Pierwsza szosówka.

Witam! Chciałbym kupić pierwszy rower szosowy tak do 1400zł. Moglibyście mi doradzić, na co zwracać uwagę, jak dobrać osprzęt, jaką wziąść rame (mam 185 wzrostu), jakiej szukać firmy, a jakie omijać szerokim łukiem (może szukać okazji na allegro, ebay)? Przepraszam za dla niektórych lakoiczne pytanie, ale mam dopiero 16 lat i jak już daje tą kase, to chciałbym mieć coś porządnego, a moje doświadczenie w tej kwestii jest praktycznie zerowe. Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam
misiek

W tej cenie “nówki” raczej nie kupisz. Z tego co widziałem to Decathlon chyba oferuje najtańszego B-Twina za jakieś 1500 zł. Jeszcze możesz pochodzić (gdyby Cię interesowała “nówka”) po salonach rowerowych i popytać o modele z roku poprzedniego. Wówczas masz szansę, że będzie coś do kupienia za jakieś 1,5 tysiąca. Ale i tak to będzie najniższa półka. Choć jak na pierwszy raz może wystarczyć. Pytanie podstawowe w jakim zakresie zamierzasz jeździć, jakie trasy, ile km, itp. I czy planujesz np. za 2-3 lata zmienić sprzęt?
Doprecyzuj to.

W takiej cenie to niestety zawsze bedzie najnizsza polka. Osobiscie polecam ten rowerek: rowerymerida.com.pl/rowery.p … =80&id=530, kilku znajomych uzywa i nie narzekaja, a jesli trafisz na wyprzedaz z zeszlego roku to moze 1600 utargujesz. Popatrz tez na allegro czasem trafiaja sie okazje.

A więc chciałbym rower potrzymać conajmniej przez liceum, czyli 3-4 lata. Myślę, że dziennie nie będe przekraczał więcej niż 100km, ze względu na brak czasu.
Może napiszecie mi, jak nie dać sobie wcisnąć kiczu z allegro i jak szukać?

// Co powiecie o czymś takim
allegro.pl/item916164229_promocj … ml#gallery

mam na sprzedanie Authora A3300 model z 2009, ale rama w rozmiarze 54 chyba bedzie za mała dla ciebie

Wg tego:
sklep.rower.com/page.php?id=poradnik
wyszło, że 54 jest dla mnie idealna.
Tak więc za ile chcesz puścić tego authora? :smiley:

Z tego co się orientuję to nawet 1300zł… Tylko czy warto?
Przyznam, że od roku jak sam założyłem temat o kupnie nowego roweru na początek przygody z kolarstwem, nadal jeżdżę na 10-letnim… “Góralu” :stuck_out_tongue:
Sam myślałem o zakupie własnie tamtego B-Twina… No bo po co mi co innego? 100km to i tak max co będę jeździł, bo ani towarzystwa nie mam do takiej jazdy, ani nie znam spokojnych ciekawych terenów w mojej okolicy :stuck_out_tongue:

1999 zł, oczywiście do negocjacji :slight_smile: dorzucam pedały SPD-SL Shimano PD-R540, licznik Sigma 506, komplet opon na trudne warunki pogodowe 700Cx32. Calość na gwarancji 24 miesięcznej od daty zakupu + rama 60 m-cy od daty zakupu. Mogę jeszcze dorzucić w zależności od wynegocjowanej ceny przednią przerzutkę Shimano Ultegra 6700 (nowa), tylko nie wiem czy będzie kompatybilna z klamko-manetkami Sory.

Btw. może ktoś chce się wymienić na przerzutki, przód Ultegra 6700 na obejmę, zamiana na 6700 na hak, oczywiście musi być nowa, nieużywana, ewentualnie Dura-Ace 7900 na hak (dopłacę róznicę ceny).

To nie rób se jaj z negocjacją, tylko napisz za ile puścisz. Ja naprawde nie specjalnie mam kase i myślę, że zaczne się dopiero zastanawiać jak dojdziemy do 1700zł. Powyżej tej sumy nie ma szans.
Pzdr misiek

// Prosiłbym jeszcze o opinie na temat tego roweru.
allegro.pl/item916164229_promocj … e_1_2.html
Jeżeli jest ok to prawdopodobnie go wezme.

