Licznik wporzo. Był, swego czasu, temat o nim, ale się wymkł spod kontroli 
Z licznika jestem zadowolony, choć żadnej dostawki/przystawki nie kupiłem. Bateria trzyma wystarczająco długo, choć pewnie przystawki ją bardziej naruszają, więc trzeba brać na to poprawkę.
Monitor aktywności raczej nie, do biegania to chyba miernik tętna też by działał ten z rowerowych liczników a wyswietlałbym na smartfonie, oprócz tętna dobrze byłoby mieć też czujnik prędkości, tylko nie rozumiem dlaczego one kosztują kolejne 200 zł, skoro mój obecny kosztował 20 czy 30 i tez nie ma kabelków. Co do środowisk to właśnie nie wiem które jest jakie i które najlepiej wybrać…
A kwota to sam nie wiem, najlepiej byłoby zmieścić się w 900 zł, ale wtedy chyba bez czujnika prędkości, bo zdaje sie że nie tylko w polarze, ale i w garminie czy sigmie trzeba dokupić
Jak chcesz biegać z Stravą na smartfonie, to potrzebujesz paska tętna bluetooth, a większość Garminów natomiast wymaga ANT+. Druga możliwość to biegać z miernikiem do roweru, trzymając go w ręku lub w kieszeni. Lub nawet budując sobie pasek na nadgarstek.
Czujnik prędkości nie jest niezbędny, bo przecież masz sygnał GPS. I zawsze możesz dokupić. Kosztuje tyle, bo jest bezprzewodowy. Znowu, istnieją czujniki prędkości ANT+ (dla Garminów) lub Bluetooth (np. dla smartfonów). Ja mam taki czujnik, ale mam swoje powody.
Czujnik kadencji już ciekawszy.
Ale teraz wszystkie paski mają przecież i bluetooth i ant+ chyba? 
A sygnał gps jest tak samo dokładny jak czujnik prędkości? Pokaże z dokładnością do 0,1 km/h? Albo chociaż do 0,3 km/h? Mój obecny też jest bezprzeowodowy, a kosztował razem z licznikiem w liedlu coś około 30 zł
Nadajnik Polar H1 (wcześniej Polar WearLink+) - posługuje się wyłącznie transmisją analogową, kodowaną (5kHz). Nadajnik nowego typu z miękkimi elektrodami oraz odpinaną kostką, z możliwością samodzielnej wymiany baterii.
Nadajnik Polar H7 - posługuje się transmisją Bluetooth Smart oraz transmisją analogową, kodowaną (5kHz). Nadajnik nowego typu z miękkimi elektrodami oraz odpinaną kostką, z możliwością samodzielnej wymiany baterii. Nadajnik współpracuje z aplikacjami do grupowego pomiaru tętna (Polar Team, Polar Club).
No prosze, czyli @liiio miał rację, że H7 jest lepszy niż H1
Tylko nie rozumeim dlaczego u mnie nie widaćH7 jak wchodzę na czujniki na stronie polara skoro Liiio podał link i jest.
edit: z tym że przy H7 nie ma ikonki kup teraz, więc jest chyba niedostępny
[quote]
Ale teraz wszystkie paski mają przecież i bluetooth i ant+ chyba? 
[/quote]
Chyba nie, zwłaszcza jeśli kupisz np. Garmina w zestawie.
Ja dokupiłem czujnik prędkości z kilku powodów: 1) gps nie jest dokładny jak chodzi o chwilową prędkość. Mnie jako “sprinter” 
interesuje dokładna maksymalna prędkość na treningu; albo maksymalna prędkość na zjeździe; 2) gps może mieć kłopoty w różnych miejscach, np. w lesie, w górach, w mieście; 3) gps czasami obniża długość całego treningu. 4) lubię mieć prędkość na trenażerze. Ale przyznaję, że mogę jechać bez czujnika i nie czuć różnicy.
Na czasówce tez chwilowa predkosc jest wazna
Czyli reasumując jak chce się mieć wszystko to trzeba kupić kilka sprzętów
Bez przesady, w czasówce GPS starczy ci dobrze na razie.
Spójrz Leo, ten pas ma i bluetooth i ant+ Będzie on działał z garminami, polarami, lezyne i sigmami?
W teorii z wszystkim co ma ANT+ lub Bluetooth Smart. W praktyce mam nadzieję, że też.
1 polubienie
Tylko nie rozumiem ze kalenji moze zrobic czujnik z blue i ant a garmin nie moze a polar zastapil dual tylko ant
Oto odpowiedź Polara:
nadajnik Polar H1 jest modelem starszym niż Polar H7 i obsługuje technologię 5kHz. Modelem, który zastąpił produkt H7 w naszej ofercie jest nadajnik Polar H10
nadajnik Polar H7 został już wycofany ze sprzedaży i zastąpiony jest nadajnikiem Polar H10. Nowszy model posiada dodatkową funkcję umożliwiającą zapis jednego treningu w pamięci urządzenia
Nie wiem tylko wobec tego, dlaczego H1 wciąż mozna kupić na stronie polara, a H7 jest wycofany. H10 jest troche za drogi, prawie 400 zł, podczas gdy kalenji mający już także dualną transmisję bluetooth i ant+ kosztuje 150 zł.
A nowe paski garmina też mają blue i ant czy tylko ant?
https://fanlidla.pl/gazetka/2018.07.05.sport/41746,Bezprzewodowy,licznik
A propos pomiaru prędkości… żałosne że w garminie czy polarze trzeba za to płacić 300 czy 200 zł
W końcu się zdecydowałem kupuję zestaw garmin 520 bundle z czujnikami tętna, kadencji i prędkości za 1100 zł. Jednak czujnik prędkości jest ważny o ile nie najważniejszy, w opisie polar v650 wyczytałem że odchylenie prędkości mierzonej za pomocą gps wynosi plus minus 2 km/h, to ja dziękuję jechać na podjeździe 20 km/h i widzieć że jade 22 km/h. Do tego może np. koło wrocłwia są same pola uprawne, ale w moich okolicach 75% dróg biegnie przez lasy, zagajniki lub przynajmniej na poboczach rośnie rząd liściastych drzew z obu stron
fiu-fiu, właśnie zaimponowałeś wszystkim aktywnym cyklistom na forum KOM Przemka Niemca na Przegibku od Międzybrodzia był jechany ze średnią niecałe 25 km/h :D. Gdyby nie to, że jechał tam peleton TdP, to z 20 km/h zakręciłbyś się koło czołowej 10 
A poważniej mówiąc, to działa raczej w drugą stronę. Jak sygnału chwilowo nie łapie czy są jakieś zakłócenia, to ta prędkość wskazywana raczej jest niższa niż wyższa od rzeczywistej
1 polubienie
Hah miałem raczej na myśli lokalne podjazdy w moich okolicach, długości około 500 metrów i z nachyleniem 4-5% :V
Ten temat został automatycznie zamknięty 15 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.