Ależ Adam Probosz dziabnął w tym momencie laurkę Pink Floydowi. Łał!
Jako wielki fan Pink Floyd aż zapytam, co mnie ominęło?
1 polubienie
To taki skrót myślowy 
Floyd Landis w wersji na Giro -> Pink Floyd
Tak że nie że ściana czy inna ciemna strona księżyca
pod tym względem u niego to chyba wciąż głównie Depeche Mode
Nic tak nie denerwuje jak pierdzielenie o szczytach etc jak się akcja jakaś dzieje.
Probosz był dzisiaj wyjątkowo irytujący. Zresztą wczoraj też…nie, przez całe Giro.
On nie powinien w ogóle prowadzić głównych relacji.
Jaroński, Baranowski, Wyrzykowski Tour de France i Marszałek dowolny wyścig, byleby nie solo.
Nazwijcie mnie hejterem, ale niech Probosz na słuchawkach po nocach i za dnia słucha Karola Stopę albo nawet tego młodziaka od biegów narciarskich (Kacper Merk?), jak się komentuje.
2 polubienia
Jaroński wczoraj na Criterium Du Dauphine pozwolił sobie na żarcik z “Metoo”. Że we Francji nie ma buziaków dla kolarzy na podium bo, he, he, metoo. Nie ma to jak będąc podstarzałym, białym, mężczyzną żartować sobie z molestowanych kobiet. Mam już wyżej uszu żarcików z epoki Związku Radzieckiego, serio PRL skończył się 30 lat temu, Związku Radzieckiego nie ma od 30 lat, te żarty nie są już śmieszne. A nabijanie się z molestowania seksualnego to jest po prostu dno. Czas na jakąś zmianę pokoleniową w Eurosporcie.
Jakoś kolarzom te buziaki nie przeszkadzają. Hostessom też. To sympatyczna tradycja i bardzo dobrze, że Giro i inne wyścigi przy niej pozostały. Czy we wszystkim trzeba widzieć molestowanie? I co to ma wspólnego ze Związkiem Radzieckim???
2 polubienia
No co, najpierw jechał z III Rzeszą, to i ZSRR musiał się pojawić. Precz z molestowaniem kobiet! Homofobia-rasizm-faszym-biali,podstarzali,komentatorzy ES Precz!!!
Hehehehehe co za typ
1 polubienie
Ja sie nie odnoszę do buziaków tylko do żartów Wyrzykowskiego z “Metoo” - takiej głośnej akcji, ujawniania przez kobiety ogromnej skali molestowania seksualnego.
Sama tradycja buziaków mi nie przeszkadza, ale jestem białym, heteroseksualnym mężczyzną, wyścigi są organizowane w większości przez białych, heteroseksualnych mężczyzn, komentują je biali heteroseksualni mężczyźni itd. Może warto spojrzeć na to nieco szerzej? Przy czym mi to zupełnie nie przeszkadza i uważam tradycję buziaków w kolarstwie za naprawde niewinną w porównaniu np z roznegliżowanymi hostessami znanymi z meczów bokserskich, albo wyścigów samochodowych. Rozumiem jednak, że w 2018 roku może warto porozmawiac o jej zmianie.
Za to zawsze raziło mnie, że kobietom nagrody też wręczają hostessi, a nie hości. Wszelkie odstępstwa od tej reguły przyjmuję z entuzjazmem. Niech kobiety kolarki dostają buziaki od hostów, a nie hostess.
A związek radziecki ma to do tego, że Wyrzykowski ciągle raczy widzów czerstwymi sucharami z okresu ZSRR. Serio, ile można.
To ujawnianie to jedna, wielka lipa i co chwilę wychodzą kwiatki, że to jednak laska sobie zmyśliła całe to molestowanie. Ostatnimi czasy np. Morgan Freeman był oskarżany, a wyszło na to, że babka będzie odpowiadać przed sądem za zniesławienie. Proszę cię, nie wprowadzaj tutaj takich głupich tematów. To nie miejsce na takie dyskusje. Hostessy to tradycja, nikomu normalnemu to nie przeszkadza. Kobiety, które tam stoją, wiedzą po co tam są i idą tam z własnej woli.
1 polubienie
Ok, przekażę wszystkim znanym mi kobietom, które wzięły w tej akji udział opisując swoje doświadczenia jako ofiary molestowania, że ich trauma to lipa bo tak napisał Ogau na forum rowerowym.
Wyrzykowski powiedział, cytuję z pamięci: “Nie wiadomo czy będą buziaki, he, he, bo we Francji panuje “Metoo”, he, he”
O kurde, ale śmieszne. Normalnie boki zrywać. Nie ma żartowania z molestowania, w cywilizowanym kraju komentator, który dopuszcza się takich rzeczy od razu by poleciał.
2 polubienia
Tu nie chodzi o to, czy hostessy powinny być obecne czy też nie. Ani też o szczerość kobiet opisujących przypadki molestowania. Po prostu żartowanie z akcji wspierającej kobiety po takich traumatycznych doświadczeniach jest całkowicie nie na miejscu i jest po prostu żałosne.
Co prawda nie oglądałem relacji z tego etapu w polskim Eurosporcie, więc nie wiem co dokładnie powiedział komentator. Ale po prostu sądzę, że taki komentarz jest nie na miejscu, tak samo jak i te próby lekceważenia problemu.
1 polubienie
Jeżeli już to Jaroński, jak tak się produkujesz to wypadałoby chociaż wiedzieć o kim się piszę.
Metoo to jest wielka fikcja, nie pamiętam tego producenta, co go lewicowe media tak pojechały, ale gościu wygrał już 3/4 procesów z niby gwiazdkami, które za wielką kasę dawały mu … Większość tych Pań szła z własnej nieprzymuszonej, a teraz udają dziewice! Nie dobrze mi się robi, na tą całą poprawność polityczną. Metoo po pewnym czasie stał się parodia! Zakaz całusow na podium dla kolarzy to jest w ogóle chory pomysł lewackich elit. Sorry pojechałem trochę politycznie, ale nic nie poradzę, że tak odbieram świat.
1 polubienie
Jaroński rzeczywiście mógł sobie darować i nie mieszać ideologii do sportu, czego nie trawię. Natomiast sama akcja jest kolejną kampanią hasztagową, która nie ma żadnego wpływu na rzeczywistość i ma na celu uspokojenie sumienia ludzi, którzy nie mają wystarczająco odwagi, aby zmierzyć się z problemem w realnym życiu. Napiszą #metoo na twitterze i mają poczucie, że zbawili świat. Smutne jak infantylne stały się zachodnie ( i nie tylko) społeczeństwa. Druga sprawa jeśli walczymy o takie równouprawnienie, to dlaczego nie mówi się o molestowaniu mężczyzn? To jest dopiero temat tabu.
3 polubienia
A może ktoś by się zapytał co sądzą same zainteresowane. Bo mam wrażenie że w tej dyskusji są całkowicie pomijane. Tu przykład z F1:
Ja wiem że na razie chodzi tylko o te buziaki, ale wcale nie zdziwił bym się gdyby te panie straciły po prostu pracę…
1 polubienie
Jak mężczyzna jest molestowany(poprzez zastraszanie zwolnieniem czy itp.) to jest uważany za ciotę, żadna feministka mu nie pomoże.
Całkowita racja, cała akcja to kolejna zagrywka promocyjna, marketingowa. Nie skupia się na prawdziwym problemie, tylko na takich idiotyzmach jak te panie na podium na tdf.
1 polubienie
Panowie, ale dość mocno odeszliście od sedna problemu. Nikt tu nie pisał, że obecność hostess jest niewłaściwa. Chodziło o żartowanie z akcji ujawniania przypadków molestowania seksualnego. W tym raczej nie ma nic śmiesznego, niezależnie czy sprawa dotyczy kobiet czy mężczyzn. I wiem, że wiele historii zostało zmyślonych, ale jednak w tej akcji brały udział osoby, które naprawdę coś takiego spotkało. I uważam, że żartowanie z tego jest nie na miejscu, a już zwłaszcza w telewizji.
1 polubienie
Wiele rzeczy jest nie na miejscu. Zeby nie było, to nigdy nie pałałem sympatią do Pana Jarońskiego, przez różne niepotrzebne wstawki, tak jak wam się nie podobało żartowanie z tej akcji.
Ja cały czas tęsknie do Pana Wyrzykowskiego. Wielu mu zarzuca że nie jest na czasie, nie potrafi przekazać najważniejszych informacji z etapu. Przecież ja mam oczy, widzę co się dzieje, a międzyczasy zobaczę sobie na jakiejś stronce z livetrackingiem. Gdyby wrócił na TdF to byłby miód dla moich uszu, ambrozja dla serca.
1 polubienie
Sorry za pomyłkę, oczywiście że Jaroński. W pierwszym komentarzu napisałem o Jarońskim więc raczej wiem o kim piszę, a pomylić się chyba można. Dzięki za zwrócenie uwagi.
Natomiast jest dość symptomatyczne, że akcję w której kobiety ujawniają skalę molestowania źle oceniają mężczyźni na sportowym forum. Przykro mi Panowie, to już tylko wasz łabędzi śpiew, idą nowe czasy. Przyzwyczajajcie się.
2 polubienia