Niedawno zmieniłem w rowerku oponki. Stare swoje już przejechały, boki zaczęły się rozchodzić, a wierzch był właściwie płaski. Po założeniu nowego kompletu wybrałem się na pierwszą przejażdżkę. Jakież było moje zdziwienie – zupełnie inny rower. Jakiś bardziej zwrotny, bardziej dynamiczny.
Czy to tylko subiektywne wrażenia – wiecie jak to jest jak ma się coś nowego zwłaszcza w naszej jakby nie patrzeć gadżeciarskiej branży ? Czy faktycznie nowe oponki dają tak wiele ?
Ja zmienialem poprzedniej wiosny Michelin Dynamic na Megamium 2 i odniosłem podobne wrażenie. Raz, że rower lepiej przyspieszał (w sumie nic dziwnego, bo koła też zmieniałem i całość jest teraz lżejsza ), dwa - opony, mimo większego ciśnienia, dają większy komfort jazdy i trzy, znacznie lepiej spisują się na wilgotnej nawierzchni (pewnie lepsza mieszanka).
Podobne odczucia mam po zmainie opon w rowerze górskim, ale tam różnice w oponach są dużo większe…
Opony które mogę polecić z własnych pozytywnych dośwadczeń to: Hutchinson Reflex, Maxxis Xenith (w cenie 45-60zł) oraz z wyższej półki, oczywiście Michellin ProRace2.
sie spytam…
jezdzi ktos moze na vittoria diamante pro/rubino pro, hutchinson top speed?
przymierzam sie powoli do kupna nowych opona na nowy sezon i powiem szczerze, ze ciezko mi sie zdecydowac
do tej pory brykalem na pro2raceach.
Od kilku lat jezdze na Vittoria Rubino Pro i nie zamierzam zmieniac na inne, Jezdzilem poprzednio na Michelin i Continental, ale obecne Vittoria lepiej mi słuzą. Lapie mniej gum i robie wiecej km. To dobre opony za niewysokie pieniadze.
Czy coś zniechęciło Cię do tych gum, czy chęć zmiany na coś innego Tobą kieruje Prorace2 to naprawdę bardzo dobra guma o świetnej nośności, dobrej odporności na przebicia i dużej odporności na zużycie. Moje wrażenia z użytkowania gum Vittoria to: stosunkowo miękka mieszanka gumowa dająca świetną przyczepność na zakrętach, również w deszczu ale niestety dość szybko śię ścierająca i nie dająca tak dobrej nośności.
nie… skadze… uwazam te opony za kawal bdb gumy. hm moze tylko zniechecia mnie ich cena. nie sa to niestety tanie opony i jak sie gdzies uszkodza to zalamac sie mozna.
moja tylna opona p2r ma juz kilka naciec etc po roznych kamyczkach albo szklach. profilaktycznie podkleilem opone od srodka latkami i powinienem na nich zrobic jeszcze pare ladnych km.
czemu zmieniam?
lubie jakies zmiany w rowerze mam nadzieje, ze beda to zmiany na lepsze ewentualnie nie gorsze od poprzednich.