trasa znana z rogrywanego co roku w ramach Pucharu Francji Grand Prix de Plumelec.
Zakończenie rundy oczywiście na Côte du Cadoudal, znanego także z Tour de France 2015 i 2008.
To Formolo będzie rezerwowym: “Vuelta była bardzo męcząca, trasa ME nie do końca dla niego, lepiej, żeby odpoczywał przed Emilią i Lombardią” mówi selekcjoner Cassani.
Traska nie wygląda na trudną, ale meta na jedynej trudności. Powinno być podobne ściganie jak w Kanadzie. Czyli kto u Włochów? Ulissi? Colbrelli? Brambilla? Moscon ?
W roku Igrzysk, upchnięte gdzieś między Vueltą, Eneco a Katarem… Nie wiem czy komuś ta impreza jest potrzebna. Nie ma GVA, Valverde i Kwiatka, nie ma Brytyjczyków, Duńczyków, Norwegów. Obsada czasówki to w ogóle dramat. Gdyby nie ten Sagan to faktycznie, “mistrzostwa świata na krótkim basenie”
Z drugiej strony tak rzadko mamy okazję obejrzeć drużyny narodowe, że i tak wyścig będę śledził z zainteresowaniem. Faworyci ? Sagan poza nim Costa, Alaphilippe, Ulissi no i chyba tyle liczę, że wyścig nie będzie przebiegał według scenariusza znanego z Fleche Wallone i coś tam się Panowie wcześniej pościgają.
Ktoś może potwierdzić, że zwycięzca elity będzie jeździł cały rok w tej biało niebieskiej koszulce ?
Pewnie tak, tym bardziej, że Brytyjczycy wysłali tylko młodzież a Niemcy reprezentację B mówiąc najogólniej.
Inna sprawa, że nie wszyscy są zachwyceni cyclingnews.com/news/lefever … ad-champs/
Srebrno wśród orlików wywalczył sobie Filippo Ganna, wielka nadzieja włoskiego kolarstwa obok Moscona. A ładnie drugi Włoch , Szymon Rekita, siódmy na mecie.
Nie, już od dawna o tym mowa. Chyba dlatego, że Rio na papierze było dla górali, Katar dla sprinterów, a brakowało imprezy dla klasykowców. Oczywiście, że prestiżowo nie ma porównania między ME, a MŚ.
Kapitanem włoskiej reprezentacji będzie Ulissi, choć mu brakuje jeszcze zwycięstwa w klasyku. Jeśli wytrzyma ostatni podjazd, swoje może powiedzieć Colbrelli, zwycięzca wczoraj. Włosi jednak wiedzą dobrze, że najlepsi kolarze znajdują się w innych reprezentacjach.
Łatwa ta trasa, nie wiem gdzie tam jest średnio 7,8%, może max to jeszcze bym uwierzył, ale średnio na ostatnim 1,8km to wygląda bardziej na 4% może to efekt tego, że droga jest szeroka, niezbyt kreta itd.
Tym samym mam nadzieję, że Włosi, Francuzi i Hiszpanie postarają się jakoś “ograć” Piotrka, bo jeśli go dowiozą do kreski w głównej grupie to skończy się walką o srebro.