Michelin : Carbon a Krylion Carbon

W tej chwili używam opon Michelin Carbon i bardzo sobie je chwalę. Wprawdzie producent sugeruje okres ich żywotności na ok. 5.000 km mi jednak udało się na mich przejechać blisko 10.000 km i to bez ani jednego przebicia ( odpukać, bo cały czas na nich jeżdżę ). Opony jednak po woli kwalifikują się do wymiany i będę musiał kupić nową parę.
W 2006 r. Michelin wypuściło nowy model opon zastępując model Carbon modelem Krylion Carbon.
Mam w związku z tym pytanie do znających oba te modele : czy są jakieś znaczące różnice pomiędzy nimi, czy jest to jedynie efekt marketingowy – odświeżenie kolekcji + nowa tylko nazwa ;o)

A tak na marginesie patrząc na załączoną fotkę – co sądzicie o takim rozwarstwieniu się opony ? Czy zalecacie szybką wymianę ? Dodam, że w miejscu rozejścia się opona się nie wybrzuszyła, „odłazi” tylko jej wierzchnia część. Proszę o opinie.

Według zdjęcia, do wymiany kwalifikuje się również felga, która jest już zdarta do granic możliwości :slight_smile:

Zauważyłem coś podobnego w przypadku innego modelu Michelina. Stało się to po zakupie trenażera. Oponka w miesiąc się rozjechała. Nie pamietam już nazwy modelu, ale w miejscu gdzie stykały się różnokolorowe gumy następowało rozwarstwienie. Pomimo, że jedno sięgneło prawie 1cm, to opona się nie wybrzuszyła.
Oczywiście nie zaryzykowałem jazdy z czymś takim na drodze i kupiłem nową oponkę.

Dziękuję za Wasze opinie. Co do obręczy to chyba nie jest jednak z nią tak źle – faktycznie na zdjęciu wygląda na zjechaną, ale w rzeczywistości prezentuje się lepiej – jest jednak brudna, przepraszam ;o)
Rower był stosunkowo niedawno serwisowany u p. Szurkowskiego i o ile Panowie ze sklepu powiedzieli mi, że opony są na wykończeniu, trzeba je obserwować i już zastanawiać się nad zakupem nowych to co do obręczy nie mieli uwag.

No dobrze – a co z tymi Carbonami w dwóch wersjach ??? :o)