giro D Italia

Cóż… Mistrz Świata też olewa TdF :smile:

Bo mistrz świata doskonale wie, że na zwycięstwo, a nawet podium w TdF nie ma szans.

W Giro chyba też nie. Myślę że Valverde będzie raczej szukać etapów, jest do tego stworzony. Mimo to wybrał Giro. Choć nie mam w pamięci tras obu wyścigów. Może we Włoszech faktycznie miałby więcej etapowych szans.

A moim zdaniem chodzi o sekstet druida!:grinning: Hiszpanowi brakuje już tylko różowej koszulki chociażby na jeden dzień :blush:

1 polubienie

Vuelta Vueltą, ale za to jaka trasa się naszykowała w Emiratach!! Ja nawet nie wiem, czy nie ciekawsza niż na turdepoloniu…

Ten podjazd na Jebel Jais konkretny i pomimo że wjadą na 1458 m npm. a podjazd jest do 1782 m npm. to i tak mamy prawie 20 km podjazdu, choć oczywiście to taka górska autostrada (o wiele szersza niż te amerykańskie drogi w Kalifornii). Profil (minus te ostatnie 4 km):

No i zarżnięto Plouey. Bardzo smutna informacja. Wyścig staczał się z sezonu na sezon, jednakże zawsze stanowił ważny punkt kolarskiej jesieni.

Nie zauważyłem tematu o przełajach, więc tu piszę.
Dość osobliwe są wyniki MŚ elity.
W pierwszej 11 jest 8 Belgów. Trochę pogorszyli statystyki Holendrom, bo tych było 7 w czołowej 20. Co oznacza, że w gronie najlepszych tylko 5 kolarzy było innych narodowości. Dość daleko posunięta specjalizacja, rzekłbym.
W tym kontekście zabawnym wydaje mi się twierdzenie, że Mathieu van der Poel ze swoją dominacją zabija tę dyscyplinę. Problem leży gdzie indziej :wink:

Pokazał swoją moc.:stuck_out_tongue:

Dla mnie to nie specjalizacja co słabość przełajów.
Tak naprawde MŚ są mistrzostwami Beneluxu czy też Belgii i Holandii. Reszta świata walczy co najwyżej o dalsze miejsce w dychu.
Tak jak tor jest moim zdaniem w mocnym undergroundzie, tak przełaje poza tymi deoma państwami to już underground level hard

1 polubienie

A jednak nie. Plouay się obędzie. Zrobiło się trochę szumu i telewizja publiczna od razu cofnęła decyzję o zaprzestaniu transmisji live z wyścigu. No i fajnie

1 polubienie