Nie więcej niż 100 km mówisz. Jeśli to oznacza jazdy na poziomie 80-90 km to lepiej spróbuj trochę dołożyć by tak do 2 tys. mieć (a jeszcze lepiej by było do 2,5 tys.) bo ten b’twin o którym pisałem jako o najtańszym znanym mi rowerze szosowym może być zdecydowanie za słaby. Przejrzyj strony dystrybutorów takich marek jak merida, kellys, radon, ghost, giant, trek, wheeler, fuji czy author i posprawdzaj te najtańsze modele z 2009 roku. Szukaj wyprzedaży, a nawet nie bój się zadzwonić i zapytać bo czasem oficjalne ceny są nowe a sklepy mają kontakt z magazynami dystrybutorów i potrafią “ściągnąć” model z poprzedniego rocznika i sprzedać go za dużo korzystniejszą cenę. To oczywiście jeśli mówimy o nowych rowerach. Nigdy nie jeździłem ale unikaj szosówek krossa (kiedyś oglądałem i fatalne wrażenie na mnie wywarły).

za 1700 zł bez przerzutki ultegry możesz w kazdej chwili go zabierac:)

Mógłby mi ktoś powiedzieć, czy ten rower z wyprzedaży nadaje się do jazdy, czy raczej omijać go szerokim łukiem, bo myśle, że właśnie na niego się zdecyduje?
ambike.pl/p/pl/200/rower+whe … e+1-2.html

Pzdr misiek

za taka sume nie masz raczej wyjścia i nie możesz go ominąć. Ja na Twoim miejscu dołożył bym 200 zł i kupił model wyższy, przynajmniej jest już na Sorze, jak na początkującego spokojnie wystarczy, ale napewno złapiesz bakcyla i szybko Ci sie znudzi:) Jedno jest pewne, na modelu 1.2 napewno wyprzedzisz rowerzystę MTB nawet jeśli bedzie mial sprzet za 10 tys, chyba ze trafisz na zawodowca … to sie napocisz:)

Nc dodać, nic ująć. W podobnej cenie trudno będzie Ci coś znaleźć, a na początek faktycznie powinien wystarczyć. Z czasem możesz zresztą zmienić osprzęt albo zbierać na coś nowego “wyżej półkowego”.
Niech noga podaje. Na Twoim miejscu chcąc zmieścić się w takim przedziale cenowym nie zastanawiałbym się dłużej.
Ten model 1.3 z tego co widzę to dostępny jest tylko z ramą 52 cm więc za mały, a szkoda bo lepiej byłoby dołożyć te dwie stówy i kupić ten model.

Obi - no niestety doszedłem do tego samego wniosku, a szkoda. Bo te 200 zł bym skądś wykombinował. Poza tym to dzięki za wszystkie odpowiedzi. Myślę, że na początku marca powinienem go mieć, także się pochwale na forum :slight_smile:
Jeszcze raz dzięki i pozdro.
Misiek

tu jest niezla okazja: allegro.pl/item925902168_b_twin_sport4_2008.html
ale chyba za duzy na ciebie

Witam ponownie po długiej nieobecności!
Zakupiłem ostatecznie wheeler route 1.2 z ramą 55.
Rower jak narazie sprawuje się świetnie i nie ma z nim żadnych problemów. Jedynym niusansem było odpowiednie wyregulowanie przerzutek, co wbrew pozorom dla amatora nie jest takie proste.
Na dłuższe trasy pedała są ok, ale w mieście są problemy z szybkim włożeniem nogi. Duża ilość przerzutek gwarantuje, że zdobędziemy każdą gór(k)ę.
Narazie nie robie dłuższych tras niż 100km, ponieważ moj kręgosłup jeszcze się nie przyzwyczaił i musiałbym robić postoje.
Rower zakupiłem w marcu.
Dziękuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam.
Misiek1994