Najlepszy polski kolarz sezonu 2013

Zagłosowałem na Majkę, a zaważyła Lombardia.

Kwiatkowski jest raczej uważany za lepszego klasykowca z tej dwójki, ale to jednak Rafał ukończył jeden z monumentów w czołowej trójce. Kwiatek żadnego z monumentów nie ukończył wysoko. Giro Majki też raczej ustawiłbym wyżej, niż TdF Michała. Kwestia sporna, czy trudniej zająć 7-me miejsce w Giro, czy 11-te w TdF, ale jednak Majka próbował walczyć z najlepszymi, a Kwiatek to była mało efektowna jazda na minimalizowanie strat.

W sumie to zastanawiam się, czy nie powinienem zagłosować raczej na Niemca. Do momentu TdF wszystkie etapówki, w których startował (a nie byle jakie jeździł), kończył w top10. Może gdyby nie ta chęć (zrozumiała) przejechania i ukończenia TdF, dodałby jeszcze parę świetnych wyników w drugiej części sezonu. Ale już mi się kliknęło “Majka”, więc niech zostanie. :smiley:

Wiadomo ze Lombardia jest wyżej ceniona jak strzała czy Amstel bo to monument ale realistycznie patrząc to w tryptyku cieżej jest zająć wysoką pozycję jak np w Lombardii, bo co z tego ze taka obsada jak wiekszość zsiada z roweru w strefie bufetu, co na tryptyku praktycznie jest nie do pomyslenie ponieważ wszyscy są w gazie a w Lombardii jada nie jako z musu :stuck_out_tongue: bądz aby zakonczyć sezon czy karierę

drugi aspekt to obsady, no nie oszukujmy się na Giro nie było tak mocnej obsady jak na TDF mozna gdybać ale czy Evans aktualnym poziomem sportowym przypomina Quintane czy Purito, nie wydaje “mnie” się

trzeci aspekt to jednak tą Lombardią wyrwał sobie taki wynik w ankiecie Majka, bo nie oszukujmy się bez tego wyniku miał by marne parę głosów i popatrzcie jeden wyscig decyduje :stuck_out_tongue:

btw

Huzar oddał na siebie głos :wink:

Nie zgodzę się, że jazda Kwiatka w Tour de France była mało efektowna! W górach może i owszem, ale należy pamiętać o jego możliwościach i ograniczeniach. Mimo tego na etapie do Bagnères-de-Bigorre był 3 i popisał się świetną jazdą w końcówce! O innych etapch nawet nie ma co wspominać - kiedy mógł był aktywny i dawał z siebie wszystko.

w dodatku jest jednym z naprawdę niewielu w ostatnich latach, którzy zajmując takie miejsce w TdF wcześniej nijak nie byli łączeni z GT. nie chce zabrzmieć patetycznie, ale za kilka lat z 11. może się zrobić 1. miejsce.
dlatego głosuję na Kwiatka. zrobił postęp nieporównywalnie większy niż którykolwiek inny Polak. Majka potwierdził nasze przypuszczenia co do GT, zaskoczył (Lombardia) i naprawdę miał świetny sezon. jego miejsce na Giro oczywiście wywołało zachwyt, ale mimo wszystko czulibyśmy niedosyt gdyby np. skończył na 14. miejscu. w przypadku Kwiatka odwrotnie - jego występ przeszedł najśmielsze oczekiwania, blisko była koszulka lidera, a z “10” wypchnął go ostatni górski etap.
mój głos na Kwiatka, szkoda, że nie można zaznaczyć kilku opcji.

