Ma ktoś wynki z etapówki "Szlakiem Bursztynowym-Energa

Czy ma ktoś wyniki z 1 etapu z wyścigu Szlakiem Bursztynowym-Energa Tour" lub jakieś informacje ? Pogoda? itd.

Niestety dzis nie mogłem być na rologu, musiałem pracować do 15.00, więc 100 km nie przejechałbym w 60 min - no chyba, ze autostradą, której nie ma niestety. Osobiście nie spodziewam się po dzisiejszym prologu jakichś sensacji, bowiem dzisiejszy proolog mial raczej charakter wyścigu o pietruchę - o rozdanie koszulek przed jutrzejszym etapem. Wyniki dzisiejszego prologu mają się nie liczyć do końcowej klasyfikacji, więc pewnie wielu zawodników przejedzie po kilka rund i po rozkręceniu nogi i otwarciu oddechu zjadą z trasy by przed jutrzejszym etapem w Wieruszowie się nie nadwerężyć lub nie glebnąć - o co na kryterium nie jest trudno. W Wieruszowie też niestety być nie będę mógł. Za to, według dzisiejszego stanu wiedzy, planuję wyjazd welocypedem do Kalisza na sobotnią czasówkę, zobaczyć jak TomeK i reszta ścigantów będą śmigali te 3300 m. /trochę za krótki dystans :angry: /. Myślę tez pojechać w niedzielę na finał, ale to zbyt odległy czas na takie plany.

strony.aster.pl/andrzejgodlewski … tap_pr.txt

Dziękuje :slight_smile:

Jednak chłopaki jechali ambitnie wszystkie rundy, nie spodziewałem się aż takiego zaangażowania. Chyba, że musieli ukończyć prolog by móc wystartować jutro i się liczyć w generalce :smiley:

  1. etap:

trójka w kolejności:

1 Krzysztof Jeżowski (Knauf Team)
2 Maecin Sapa (Knauf Team)
3 Michał Pawlyta (Legia)

około minuty nad peletonem

A ma ktoś może pełną listę z 2 etapu ? :slight_smile:

Ze strony pana Andrzeja Godlewskiego wyniki 1 Etapu ( Wcześniej byl prolog a nie 1 etap , pomyliłem)

strony.aster.pl/andrzejgodlewski … etap_1.txt

a ktoś wie jak tam sobie radzi TomeK ???

Który Tomek?

Tomasz Kuras zawodnik Imagis-Diamondback ten który udziela sie na forum pod nickem TomeK.

Tomasz radzi sobie bardzo dobrze :slight_smile:. Z wyników wygląda na to, że jedzie super. Na tej stronie są wszystkie wyniki:

strony.aster.pl/andrzejgodlewski … n2006.html

I wyścig przeszedł do historii. Cały peleton dojechał na ostatnią rundę, po wyjściu z zakrętu w prawo w Aleję Bursztynową w Kaliszu, na której w sobote była czasówka, Knaufowcy zaciągnęli, trasa prowadziła w dół, poszli jak ogary ok. 65 km/ha przez most na rz. Prośnie, nawrócili i pojechali spowrotem pod górkę na kreskę. Ogień poszedł niesamowity, słychać było w peletonie jeden jęk. Finisz wygrał Jeżowski jadący w trykocie lidera. Na finiszu grupa pękął, finiszowalo ok. 10 zawodnikó, za nimi 3-5 sek. pozostali. Najważniejsze, że TomeK dojechał do mety w peletonie, fakt, ze był ujechany, ale to jego pierwszy w życiu wieloetapowy , bardzo trudny w końcu wyścig, z wysokimi średnimi, prawie 450 km w 4 dni. Bardzo cieszy, ze Tomek zajął ostatecznie miejsce gdzieś ok. 32-33 na 95 startujących. To jego sukces, jakby nie patrzył, w pierwszym roku startów w peletonie. Zrobiłem sobie z nim i z całą grupą Imagisu pamiątkowe zdjęcie.

a to bikefoto.pl/nowe_show_img.php?id=14123 dowód dzisiejszego etapowego tryumfu K. Jeżewskiego, którym przypieczętował zwycięstwo w całym wyścigu.[/img]

Panie Lucjanie ,a nie wie Pan czy na czasówce ktoś jechał na rowerze czasowym ? I czy Tomek jechał z Lemondką czy bez.

