W oczekiwaniu na TdF, pod koniec czerwca, tradycyjnie odbywają się krajowe mistrzostwa w kolarstwie szosowym. W niektórych krajach tego typu wyścigi traktowane są niezwykle prestiżowo, w niektórych mniej.
W ostatnich dniach poznaliśmy Mistrza Włoch w jeździe indywidualnej na czas na rok 2009. Niespodzianki nie było. Wygrał po raz trzeci z rzędu Marco Pinotti.
W niektórych krajach zmagania krajowe będą na pewno zacięte.
Na pewno warto także zwrócić uwagę na Skandynawię i Czechy.
Mistrzostwa krajowe w jeździe na czas w niektórych istotnych krajach odbędą się w sierpniu i wrześniu (Holandia, Belgia, USA, Wlk. Brytania). Natomiast w Australii mistrza poznaliśmy w styczniu (Rogers).
Wyścig ze startu wspólnego:
28.06 -
Niemcy
Belgia
Hiszpania
Włochy
Szwajcaria
Rosja
Holandia
Francja
W USA Mistrzostwa krajowe w wyścigu ze startu wspólnego odbędą się 30.08.2009.
źródło - cq ranking
PS
Celowo pominąłem Mistrzostwa w Polsce. Temat istnieje i toczy się na nim niezwykle merytoryczna dyskusja.
Moje typy na czasówce:
Szwajcaria : Fabianek rozwali o 3 minuty.
Francja : Chavanel
Niemcy : Grabsch Ale minimalnie o około 10 s wygra z Martinem
Hiszpania:J.I.Gutierrez ,ale różnice będą małe
Rosja:Karpiec
Czechy:Raboń
Litwa:Konovałowas
Polska:L.Bodnar
Dania:Fulgsang lub Bak
Belgia:Devolder
Holandia:Dekker
We Wloszech wygral Pinotti przed dobrze jezdzacym ITT w Giro Bosisio, natomiast inni faworyci: Bruseghin i Quinziato zajeli odpowiednio dopiero 6. i 10. miejsce.
Quinziato powinien by mocniejszy w okolicach Vuelty (jak rok temu). Teraz wiosenne klasyki i Giro daly o sobie znac.
W ostatniej chwili z czasówki o mistrzostwo Szwajcarii wycofał się Cancellara. W tej sytuacji Mistrzem Szwajcarii w jeździe na czas na rok 2009 został Rubens Bertogliatti.
no tak, zapomnialem o tej stronie w sumie to bardziej mi sluzy do czego innego, ale teraz pewnie bede czesciej tam zagladal, dzieki dawid, po raz kolejny obslugujesz mnie dobrym linkiem
Pojedynek Grabsch VS Mesjasz byl jednym z najlepiej zapowiadajacych sie w rywalizacji w krajowych ITT. i chyba nie zawiedli, mala roznica i spora przewaga nad trzecim Voigtem. Gdyby byl Kloeden, mogloby byc jeszcze ciekawiej.
Na MS jednak z tej dwojki postawilbym na Martina no ale na razie TdF. Zaluje, ze Grabsch nie zostal nominowany. Mysle, ze sporo by pomogl, zarowno Cavendishowi jak i Kirchenowi.