Michał Kwiatkowski:

  • zwycięstwo w klasyfikacji młodzieżowej T-A i 4 miejsce w generalce
  • 4 miejsce w Amstelu
  • 5 miejsce w La Fleche Wallonne
  • 11 miejsce w klasyfikacji generalnej TDF do tego 3 miejsca w top 3 na etapach oraz biała koszulka przez prawie pól wyścigu
  • Mistrz Polski w starcie wspólnym
  • Mistrz Świata w jeździe drużynowej na czas

Rafał Majka:

  • 7 miejsce w generalce Giro d’Italia i drugie miejsce w mlodzieżówce
  • 4 miejsce w klasyfikacji generalnej TDP i zwycięstwo w klasyfikacji punktowej
  • 2 miejsce w Mediolan-Turyn
  • 3 miejsce w Giro di Lombardia

Głos na Kwiato.

tak sobie jeszcze myślę, że Kwiato miałby pewnie dużo więcej głosów, gdyby się udało z zółtkiem. no a przecież to tak nie do końca jego “wina” :wink:

Yevaud co do tych zwycięstw Polaków i rankingu kontynentalnego pewnie nie bez znaczenia był odpoczynek Rutkiewicza. On jednak stanowił odrębną jakość w kraju, a w tym roku sporo u nas wygrywali zagraniczni goście.

Mój głos dla Przemka Niemca. Za sezon życia. Obym się mylił, ale prócz historycznego (niech Majka próbuje) wyniku w Giro cała masa dobrych wyników we wiosennych etapówkach. Potem już słabiej, ale za rok mam nadziej bez TdF wykręci nam gdzieś ten upragniony etap.

Kwiatek i Majka to pieśń przyszłości. Tylko emocje i presja precz, bo kolejny sezon może być paradoksalnie słabszy wynikowo niż ten i nie musi być to tragedia. Oni się wciąż uczą i niekiedy efekty włożonej pracy musza zająć trochę czasu.

Kwiatek to dla mnie zawodnik bardziej na zdobycie PŚ niż Top 3 TdF, ale wielki szacun za to że nie tylko pojechał świetnie klasyki i rewelacyjnie TdF, ale także pociągnął niesamowicie medialnie kolarstwo w Polsce. Ja osobiście doceniam jego złoty medal MŚ bardzo.

Rafał - czapki z głów. Piękne Giro, niezła Vuaelta i objawienie w klasykach u schyłku sezonu + TdP, a jeszcze czeka nas Emilia. Brawo!

Huzar niby słaba wiosna i w ogóle nie taki sezon, ale nie jeździ nigdy na alibi i robi zawsze wyniki + akcja “po bułki” na MŚ. Dla mnie nagroda publiczności :slight_smile:

Goły ma niełatwo w Omedze, a będzie gorzej mimo to szuka szans do solowych akcji i walki jak w UK. Zbrakło niewiele do zwycięstwa etapowego. Solidny zawodnik WT.

Bodnar to podpora Sagana i mis Polski na czas! Wszystkie te głosy oburzenia, ze tak nieładnie pokonał Michała na czas bezcenne. Niemniej rok temu lepiej w mojej ocenie wypadał na swoje konto.

Paterski ambitnie i walecznie + MŚ. Niemniej chyba dobrze, że szuka miejsca dla siebie poza Exgazowcami.

Marczyński - sezon pełen problemów, oby się odnalazł w mocnej grupie i był zdrowy, a wierzę że będzie dobrze.

Sezon na pewno dobry (9 Polaków na MŚ, wiele miejsc w czołówkach przez cały sezon, historyczne wyniki i koszulki). Niemniej na minus dla mnie brak kreowania nowych potencjalnych zawodników do WT. Moim życzeniem jest, aby co roku 1-2 z CCC + RP po TdP "załatwiało sobie kontrakt za granicą.

Liczę na udany sezon 2014, choć jestem daleki od wielkich oczekiwań. Liczę że podniesie si poziom w kraju, a amatorów będzie kręcić jeszcze więcej. No i ze CCC da nam jakieś powody do radości poza Davide (by the way strzał w 10 tego sezonu).

Z pewno

Ciężko porównywać tegoroczne osiągnięcia Kwiatkowskiego i Majki, bo obaj zaliczyli świetny sezon. Ja jednak głosuję na zawodnika Omegi za świetne wyniki w mocno obsadzonych Ardenach oraz jazdę w czołówce na prawie każdym etapie TdF i złoto MŚ. Kolarstwo stało się też bardziej obecne w mediach głównie dzięki jego jeździe. Na koniec pozostaje tylko wyrazić nadzieję, że w przyszłym roku takie osiągnięcia nie zrobią na nikim wrażenia, bo Polacy będą spisywać się jeszcze lepiej.

Zagłosowałem na Majke, rzeczywiście przesądziła Lombardia.
Jako, że sezon zbliża się ku końcowi pozwolę sobie na podsumowanie wszystkich naszych najważniejszych zawodników.

Majka - świetny sezon, znakomite Giro, gdzie uważam, że gdyby nie skracanie górskich etapów byłby jedno lub dwa miejsca wyżej. Potem TdP, liczyłem chociaż na etap ale mimo wszystko czwarty w generalce, w między czasie koszulka lidera, więc na plus. Mistrzostwa świata tylko przyzwoite ale mam wrazenie, że pogoda dała się we znaki, trasa pewnie
też nie do końca odpowiednia dla Rafała(góra-dół).Potem świetnie pojechane dwa klasyki na koniec. Szkoda tylko, że nie jedzie Emili bo pewnie była by szansa na zwycięstwo, sczególnie przy tej obsadzie.

Kwiatkowski - również świetny sezon, wiosna kapitalna w jego wykonaniu. Potem TdF gdzie mimo, że musiał pracować na Cavendisha na płaskich etapach(co strasznie mnie irytowało), bił się do końca o dziesiątke. Złoto mistrzostw świata w drużynie też warte odnotowania. W
przeciwienstwie do Majki, dwa razy jednak lekko mnie zawiódł, raz na Liege-Bastogne-Liege i potem na mistrzostwach świata w wyścigu ze startu wspólnego.

Niemiec - równie dobrze jak dwaj wyżej wymienieni, ale tylko do Giro włącznie. Sezon życia? Okaze się w przyszłym roku:) TdF zupełnie niepotrzebne, rozwałiło mu drugą część sezonu, no ale coż, chciał zadebiutować, trudno mieć pretensje.

Paterski - pierwsza częśc sezonu bez wyników, potem fajny etap na Eneco i przede wszystkim najlepszy z naszych na Mś. Przyzwoity rok, choć bez szału, zmiana grupy może mu wyjść na dobre.

Huzarski - aż do etapu Vuelty, gdzie był trzeci, naprawde słabo. Mam wrazenie, że ten etap plus MŚ troche zaciemniły obraz. Bardzo przeciętny rok w jego wykonaniu.

Gołaś - nie ma co ukrywać, słaba pozycja w grupie, niemal wyłącznie do pomocy, niezłe Tour of Britain, niezłe MŚ, sezon bez rewelacji.

Bodnar - trochę podobnie jak Goła przeznaczony do pomocy innym(albo nawet bardziej), z tego co pamiętam to niezła jedna czasówka na TdF, potem mistrzostwo Polski, gdzie faworytem raczej był Kwiatek, plus dobra praca dla Sagana na wiosnę. Posumowując: przyzwoicie, jak zawsze.

Marczyński - najpierw kontuzja, potem raczej żadnego wyniku godnego uwagi. Klasyfikacja górska TdP to dla mnie nie jest wielkie osiągnięcie. Dziwią mnie trochę rzekomo liczne propozycje z innych grup WT, ale oby:)

Szmyd - co tu dużo mówić, fatalny sezon, dla mnie największe rozczarowanie z Polaków. Na jego miejscy bym uciekał z tego Movistaru(choć przed sezonem wydawało mi się, że to dla niego dobra grupa), ale zapewne zostanie na kolejny rok(kontrakt).

Podsumowując, bardzo fajny sezon, najlepszy od lat w wykonaniu naszych, zabrakło kropki nad i, czyli chociaż jednego zwycięstwa, czego życzę wam i sobie w sezonie następnym:).

Ciężko wybrać między Majką, a Kwaitkiem. W związku z tym nie wybieram nikogo i zaznaczam, że nikt. Może wreszcie czas na zwycięstwo…

Kwiato i Rafał nominowani w plebiscycie PS na sportowca roku :slight_smile:

Fajnie jakby się któremuś udało wskoczyć do dziesiątki