MŚ Bergen 2017

Teraz zostaje skoczyć jak uda się skasować Julka i Gianniego.

Król jest jeden.

Tak myślałem żebędzie finisz z grupy.
SAGAN SUPER MASTER!!!

Kwiatkowski tak jakby nie miał pomysłu na ten wyścig. Jeśli chciał wygrać, to powinien atakować, bo wiadomo że na finiszu ma niewielkie szanse z Saganem i Kristoffem.

no coż liczyłem na jakąs akcje z pOnferady.
Za rok na pewno trasa nie pod Sagana, ale 2019 to jak najbardziej, znowu walka m.in. z Kwiatem.

Sagan to Wielki Mistrz

Wydaje mi się, że wszyscy poza Norwegami mogą czuć się przegranymi.

Przy tej trasie oddać wygraną Saganowi…

SAGAN! SAGAN! SAGAN! Wielkie brawa dla Słowaka. Przeszedł do historii.

Szkoda . Gdyby Michal pojechal razem z Alaphillipem I ten Moscon jeszcze szansa byla by wieksza na dojechanie przed ta grupa…

Moze nie bylo mocy albo zabraklo zdexydowania I dobrej pozycji na podjezdzie.

No sorry ale jeśli na ostatnia rundę wjeżdża ponad stu kolarzy? Belgowie mieli zrobić sajgon a nie zrobili prawie nic. Najwiekszymi przegranymi chyba niestety Kwiatkowski i Hagen, z tym że Noerwgowie i tak maja medal.

Kwiatkowi chyba mocy na podjeździe brakowało, bo zaczynał go chyba na 4 miejscu a szybko spłynął do środka grupy i potem dopiero próbował się przebijać.

Jak mieli Belgowie zrobić sajgon, skoro mieli samych liderów :smiley:

Dwa to nie wiem jakim cudem Kwiatkowski wygral na Mediolan San Remo z Saganem I Francuzem a dzis przegral sprint nawet z Alphillipem ktory ledwo co zipial po tej akcji :smiley:

Ale twk czy siak liczylo sie zwycienstwo wiec 5 czy 12 bez znaczenia

Szczerze to widać było że na tym podjeździe w tym wyścigu się nie zrobi decydującej akcji. No i potem te 10km zjazdów i płaskiego.
Sagan to Wielki Mistrz. Naprawdę cieszę się że mogę go oglądać w akcji. Wspaniały, wybitny zawodnik.
Kwiatkowski nieźle, wynik może tego nie odzwierciedla ale nie mam żadnych pretensji. Tym razem się nie udało, trudno, tak to widzę. Jest w czołówce i potwierdził to. Nie każdy jest Saganem

Nawet trzeci, za dwójką Szwajcarów.

Na pewno na minus Belgowie. Co prawda, na dojeździe do ostatniego podjazdu wykruszyli się, chyba trzech leżalo, ale Gilbert i GvA byli na miejscu (ten drugi dzisiaj bardzo zachowawczo, jak nie on).

Lustenko 9., brawa.

No właśnie tak to sie kończy zazwyczaj jak każdy chce na siebie jechać.
Patrząc na tą trasę było oczywiste że aby nie dojechali kolarze typu Kristoff trzeba zrobić tempo wcześnie a nie na 3 okrążenia do końca. Tymczasem wszyscy byli zachwyceni bo Czesi prowadzili, tylko że to była woda na młyn dla klasyko sprinterów.
Nasza ekipa z kolei chyba trochę sama na siebie ukręciła bat nie posyłając nikogo do tej ucieczki z Boomem, bo jednak trochę sił na gonienie trzeba było potem zużyć.

Kwiato dzisiaj jak nie on. Niewiadoma chociaż coś próbowała, a on jak typowy Rafał czy Quintana - brak jakiegokolwiek ataku.

Sagan wielki wyczyn!!! Teraz niech sie już skupi na monumentach bo głupio wyglada jeden przy takim nazwisku.
Kwiato mam nadzieje powalczy w Lombardii forma jest a i zespół i pomocników bedzie miał dużo lepszych.

Ale on nie przegrał przez brak szybkości w sprincie, tylko zobacz co się działo w ostatnim zakręcie. Czasem nawet jak ktoś potrafi się kozacko ustawić to zdarzają się sytuacje, gdzie nie da się nic zrobić, bo przez innych się nie przeniknie.

W sumie to ucięcie transmisji wprowadziło u mnie dodatkowe emocje. Zastanawianie się kto wyskoczy jako pierwszy, jak daleko będzie peleton dodało odrobinę nerwów.

A Sagan klasa nie tylko na tylko na rowerze(po raz kolejny) ale również w trakcie wywiadu.