Tomek jechał na szosówce, inni zaś owszem, mieli niezłe rumaki czasowe np. bikefoto.pl/nowe_show_img.php?id=14110

na tej fotce najlepszy jest maly napisz polsat na ramie czyli wg mnie dalsza czec napisu ccc polsat :] ta rzecz mowi wszystko nic nie trzeba dodawac :]

Autorska relacja z wyścigu “Energa Tour”

Prolog - w czwartek rozegraliśmy prolog ulicami Zgierza. Runda miała 4 km długości a musieliśmy pokonać ją 10-krotnie. Na trasie zebrało się bardzo wielu kibiców. Połowa rundy to szeroki i gładki asfalt. Druga połowa to niestety straszne dziury. Jak wiadomo na mecie wygrał Piotr Zaradny. Ja czułem się dosyć dobrze, ale nie mieszałem się w walkę o punkty, dojechałem spokojnie w grupie. Przeciętna prologu - 48km/h!

I etap - dystans etapu wyniósł dokładnie 139km. Na starcie było wiadomo, że mamy do pokonania 7 rund wokół Wieruszowa, ale kiedy sędziowie pokapowali się, że wyjdzie za mało kilometrów dorzucili nam jeszcze jedną rundę! Apeluje - nie róbcie tego więcej! Losy etapu rozstrzygnęły się około 100km. W grupie była kraksa, co wykorzystali najlepsi podkręcając tempo. Grupa podzieliła się. Odjechało ok. 30 ludzi. Ja zostałem z drugiej grupie. Od nas w czołówce znalazł się jeden kolarz - znany na forum TomeK.

II etap - czasówka na dystansie 2,4km. Trasa prowadziła na szerokiej drodze 1,2 km prosto a następnie nawrót. Pojechałem najmocniej jak umiałem. Jechałem na zwykłym rowerze, bez kostiumu czasowego. Straciłem do zwycięzcy 20 sekund.

III etap - Kalisz-Kazimierz 122km. Start honorowy na kaliskim rynku. Start ostry z rogatek miasta. Etap początkowo dosyć spokojny - cały czas ciągnęła grupa Knauf. Zaraz po starcie odjechało dwóch zawodników: Kłoczko oraz Komar. Wygrali oni lotną premię i mieli 2 min przewagi. Na 50km cały peleton zatrzymał się za potrzebą, po czym ruszył dalej goniąc ucieczkę. Odjazd został skasowany na 85 kilometrze. Od Konina tempo wyraźnie wzrosło, jednak na rundy finałowe grupa wjechała w całości. Mieliśmy do pokonania 6 pętli po 2 km. Tam zaczęła się rzeźnia. Kanufi rozwinęli takie tempo, że peleton popękał. Znalazłem się w drugiej grupce, która na mecie straciła ok. 30 sekund.

IV etap - Konin - Kalisz 99 km. Od startu mocne tempo i rant. Aż do drugiej premi w Turku czułem się bardzo źle. Dalej było już sporo lepiej. Na etapie nie było większych ucieczek. Knauf kasował wszystkie próby. Ostatnie kilometry były chyba najszybsze w moim życiu. Dojazd do rundy końcowej to szybkość 60-68 km/h. Na okrążeniu peleton pęknął, zdołałem dociągnąć do drugiej grupy. Na mecie straciłem 14 sekund.

Bilans - zawody skończyłem w połowie stawki. Nie jest to, źle zważywszy, że jestem pierwszoroczny orlikiem. Najlepszy z naszych - TomeK był 32. w generalce. Drużynowo Imagis-Diamondback zajął 9 miejsce.

www.kolarz.pop.pl

Gratulacje dla całej grupy Imagis-Diamondback :slight_smile: !!!

zapraszam do obejrzenia fotki bikefoto.pl/nowe_show_img.php?id=14135 , zawiera ekwilibrystyczny popis jednego z zawodników na mecie niedzielnego etapu Energa Tour w Kaliszu :slight_smile: