Paryż-Nicea 2014

Ciekawe, że BMC wstawiło Phinney’a właśnie tutaj, podczas gdy 2 czasówki są na Tirreno i tam przydałby się bardziej.

Tidżej van Garderen ponoć się wycofał z PN.

no i po faworycie gospodarzy…

e: jednak może jeszcze nie :slight_smile:

już dociągnięty :slight_smile:

z faworytów to Gerrans został a mógł namieszać w wyścigu bo profil do niego idealny

a jednak nie, sporo zawodników ze stratą m in. Cummings, Bardet, Voeckler (teraz to dopiero będzie uciekał :stuck_out_tongue: ), Westra, Schleck, Niemiec, Szymd, Gerrans

Thomas walczył nawet na lotnej premii o sekundy, chyba mu bardzo zależy. Zawsze mi się przy takiej okazja przypomina Rutkiewicz, który przez dobre pięć lat zawsze powtarzał, że TdP rozgrywa się na sekundy (i faktycznie tak było) i, że do podium zabrakło np. 7 sekund. Ale jakoś nigdy nie spróbował nawet powalczyć na lotnym finiszu.

Niezły pogrom faworytów jak na płaski etap… I tak cud, że nikt się poważnie nie połamał, bo ta końcówka z dwoma zakrętami o 90 stopni to gruba przesada.

mimo wszystko nikt specjalnie ważny nie został, no może właśnie prócz Bardeta.
aha, no i F.Schlecka, który w przeszłości nieźle się pokazywał na tym wyścigu. Szkoda też Sepulvedy.

Dla Bouhanniego to najcenniejsze zwycięstwo w wyścigu etapowym. Najwyższy czas.

co do bonifikat, mi się kojarzy Mienszow i Giro 2009.
wszyscy oczekiwali, że di Luca jakimś cudem odrobi te 40 sekund przez bonusy na końcówkach, a tu nagle Rosjanin wygrywa lotną premię (czy tam 2. miejsce, już nie pamiętam dokładnie).

Hofland się wyrabia, myślałem, że w elicie utknie podobnie jak Jetse Bol (wyniki w u23 mieli zbliżone) a tymczasem wyrasta na sprintera numer jeden w Belkin.

Jeśli organizatorzy nie zrewidują wyników to Thomas ma już 8 sekund przewagi nad większości rywali. Niby nic, ale w generalce może się przydać. Betancur też się ładnie odnalazł i zyskał 2 sekundy.

Betancur dobrze, widocznie szybko gubi zbędne kilogramy :wink:

Minus dla organizatorów za umiejscowienie finiszu. Wąsko, kręto, niebezpiecznie. Bez sensu.

Była chwilka, w której pomyślałem, że Saramotinsowi się uda.

Omega zwykle tak dobrze zorganizowana, a tu nikt do pomocy Meersmanowi nie zostaje? Dziwnie to wyglądało.

Wydaje mi się, że nie wierzą w jego możliwości w kontekście generalki, zamiast dociągać Meersmana pilnowali żeby Stybar i Bakelants się nigdzie nie zapodziali.

Wilfried Peeters robił co mógł.

:smiley:

Widać dobrze zarabia, grzywna mu nie straszna :wink:

Degenkolb już 10 miejsc w TOP3 w tym roku, w tym 3 zwycięstwa.
bilans godny Zabela.

1:10 kary dla Meersmana. Ale może chociaż rekord prędkości pobił :wink:

Majka jak na razie bez strat , kto wie czy pomimo dość łatwej trasy Rafał nie powalczy o wysokie miejsce w KG. Skoro Kwiato zrobił spory krok w przód w tym sezonie to może Majka też znacząco poprawił szybkość na finiszu oraz zjazdy? :slight_smile:

Najważniejsze żeby Rafał poprawił jazdę na czas a progres jazdy po górach utrzymywał sie na stałym, naturalnym dla niego poziomie i bedzie dobrze :slight_smile:

Trasa niby nie pod niego ustawiona, lecz czy ktoś wcześniej widział go w trójce na Lombardii? :smiley:
Profil Katalonii lepiej mu odpowiada, ale tam będzie adiutantem Contadora, a tu jedzie jako lider.

Degenkolb powoli się specjalizuje w wygranych na torach samochodowych :wink: . Na Vuelcie też wygrał.

Bo to Degenkolb Benz :wink:

A Harley’owi tor wyścigowy też posłużył, kiedy on ostatnio w trójce był?

^^ jeżeli chodzi o Goss’a to dosyć spory regres chłopak notuje w stosunku do sezonów 11 , 12 w tamtych latach myślałem ze na dłużej zagości w czołówce szybkich kolarzy