Kiedy możemy się spodziewać czegoś nowego na rowery.org?
Szata graficzna miała być już dawno temu, a co za tym idzie wygląd całkowicie odświeżony.
Naczelny kiedyś nad tym pracował, ostatnio przestał, pomimo mniejszej ilości zobowiązań.
Przydałyby się działy, może ktoś z forumowiczów chciałby pisać cotygodniowe felietony (oczywiście po sprawdzeniu przez Naczelnego ojczyzny-polszczyzny), biografie kolarzy, itp…
Wszyscy uwielbiają szosę, Tomasz Jaroński czyta artykuły na antenie nie mówiąc skąd one pochodzą, tymczasem biedna strona leży i kwiczy i prosi Naczelnego, żeby sam sobie zafundował pobudzającego kopa.
są ważniejsze sprawy niż typer - najpierw praca organiczna, a potem możemy się zastanowić nad innym “rozkwitem”…
gdyby nie Tomek i spółka to szosa (strona główna) zginęłaby śmiercią naturalną - tak wygląda smutna prawda
gdyby nie userzy, to najlepsze kolarskie forum w Polsce również dawno popełniłoby harakiri
Wiem, ale tak jest z każdym forum gdzie jest tylko garstka ludzi interesująca sie tematyką na forum. Dzieje sie to dlatego ze mało ludzi interesuje sie kolarstwem i nie powinno sie to zmienić w najbliszym czasie.
A nie można użyć jakiegoś ogólnie dostępnego CMSu i co najwyżej dopracować do niego jakąś grafikę? Czy potrzebujemy naprawdę jakiś super dodatkowych opcji, napisanych specjalnie pod Szosę? Od paru lat mamy newsu w phpBB, to każde rozwiązanie będzie lepsze i czytelniejsze, szczególnie jeśli będzie to jakiś sprawdzony i nadal rozwijany CMS.
BTW klasyczny, minimalistyczny i przejrzysty design starej Szosy był super!
Podpisuję się pod tym, w miarę możliwości czasowych każdy mógłby coś skrobnąć, a takie ciekawe artykuły, bogate w ciekawostki, może tłumaczenia z innych języków mogłyby stać się ciekawą bazą wiedzy dla miłośników kolarstwa. No nie mówię już o tym, że byłaby to jakaś forma promocji Szosy. Panie Naczelny, do roboty!
Nie wiem po co kombinować z grafiką, oprogramowaniem oraz zastanawiać się nad fajerwerkami i wodotryskami.
Wiem, informatyków o zacięciu/umiejętnościach programistycznych palce świerzbią by wprowadzać nowe, by kombinować. To korci, rozpala wyobraźnię, bo możliwości software są praktycznie nieograniczone. Tylko, nie dociera do nich, że lepsze jest wrogiem dobrego. Zmiana wyglądu, grafiki, logiki oprogramowania, obsługi, to nowe wyzwania dla sprzętu oraz szybkości transferu (a ten wiemy jaki jest w polskich sieciach), konieczność zmiany przez internautów dotychczasowych nawyków (a tego ludzie nie lubią).
Reasumując te wszystkie kombinacje i nowinki bardzo często zniechęcają miast służyć przyciągnięciu/wzbudzeniu zainteresowania. Niestety to prawda empiryczna. Dwa fora dyskusyjne dla fanów karawaningu i CB radio, które namiętnie czytałem (bo oprócz kolarstwa, tamtymi rzeczami też się interesuję i posługuję) i od czasu do czasu coś skrobnąłem, po zmianie softu przestałem odwiedzać, po prostu zmiany mające urozmaicać i niby poprawiać funkcjonalność zaczęły użytkowników irytować, utrudniać korzystanie i nawigowanie po forum. Admini przedobrzyli i uzyskali efekt odwrotny od zamierzonego.
Zatem proponuję, zanim zostaną podjęte decyzje o grzebaniu w sofcie, lepiej to 10 razy przemyśleć.
Widzisz, problem w tym, że Naczelny bardzo chce zmian, ma ciekawe pomysły, ma ludzi do współpracy i właściwie wszystko pod nosem, tylko jest piekielnie leniwy i marudny w tej kwestii. Ten temat to bardziej motywator dla Niego, bo jak zaznaczył TomAsz - on potrzebuje bata nad głową i to najlepiej wysokiego i jasnego.
Nie chodzi o ogromne zmiany, bardziej kosmetyczne, ale trzeba myśleć o wykorzystywaniu potencjału tego serwisu. A potencjał jest niebagatelny, szczególnie, że Naczelny nie uznaje reklam i serwis działa tylko i wyłącznie dzięki zaangażowaniu ludzi, szczególnie TomAsza, który jest świętym człowiekiem i ma do Naczelnego świętą cierpliwość.
Ja mogę od siebie dodać, że zawarłam już umowę z Naczelnym, zaraz po skończeniu studiów w lipcu postaram się znowu coś pisać. Oczywiście, jeśli Naczelny dopełni warunków umowy ze swojej strony (granatowy Longchamp starczy ;D).