Kto to???

Zabawe podchwycilem z innego forum, bardzo mi sie spodobała, mysle, że warto umieścić ja tutaj.

Oto pokrótce jej zasady:

Ja podaje czyjes zdjecie a ktos odpowiada kto to i podaje nastepna fotke itd.

Zycze milej zabawy

Aha… i pamiętajcie, żeby w nazwie zdjęcia, które kopiujecia do swojego komputera nie było nazwiska zawodnika.

Na moje to Assan Bazayev :wink:

Niestety nie, zgadujcie dalej, macie 24h jeśli nikt nie zgadnie, ja daje następne zdjecie.

Włoch Francesco Chicci, zwycięzca Mistrzostw Świata z 2002 w kategorii U23.

Dodam jeszcze, że w ubiegłym roku jeździł dla Fassa Bortolo, w tym dla Quick-Step Innergetic. Wcześniej - nie pamiętam.

BTW, jak dajecie zdjęcia, to usuwajcie z nich datę, inaczej cała zabawa nadal nie ma sensu - co z tego, że w nazwie nic nie było, jak w opisie zdjęcia stało jak byk “2002”…

Brawo Naczelny! Masz racje z tym zdjęciem, ale chciałem troche ułatwić pierwsze zadanko. Teraz Twoja kolej.

No to ja będę złośliwy :wink:
A do tego, ponieważ stary piernik ze mnie, walnę coś z prehistorii:

Saronni???

Musze przyznac, ze fajna zabawa:) Ale Naczelny lamiglowke zadal niezla …

Brawo Barszczu, Giuseppe Saronni, zwycięzca Mistrzostw Świata z bodaj 1982, zresztą dość kontrowersyjnego w swym przebiegu dla Amerykanów. Rok wcześniej zajął drugie miejsce.

Wspaniały sprinter, jeden z lepszych epoki.

Saronni oprócz tego zwyciężył w 1979 oraz w 1984 roku w Giro d’Italia odpowiednio dla ekipy SCIC oraz Del Tongo. W '82 wygrał także Giro id Lombardia. Ogółem ma na koncie ok. 130 zwycięstw (poszukam, może gdzieś będzie dokładna liczba :wink:

W tej chwili jest managerem Lampre-Fondital (bodaj od początku lat 90-tych).

Swoją drogą - wprowadzam zasadę, że jeśli ktoś wygrywa i publikuje czyjeś zdjęcie, to także opisuje osobę z tegoż. Ja za kubę opisałem Chicci, ale Barszczu już opisze swojego wybranka/wybrankę.

Barszczu, Twoja kolej!

Kolejna zagadka:)

Pierwszy odruch jak widzę koszulkę Mecair-Ballan - Moreno Argentin.
Ale tym razem mam przeczucie, że się mylę…

Bodyk Jacek?

Jestem pewny, że to jest Moreno Argentin. Sprawdziłem :slight_smile: A więc wygrał Naczelny :smiley:

Mario, zanim Barszczu potwierdzi - podaj linka, bo ja nadal nie jestem pewien. Pamiętam go zawsze jak miał nieco ciemniejszą i bujniejszą czyprynę, ale ludzie się zmieniają…

BTW, jak tak dalej pójdzie, to będzie to wątek dla starych pierników - poza pierwszym obydwa zdjęcia z prehistorii :wink:

Ale jeśli to faktycznie Moreno, to był to wielki kolarz. Wygrał trzy lata z rzędu Liege-Bastogne-Liege (1985, 86 i 87 o ile mnie pamięć nie myli…). Znowu typowy, wielki sprinter. 12 albo 13 zwycięstw w Giro na etapach, ale tylko 2 w TdF. W 86 bodaj Mistrz Świata. Długo był w światowej czołówce, bo w zasadzie na przestrzeni całej kariery (1980-? :arrow_right: kurcze, nie pamiętam z głowy, ale chyba 1994 zakończył) jeździł w wielkim stylu. W sumie w karierze miał bodaj 90 zwycięstw (chyba 86 w sumie).

A, zawsze chciał wygrać Milan-San Remo, i dwa razy był drugi (1982, potem 1992 - niezłe osiągnięcie). Zawsze o tym mówił, nigdy się nie udało.

Na koniec - oczywiście włoch…

Moreno Argentin

Dzięki mario. Jednak moja pamięć nie jest taka zła. A zawsze powtarzałem, że on działa wyłącznie od południa do dwunastej

Rzecz w tym, że po raz pierwszy słyszę o tym Włochu :mrgreen: Nigdy nie słyszałem o nim. Ale sądząc po tym, co napisał Naczelny, był to wielki mistrz, którego następcą był Cipollini, a obecnie włoskim królem sprintów jest Petacchi.

Zgadza sie, to Moreno Argentin.
Potwierdzam tez: mistrz świata z 86 r, 3 zwyciestwa w L-B-L, 12 etapow GHiro i 2 TdF.
Kolarz specjalizujacy sie raczej w wyscigach klasycznych. Nie udalo mu sie jednak nigdy wygrac “primavery” (Mediolan-San Remo), co bylo przez cala kariere jego marzeniem.
Zawodowiec od 80 do 94 roku. Ma na koncie 86 zwyciestw.

Szefie, teraz twoja kolej :wink:

To co, znowu ja? Dobra, coś wymyślę…

To teraz prostsze. Tak, aby młodsi mogli się włączyć do zabawy…