Nerwowy ten dzisiejszy wyścig. Kilka kraks też było. Sagan drugi. 
No to Greg zjadł “Omleta”. Tylko proszę nie piszcie o klątwie, mamy dopiero koniec lutego 
Szkoda, że nasze pomarańczki tylko w rolach statystów, no ale cudów chyba nie można było się po nich spodziewać (ktoś do mety dojechał?).
Ze smaczków pozawyścigowych: uchcachałem się do rozpuku, kiedy usłyszałem od naszego ulubionego komentatora, że Etixx* ma teraz niezłą zagryzkę . Niestety, do końca wyścigu nie zdradził kto trzyma wódkę i popitkę
- czy jakiś tam inny team
Wytrwały jest 
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Pierwsza dwójka a nawet czwórka dość przewidywalna. Niemal pewne było, że GVA bądź Sagan zajmą drugie miejsce brawa dla Benoota (najmocniejszy na brukach dzisiaj) i Rowe’a, obaj powoli wchodzą do brukowej ekstraklasy i pewnie jeszcze nie raz ich w tym roku będziemy oglądać w czołówce.
Etixx fatalnie, bez Stybara, Trentina i Lampaerta to już nie ta sama ekipa. Boonen też nie jest w optymalnej formie, w efekcie nie byli w stanie odpowiedzieć na atak najlepszych na Taaienbergu i musieli gonić, chociaż tak naprawdę nie mieli dla kogo. Ciekawe co wymyślą jutro, taktyka z jechaniem na finisz Boonena nawet z 40 osobowej grupy jest skazana na porażkę.
Nieźle pokazały się młode wilczki z Treka: Stuyven i Theuns. Brawa też dla Moscona, debiut w takim terenie i od razu w odjeździe plus przyzwoity wynik na koniec. No i oczywiście komplementy dla Gougearda.
CCC w OHN z ogromnymi stratami. Nie wiem z czym na Ronde van Vlaanderen. Jak się nie posiada zawodników na bruki a ma się ambicje rozwijać i w nich startować,to sprowadza się w okresie transferowym odpowiedniego zawodnika na lidera na bruki(była taka mozliwość).Pomocnicy poprzez starty z nim rozwijają umiejętności jazdy po tym trudnym terenie.Tak to widzę. Mam nadzieję że w Ronde nie będzie kompromitacji,bo więcej zaproszenia nie dostaną. Mówiłem że w CCC jest totalny brak wizji składu ekipy. Brak sprintera,dobrego górala z wysokiej półki oraz zawodnika na wyścigi w Belgii i Holandii w profesjonalnej ekipie z ambicjami worldtourowymi aż bije po oczach.