Nowa Ultegra :-(

IMO Lucjan ma całkowitą rację. Chowanie linek, zmiana kształtu manetki czy wstawienie karbonu tu i tam (czyt zbicie 0,09g wagi) nie jest żadnym krokiem milowym. Krokiem milowym to był system Dual Control, a nie pakowanie w niego karbonu i zbijanie wagi. Przy dzisiejszej technologi zrobienie czegokolwiek z włókien węglowych nie stanowi najmniejszego problemu. Wystarczy spojrzeć, na sporty “wysoce wyczynowe” jak F1 czy żeglarstwo. Nie widzę problemu, aby Shimano wypuściło DA Premium wykonane całe z karbonu. Ale kto by to kupił? Szejkowie, wolą raczej Bugatti albo inne Ferrari. Wydaję mi się, że z roku na rok będziemy oglądać pakowanie coraz to kolejnych elementów z karbonu, jedynie po to, aby było coś nowego. Przecież chodzi tu o prestiż samej firmy, nie może być zastoju, potencjalny klient nie może zobaczyć, że w sumie nic się dzieje. No ale szczerze, co nowego można wymyślać co roku? Nic, można dodać bajer koronkę, wmówić, że zmiana przełożeń pod obciążeniem jest o wiele bardziej efektywna, mimo iż o 10 lat taką już podobno jest.

Być może dopracowana i pozbawiona chorób wieku dziecęcego elektryczna grupa Shimano będzie kolejnym krokiem naprzód. Chociaż ja osobiście nie wyobrażam sobie roweru z linkami jedynie od hamulców :unamused:

Schodzimy z tematu, ale co tam :slight_smile:

Z ciekawości zerknąłem w youtube na prezentacje DA elektrycznej i jestem pod wrażeniem.
Od tego nie ma odwrotu! Korzyści płynące są zbyt duże. Z tego co pamiętam, to najstarsi kolarze wyśmiewali system przełożeń, że niby dla panienek. A o dwóch tarczach z przodu to w ogóle… a dzisiaj? To się przyjmie, dlaczego?

  • Gładka szybka i automatyczna zmiana przełożeń. Przednia przerzutka dodatkowo synchronizuje się z tylną i delikatnie sama się dostraja do aktualnego przełożenia.
  • Łapa i sposób zmiany jest ten sam. Trzy szybkie kliknięcia w manetkę i samo się przerzuci o trzy. Wszystko chodzi bez wysiłku.
  • Widziałem na filmie jak system pracuje pod obciążeniem. Gładko przechodzi z małej tarczy z przodu na dużą podczas mocnego pedałowanie.
  • Żywotność baterii według kolesia z shimano jest tak duża, że można o niej zapomnieć. Ilość cykli ładowania i jest duża i sama bateria pewnie niejednokrotnie przeżyje cały mechanizm :wink:

Różnica między elektryczną DA a obecną jest jak między skrzynią biegów w normalnym samochodzie a w F1. Tam też są przyciski.

Wady, to cena i skomplikowanie. To się w ogóle będzie dało naprawiać?

Mi to się podoba.

A obecna Ultegra? No cóż. Bajery bajery i marketing. Byle wcisnąć coś nowego, byle nie zahamować popytu.