MŚ Innsbruck 2018

Majka niestety ugotowany.

Dowiozą ładnie Alafilipa. A taka rzeźnię mieli Włosi zrobić.

Jeżeli taka grupa rozpocznie Piekło to możemy się nastawiać na oglądanie przez następny rok Alaphilippa w tęczy.Nikt go nie pokona na takiej ściance, nie ma takiej opcji.

Pięknie dowiozą Alejandro do mety.
Valverde to zgarnie.

Ciężko się powstrzymać. Ciekawe czy kiedykolwiek rywalizował na jakimkolwiek poziomie - nawet w bierki, bo to dramat co wypisuje o naszych najlepszych kolarzach.

Stawiam tez na Valverde.

dobrze widzialem, ze Roglic doscignał poscig Valgrena?

tak …20

Jestem obiektywny w porównaniu do ciebie.

PS. 3 razy TdP amatorów :slight_smile:

Baranowaki opowiada rzez niewiniontek grupa przerzedzona a 40 kolarzy jedzie w peletonie :smile:

1 polubienie

Jeszcze jest jeden podjazd.

Vagren 20 sekund nad grupa 25 kolarzy.

Idealnie dla Roglicia/Yatesa/Alaphilippe’a, jesli maja siły. Jeszcz może Pozzovivo z Mosconem.

no i Woods!

Alaphilippe mistrzem świata …

Tych Holendrów też zostało dużo, oby Majka załapał się do 10, bo byłaby i tak już krocząca tragedia.

Każdy, byle nie Moscon…

No to grubo się robi

No jednak nie :smile:

1 polubienie

Oby Valverdre wygrał

Valverde już ma kolejny medal. Piękne byłoby zwycięstwo Woodsa.

No znawco chyba i tym razem sie mylisz