Ja próbowałem zdobyć egzemplarz recenzencki i zorganizować jakiś konkurs, ale niestety brak odpowiedzi ze strony wydawnictwa i Tour de Pologne.
Przeczytałem (trochę przeglądałem) ‘Je suis le cycliste masqué’ (‘to ja jestem zamaskowanym kolarzem’), przez Antoine Vayera i anonimowego kolarza zawodowego na wysokim poziomie. Niestety przeczytałem wersję włoską i nie wiem, czy słaby tłumacz czy po prostu Vayer/kolarz nie są najlepszymi pisarzami świata. Chyba i jedno i drugie. Książka ciekawa, choć miałem nadzieję, że będzie bardziej wybuchowa.
Czy ktoś przeczytał? A czy ktoś… ma jakiś pomysł na temat tożsamości anonimowego kolarza?
moze to Ivan Basso?
nota bene chyba zzajal sie produkcja rowerow :v
Ivan Basso produkcja rowerów? Ja zatrzymałem się na etapie, gdy zaangażował się w młodzieżową drużynę Contadora. A że ją (i samego Basso) wspierał Trek, byłaby to trochę wewnętrzna konkurencja.
Ta firma jest chyba starsza niż sam Basso. Albo w podobnym wieku:wink:
Edit: dokładnie w jego wieku:rofl:
Ta firma została założona przez brata słynnego Marino Basso (MŚ 1972). Żadnego pokrewieństwa z Ivanem.
Napisz do wydawnictwa SQN. Oni wydają najwięcej książek związanych z kolarstwem. Jest na TT z nimi kontakt
Zrobione, dzięki za tipa pozdr
OK, o dziwo, dostałem już odpowiedź! Tłumaczenie w toku, książka będzie wydana w 2019. Pozdr
O czym ta książka jest?
Nie wiem, nie czytałem ale mniemam, wnioskując po tytule, że to wspomnienia Sagana z dotychczasowej kariery
Tak, napisane rzecz jasna przez ghostwritera.
Oryginał jest po angielsku i napisany jest wcale nie takim łatwym, “Saganowym” językiem, zawiera więc mnóstwo słów i wyrażeń, o jakich Słowak w życiu nie słyszał
Rozmawiałeś z nim po angielsku, czy to Twoje wymysły?
To, jak Sagan mówi po angielsku, nie jest wielką tajemnicą. Dla niego to trzeci/czwarty język, więc oczywiście nikt nie powinien mieć pretensji, że mówi słabo. Komunikatywnie, ale słabo. Co tu dużo mówić, wystarczy posłuchać paru wywiadów.
Książka po angielsku dostępna jest od jakiegoś czasu. Już po paru zdaniach jest oczywiste, że Sagan sam tego nie napisał. Znowu, to nic złego, sporo kolarzy ma ghostwriterów, taki Cavendish na przykład.
PS Sagan dogaduje się po polsku, więc nie ma potrzeby z nim rozmawiać po angielsku
Nie wiem czy można go nazwać ghostwriterem czy bardziej współautorem, skoro jest jego imię i nazwisko w książce. John Deering napisał kilka książek o kolarstwie, np. biografię Bradley Wigginsa.
to chyba oczywiste że książki tzw gwiazd nie są pisane przez te osoby tylko piszą je zawodowi pisarze
A moze Sagan pisal po slowacku a ktos tlumaczyl na angielski
Jest taki film Autor Widmo. Polecam. Ewentualnie książkę, na podstawie ktorej powstal, tj. Ghostwriter. I moze bez tej sensacyjnej otoczki, ale takie sa realia pisania ksiazek przez wiekszosc znanych i lubianych.