Komentatorzy kolarscy

Wczoraj była wzmianka ze nie lubie Tomka Jarońskiego, bo go skrytykowałem na forum.

Nie wiem dzisiaj nie ogladałem relacji, bo na TVN Style był magazyn ogrodniczy:)

Oj, nieładnie :mrgreen: Pan Jaroński znów się pogniewa na Ciebie, tym razem za ten magazyn ogrodniczy :wink:

Dlaczego nie mam Rai Due, why?? przecie byłem grzeczny cały rok :slight_smile:

Giro leci na Rai 3 :wink:

Oki, niech Ci bedzie, Rai Trai :slight_smile:

Rai Tre :stuck_out_tongue:

w końcu powrót najlepszego duetu komentatorów i hasełko które mnie rozwaliło
czemu sprowadzasz rodzinę Basso do siostry Ivana :mrgreen:
albo
ty wiecej mówisz o siostrze Basso niż o samym Ivanie

jakoś w tym roku i jarońksy i christophe obniżyli loty moim zdaniem. Jarońsky zaczął Giro jakiś zblazowany i zdarzyło mu ise powiedzieć jakąś niesmaczna anegdotke ni w pieć ni w dziesięć. Przyjechał Wyrzykowaski i zaczał sadzić swoje farmazony. Wg niego Basso “oczywiście nadrobił na końcówce straty do Piepollego”.co było oczywistą bzdurą. Co dziwne Wyrzykowski zawsze myli sie na korzyść najlepszego - wcześniej armstronga teraz Basso. Do szewskiej pasji doprowadza mnie gdybanie czy Piepoli ma prawo wygrać etap czy nie. A dlaczego nie ma prawa pytam? Wygrywa ten kto może i tyle. Co , niby miał czekać aż mu Basso pozwoli? Wyrzykowski ma taką brzydką francuską manierę hierarchizowania kolarzy - jak to we francuskich firmach - do szefa mówi się per Pan, cmoka na jego widok i takie tam cuda wianki. Poza tym to gawędzą całkiem zgrabnie ale o kolarstwie to raczej nikłe pojęcie mają. Może Jaroński coś tam wie ale Jak Krzychu coś czasami plnie to nie wiem czy żartuje czy tak na powaznie

Pozdrawiam panów Krzysztofa Wyrzykowskiego i Tomasza Jarońskiego . Syn Basso będzie nosił imię SANTIAGO . Pozdrawiam.

Dzizzas, dzisiaj to juz była masakra. Walcowanie stali na discovery było dzisaiaj ciekawsze.

a słyszeliście że Jaroński w okolicach Bormio był na nartach :open_mouth: :confused: i nawet z lotu ptakak poznawał okolice, sant christi czy jakoś tak :unamused:

A mówił, że jeździł, czy skakał. Bo może należałoby wysłać go na olimpiadę/mistrzostwa świata w skokach zamiast małysza, jak całą dolinę obskoczył :mrgreen: .

Przecież Duet gdzieś muszi ćwiczyć Biatlon :mrgreen:

Santa Christina.
Ale duet jest po prostu debesciarski.

Osobiście płakałem ze śmiechu, gdy swoje zdziwienie na temat liczby punktów wyraził red. Wyrzykowski, dodając, że na Tour de France zwycięzca ma ponad 200. Red. Jaroński skwitował wszystko: bo tam rozdają punkty na wiaduktach. :smiley:

Pozdorwienia dla obu Panów, jeżeli przeglądają sobie to forum :slight_smile:

Kiedys sprawdzalem sobie profil Jaronskiego.
Pod haslem ulubione zajecia wpisala “przedrzeznianie red. Wyrzykowskiego”
Jaronski jest absolwentem turystyki. Warto go posluchac chocby po to, zeby sie dowiedziec, co gdzie ciekawego jest do zobaczenia.
Natomiast Wyrzykowski jest rowniez red. w L`Equipe. Wiedzy na temat kolarstwa mu na pewno nie brakuje.
Ciesze sie, ze niedawno zaceli i TdP komentowac, bo poprzednicy byli fatalni. Dla red. Ambroziaka, kazdy kolejny zawodnik to byl “miszcz” kolarstwa, a jak udawal sie odjazd od peletonu na 30sek. jakiejs grupce wsrod ktorej znajdowal sie Polak, to niemalze orgazmu dostawal.
Kurzajewski, prowadzacy wywiady, czy Szaranowicz nie byli lepsi.

A faktycznie biathlon duet J&W komentuje rownie znakomicie, choc tam akurat jest mniej ciekawostek turystycznych. Rach ciach ciach i skus baba na dziada…

no redaktor jaronski i wyrzykowski to asy bez kitu przedrzezniają sie wzajemnie docinają sobie dokuczają itd bardzo zgrana para komentatorska bardzo mi sie podobał ich debata na prologu tegorocznego tdf na temat afery fuentesa he

Oni tak zawsze :mrgreen: i dlatego wszyscy oglądają TDF :wink:
A kto jest sponsorem żółtej koszulki??? Lew Rywin :smiley:

Może i panowie Jaroński i Wyrzykowski tworzą dobry klimat przy komentowaniu, ale nie mają żadnej głębszej wiedzy na temat tego sportu. Nie dostrzegają najistotniejszych faktów, mylą wydarzenia i zawodników :frowning:
Przykład - kłopoty Landisa na starcie prologu. Panowie komentatorzy nawet tego nie zauważyli, kiedy realizator pokazywał amerykanina. Zareagowali dopiero następnego dnia.
Mimo to pozdrawiam najlepszych polskich kometatorów kolarstwa.

P.S.
T.Jaroński “Kolarze mają umięśnione mięśnie”
“Goniąca szóstka została doścignięta”
“Trzyosobowa polska trójka”

sorki kolego za krytyke ale mylisz sie twoja wiedza w poruwnaniu do tych komentatoruw jest gówno warta zresztą mooja tez :imp: