Nagrody za zwycięstwo w konkursach ...

Witam ! Podczas tegorocznego konkursu “Wygraj TdF 2006” udało mi się zająć zaszczytne miejsce 1 w rankingu na najlepszą drużyne. Byłem i właściwie wciąż jestem w pełni usatysfakcjonowany faktem, że wkońcu wygrałem :smiley: . Jednak pełen niesmak pozostawia mi sprawa nie otrzymania nagrody za to zwycięstwo. Można by tu nadmienić że od tego czasu minęło już dosyć sporo czasu. Jestem niezmiernie ciekaw czy już prędzej organizatorzy konkursu tak długo zwlekali z wysyłaniem do zwycięzcy głównej nagrody i czy jest sens dalszego przeprowadzania konkursów, mając pewnego rodzaju dług wśród uczestników z innych konkursów. Jak nie patrzeć tak jak i kolarz po wyścigu zostaje jego triumfatorem i również otrzymuje pewną nagrode materialną za ten sukces, wydaje mi się że tak też powinno być w tym konkursie…
Musiałem się wkońcu wyżalić…

Co wy na to ???

A ja na to jak na lato. Nagroda jest mało istotna. Najważniejsze są emocje związane z konkursem i… status najlepszego Typera w społeczności naszego forum :wink: Tak więc gratuluję :slight_smile:

Zgadza się, podejżewam, że mało kto bierze udział w konkursie ze względu na nagrody ale skoro jest już obiecana…

Wyjaśniałem 2 tygodnie temu vanzlav’owi, ze zamówiona przeze mnie paczka z gadżetami z Tour de France nie dotarła do mnie - musiała po drodze ze Stanów zostać skardziona, co się zdarza, chyba wszyscy mamy tego świadomość.

Dodałem, że w najbliższym czasie ponowie zamówienie, poprosiłem rzeczonego o podesłanie rozmiaru koszulki jaką mam zamówić dla niego, co też uczynił. Sądziłem, że zrozumiał sytuację i docenia iż moje prywatne środki pieniężne jeszcze raz jestem gotów poświęcić by otrzymał obiecanego t-shirta, ale nie zrozumiał. Szkoda…

Już nie pierwszy raz na poczie spodobały się komuś gadżety :imp: (wiem coś o tym).

Spokojnie ja rozumiem, tylko że nie dostaje na bieżąco informacji , dlatego sie dopytuje bo jestem nieco poirytowany… poprostu są granice cierpliwości … heh … mam porównanie z innymi konkursami w tym roku po raz drugi wygrałem konkurs na czacie iTVP podczas TdP i już nagrode dostałem … nie było większego problemu … poprostu może taka drobna uwaga spowoduje troszke lepszą organizacje … a jeżeli mamy grać tylko o tytuł to O.K. ale jeżeli jest coś jeszcze związanego z tym konkursem to żeby to było jakoś dopięte na wszystkie guziki.

Dzięki za odpowiedź

Trochę więcej spokoju jednak proponuje. To oczywiście nie moja sprawa, ale zauważ że TomAsz wykłada na nagrode prywatne pieniądze, a nasza ukochana TVP każe sobie płacić 40 mln ludzi w Polsce za ich bardzo profesjonalne usługi :slight_smile: . Jakby tak TomAszowi tak płacili abonament to by sam poleciał do Paryża i tą paczkę by im wydarł :slight_smile:

Hru, my też możemy wprowadzić abonament - 9.99 zł za dostęp miesięczny do rowery.org. Jejku, może mógłbym przestać wykładać własną kasę na utrzymanie serwera i łącza :question:

Co ma złodziejstwo do organizacji? Mam dopisać w regulaminie, że nagrody będą jak ich po drodze nie ukradną???

vanzlav ale ty jestes pazerny czlowieku szkoda mi takich ludzi jak ty wez idz jeszcze do sadu z ta sprawa maly czlowieczku i nie placz wiecej :imp:

Tomasz, w zasadzie - jeśli masz potwierdzenie nadania - nagroda przestaje być własnością redakcji w momencie, kiedy pani ci na poczcie przyjmuje paczkę. To od strony prawnej…

Najważniejsze nie są nagrody , lecz dobra zabawa podczas wyścigu :mrgreen:

Nie w tym problem, to wiem i zawsze nagrody wysylam listem poleconym, zeby miec na to dowod. Tutaj do mnie nie dotarly zakupiony przeze mnie nagrody, dlatego ich JESZCZE nie wyslalem.

No cóż, na to niewiele niestety można radzić :frowning:

Dzięki TomAsz za informacje. Poprostu chciałem troszkę podzielić się moimi złymi doświadczeniami z innymi uczestnikami forum, żeby wiedzieli że czasem są takie problemy na tym świecie z różnymi firmami spedycyjnymi i że trzeba całkiem długo czekać…aż za długo. Jestem ci w 100 % wdzięczny za redagowanie tego serwisu i mam nadzieje że w przyszłości będzie on nadal tak dobrze działał…a nawet lepiej. Ale chyba musze się już pogodzić z tym że moja nagroda została skradzona i żyć z tym niedosytem braku “trofeum”. No ale cóż…zwycięzcy konkursów na forum.rowery.org są tak samo nieśmiertelni jak zwycięzcy wielkich Tourów :smiley:.
Mam nadzieje że nikogo innego nie spotka taki zawód jak mnie…