Na mistrzostwach będzie 30 kandydatów do medali więc nawet jak Kwiatkowski przygotuje odpowiednią formę to wchodzi jeszcze czynnik szczęścia i nastawianie się na medal nie ma sensu.
Trasa nie wydaje się być super selektywna więc każde inne rozwiązanie niż Sagan vs Matthews z 15-30 osobowej grupki to dla mnie będzie niespodzianka.
Prędzej widziałbym szansę w Lombardii tylko że Kwiatkowski o tej porze to raczej będzie zbierał DNF niż miał nogę na przejechanie Civiglio w czołówce.
Wychodzi na to że TdP i może jakiś klasyk pokroju Kanady czy Bretagne to ostatnie szanse na wynik.