komponenty szosowe

gdzies to wyczytał ?

kolarstwo-szosowe.gda.pl/comparison.html Z tego wynika cos zupelnie przeciwnego

Zreszta porownaj sztywnośc ramy alu z ramą carbonowa rocznik 2000

gres, nie chciałbym wypowiadać się co do zmęczenia materiału (nie znam się :stuck_out_tongue: ), ale kwestia zmęczenia a sztywność to dwie rózne rzeczy.
Zresztą, w kwestii sztywności ram link juz był na forum i wynikało z niego… niewiele. Bo, w zalezności od modelu i firmy wyniki były bardzo różne. Zdarzały się ramy karbonowe bardzo sztywne (np. Scott) i znacznie mniej sztywne niż aluminiowe (Trek i niektóre Gianty). Nie jestem pewien firm i modeli, musiałbym znaleźć ten link…

rama a wiec materiał z ktorego jest zrobiona pracuje , skutkiem tego ulega zmeczeniu , co wplywa na jej wytrzymalosc , ale i sztywnosc.
Sztywnosc to oczywiscie nie to samo co podatnosc na zmeczenie , ale obnizenie sztywnosci swiadczy o duzej podatnosci na zmeczenie materiałowe.

Przytoczony artykuł jest o ramach szosowoych a zawarte w nim tabelki ( chociażby “wady i zalety materiałów”) dość jasno dowodzą że karbon NIE jest podatny na zmęczenie materiału.

Równiez sie na tym nie znam i mysle ze nikt z nas sie nei zna - znaja sie jedynie producenci / projektanci ram, dlatego wlasnie opieram sie na (mam nadzieje) wiarygodnym źródłe.
Swoją drogą kopa fajnych rzeczy na tej stronie:)

O tym ze sa rozne ramy wiemy wszyscy , ale tu akurat jest mowa o materiale a nie o tym jak ktos zaprojektowal danay element

Zwracam honor.

Nie wiem czemu ale bylem przekonany ze karbon szybko sie meczy. Ale fakt, pogooglalem troche i wychodzi, ze karbon nie meczy sie szybko. Pamiec plata figle.

ten mostek hasselbachera to był ten na maksa pocienowany wcs czyli taki z dwoma paseczkami metalu trzymającymi kierownice. to model chyba z 2003r. 4axis to już wyglada bardziej bezpiecznie i masywnie.
a wytrzymałość carbonu to głównie chyba zeleży od tego czy nie ma uszkodzeń mechanicznych tej żywicznej masy w której włokna są zatopione.

cyclingnews.com/road/2008/ap … shovd_stem

:slight_smile: hmm moze i nie ma duzego wyboru jak sugeruje komentarz , ale przegladajac znalazlem tez hincapiego - ma ten sam model ( chociaz bez podpisu hushovda, swoja droga ma tez aluminoiwa rure sterowa). Czyzby wiec nie ma sensu dokladac ( z 200 do 350 ) do karbonu ?

Hincapie może ma jakieś styki po PR kiedy to odpała mu kiera z mostkiem i teraz woli nie ryzykować :wink: