Według mnie Michał był po prostu zajeżdżany na wiosnę. To nie jest kwestia regeneracji podczas jednego wyścigu tylko kilkumiesięczne przemęczenie. W 2015 forma była już na Algarve, później walka na całego w P-N, później to samo w kraju Basków gdzie trasa wyraźnie mu nie sprzyjała i w końcu Ardeny w których nastąpił drobny kryzys. Myślę że można było odpuścić generalkę w kraju Basków. Intensywność tygodniówek i klasyków jest ogromna a po co się zaginać o top10. Podobnie było rok wcześniej. Mam nadzieję że w Sky wyciągną odpowiednie wnioski.
Ten TdF będzie inny. Nie będzie walki o GC. Z resztą zobaczymy. Jeśli Michał wierzy w walkę na IO to musi być dogadany w tej sprawie ze Sky. Myślę że ich wiedza na temat organizmu Michała jest większa od naszej
Majorka
Algarve
Paryż Nicea
Mediolan San Remo
Flandria
Ardeny
Romandia
Dauphine
Tour
Igrzyska
Podoba mi się, że nie jedzie Basków przed Ardenami, tylko niepotrzebnie by go to zmęczyło. Na PN nie będzie Froome’a, więc Kwiatek będzie liderem razem z Thomasem.
Zwróć uwagę na to ile Michał ściga się wiosną. Prawie każdy z tych wyścigów pojedzie prawdopodobnie po zwycięstwo. Jedna tygodniówka więcej przed Ardenami robi ogromną różnicę co pokazał poprzedni rok. Mam nadzieję że Romandia to będzie rodzaj roztrenowania. A TdF na pewno nie będzie jechany na generalkę.
I to jest trochę przewrotne choć pozytywne. Michał przeszedł do Sky między innymi dlatego bo te miało też mu dać szansę na lepsze przygotowanie się do GT. No ale jest tam też Froome, Landa itp co sprawia że Kwiatek nie będzie żadnym pseudoliderem na generalkę jak to było w poprzedniej ekipie. Będzie jeszcze bardziej jedniodniowo-tygodniowy niż w Etixxie
Raz jechał na generalkę, w pozostałych startach nawet walki nie było, więc bez przesady, za to jest Froome i ostra robota go czeka, więc wyjdzie na to samo, chyba ze Froome się szybko wycofa wtedy Kwiato może wypoczywać cały wyścig
Co on tam jadł u tych Belgów jak przez tyle lat walczył z wagą na co kilkakrotnie narzekał, a u niebiańskich w dwa miesiące zrzucił nie wiem, kilo? Dwa? Trzy? Ciężko ocenić, ale na oko wygląda na sporo szczuplejszego
Giro ciężko połączyć z intensywną wiosną. Lepiej jakby w ogóle odpuścił wielkie toury w tym sezonie, ewentualnie pojechał vueltę jakby były siły. Ale z drugiej strony chyba Michał i jego drużyna lepiej od nas wiedzą co robić.
Ale nie wiemy wszystkiego. Czy naprawdę Kwiato będzie musiał tyrać na Froome’a? I czy przejedzie Tour do końca. Byłyby jaja gdyby kupa peletonu się wycofała przed Igrzyskami
Kwiatek na pewno nie będzie ostatnim w pociągu Froome’a, więc jeśli wystartuje w Tourze z myślą o Igrzyskach to taki plan może wypalić. Wystarczy, że po wykonanej robocie będzie odpuszczał a nie szarpał się jak Thomas przed rokiem np. Takie trzy tygodnie w tempie wyścigowym mogą bardzo pomóc w przygotowaniach do Rio.