Kupno lemondki

Zdaję sobie sprawę, że na forum był już kilka razy poruszony ten temat, jednak został potraktowany dosyć po macoszemu :wink:

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu lemondki. Kierownica szosowa ma wiele chwytów, ale jeden więcej na pewno nie zaszkodzi :mrgreen:

lemondka

Znalazłem nawet takie oto cudo i zastanawiam się czy to nie jest kolejny wynalazek naszych azjackich przyjaciół.
Ma ktoś jakieś doświadczenia z podobnymi przystawkami czasowymi? Czy to jest w ogóle gra warta świeczki?
I wreszcie pytanie na którym mi najbardziej zależy: średnica kierownicy jest podawana w tym najgrubszym miejscu, przy łączeniu z mostkiem, czy w tym gdzie jest cieńsza, tam gdzie chwytamy?

Nie mam jakiegoś dużego doświadczenia z lemondkami, ale zakupiłem sobie taką tri-magic.pl/pl/p/Profile-Design … Legacy/225 i nie narzekam, musze przyznać ze duzo daje, jedzie się srednio 1 do 2 km wiecej, a w triathlonie gdzie sie walczy samemu z czasem zdaje egzamin i na dłuzszych trasach mozna kilka jak nie kilkanaście minut zyskać.

sebkaaa, swoją lemondkę masz zamontowaną tam gdzie kierownica jest pogrubiona, przy mostku, czy tam gdzie już ma swoją normalną średnicę?

Mówię teraz o tej części:

na tym pogrubieniu nie ma takiej opcji, za wąsko miał bym ręce, bez obaw jak zakupisz lemondkę i zamontujesz to i tak wyregulujesz podłokietniki (czy jak to tamzwał ) najdalej do zewnątrz roweru. Proste sprawdzenie usiądz na krzesle swobodnie i przeciągnij łokcie do siebie maksymalnie zobacz jak jest niewygodnie, musi byc przerwa miedzy ramieniami lemondki

Ok, dzięki za rozwianie moich wątpliwości :slight_smile:
Zajarałem się, zamawiam :smiley:

Z tą lemondka to tez ostrożnie, ja przez nią rozwaliłem kolano dosyc mocno, trzeba być czujnym jak jezdzisz, staraj się nie patrze w dół tylko przed siebie, bedzie cieżko zmiana pozycji na rowerze plecy i kark bedą bolały. Jezeli chodzi o jaranie się lemondką wiadomo poprawi to twoją srednią ale dla mnie osobiście po poprzednim roku gdzie przejezdziłem 3 miesiace z nią stwierdziłem ze juz nigdy tego nie zrobię tzn na tak długi okres jej nie zamontuje, osobiście uwazam ze wiekszy progres zrobię bez niej i tylko w dni startowe i 2-3 tyg przed startem zamontuje ją na kierownicy aby tylko się przyzwyczaić. A i jeszcze jedno ciezko sie w grupie jezdzi, pewnie w wielu imprezach grupowych na rowerach jest zakaz jej montowania.

Dosyć często opieram przedramiona o kierownice, co wymusza pozycję bardziej aerodynamiczną, prawie jak przy lemondce.
Co do ostrożności to wiem, rower jest dużo mniej stabilny, ale przecież z takich rzeczy korzysta się raczej nie w mieście czy na zjazdach :wink:

Jak tylko do mnie dojdzie, to podzielę się swoimi przemyśleniami i opiniami na jej temat.

[size=75][ Dodano: Sob 26 Kwi, 2014 14:58 ][/size]

Otóż lemondka z linku wyżej dotarła do mnie, zamontowanie jej odbyło się bezproblemowo. Wszystko jest fajnie, podpórki na przedramiona są bardzo wygodne i faktycznie średnie na płaskich odcinkach są odczuwalnie większe.

Co do minusów, to po dłużej jeździe mogą boleć nadgarstki, ja zrobiłem wczoraj może w sumie z 25km (góry wszędzie :smiley:) na lemondce i pod koniec już bolały mnie trochę nadgarstki. No i oczywiście trzeba bardziej uważać, bo rower pływa po drodze a i hamulce nie są dostępne pod ręką.

Tak czy siak, polecam wszystkim niezdecydowanym, w moim przypadku płaskie odcinki przestały być tylko dojazdówkami do podjazdów, lecz częścią jazdy z której też można czerpać przyjemność :slight_smile:

Jakby ktos chcial mam do sprzedania nowa lemondke profile design airstryke za 270 zl, a cena sklepowqa to 420 :smiley: pisac na maila jbc: [email protected]