Już się zaczyna tłumaczenie w ES. 
Jak przyjedzie za Jungelsem i Keldermanem którzy odpadli godzinę temu to znaczy że Sosa go ugotował jak … .
Kwiato może sobie raz na zawsze wybić TdF z głowy!!!
Mnie zastanawia stwierdzenie że “Bernal broni koszulkę lidera”
Kwiato - Flandria zaprasza 
2 polubienia
Od początku mi się wydawało że jadą na Bernala.
Szkoda mi tego Michała. Ciężki przypadek człowieka opętanego toksyczną ambicją. Szkoda bo przecież ma niebywały talent.
1 polubienie
Nie pojechal tak zle troche ponad minuta do Bernala i Qintany… No ale szkoda wygranej nie bedzie
1 polubienie
Kolumbia pozamiatała. Martinez, Lopez, Bernal, Quintana i niesamowity Sosa. Jednak Yates nie taki straszny, jak go malują. 
Kwiato dużo lepiej niż się spodziewałem. Robi postępy.
A co mówili? I przy okazji kto komentował? 
Bardzo dobrze pojechał ten podjazd. Z faworytów zajął 7 miejsce. Co wy kur…a chcecie żeby utrzymał tempo 2 dwóch najlepszych górali świata???
Nikt nie ma do niego pretensji, że nie jest w stanie utrzymać tempa najlepszych górali na świecie tylko, że sam siebie oszukuje, że może.
2 polubienia
W punkt…
Ale nie trzeba utrzymywać się za najlepszymi żeby wygrać wielki tour. Wystarczy ograniczać straty i zyskiwać tam gdzie inni są słabsi.
Prędzej wygra wielki tour niż Flandrię.
Przy odpowiednim przygotowaniu można osiągnąć formę wspinaczkową wystarczającą do wygrania wielkiego touru.
Będąc liderem takiej ekipy jak Sky można być 8 czy 10 góralem w wyścigu a wygrać go.
1 polubienie
To prawda i dlatego m.in. Michał miał u mnie baaaaardzo duży kredyt zaufania i nie pozwalałem sobie na krytykowanie go. Jednak już od jakieś czasu odnoszę wrażenie, że Michał zachowuje się jakby przyjął za dużą dawkę couchingowej nowomowy specjalistów od pop psychologii. Goni za mrzonką i ciągle zostaje przez to z tyłu, zamiast skupić się na tym w czym jest naprawdę dobry.
Niestety ciągle traci więcej w górach niż zyskuje na czas i ta dysproporcja się utrzymuje cały czas na tym samym poziomie.
Dalej jest 4 w KG. Około 25 s do Quintany
1 polubienie
Minimalizowac straty w gorach moze wybitny czasowiec… A Michał takim nie jest.
Tyle, że w SKY Kwiato jest co najwyżej 4 w kolejce do liderowania.
3 polubienia
Ciekawe na ile odpuszczenie Gilberta miało wpływ na dyktowane tempo przez Sosę.
Ja te 1,5 minuty straty do Quintany uważałem za taką granicę przyzwoitości i Michał zmieścił się w limicie. Już bardziej może mieć pretensję do siebie że nie odrobił więcej na czasówce. Zresztą wydaje mi się, że gdyby Bernal nie był liderem wyścigu, to Michał powalczyłby tu jeszcze jutro o odrobienie strat do Quintany, ale w tym wypadku to chyba nie.
Czy Michał jest w stanie walczyć o zwycięstwo w Grand Tourze - nie jest. Jest być może w stanie walczyć o 10, ale mając drużynę pod siebie i będąc najmocniejszym kolarzem zespołu. Taki obraz mi się rysuje po tym wyścigu.
1 polubienie
Według mnie robi co roku postępy biorąc pod uwagę jakość rywali i trudności wspinaczek. Pokaż mi liczby które mówią że stoi w miejscu lub się cofa.
Wystarczy że Thomas się rozbije na jakieś Romandii czy pójdzie w ślady Wigginsa i Michał jest wiceliderem na Tour. Tylko nie wymieniaj mi że Poels czy Del la Cruz jest wyżej w hierarchii.
Ale wtedy napędzał go głów sukcesu. Teraz jest już spełnionym zawodnikiem.
Rok temu też wszyscy liczyli na to, że Thomas się rozbije.
1 polubienie