Początek.

Miałem operację (guz na lewej kości piszczelowej, prawdopodobnie nowotwór), będę miał drugą w tym lub przyszłym roku. Jeżdżę normalnie, teraz lewa noga dużo szybciej się rozwija niż prawa i ta różnica to już może 2-3 cm, sama powinna po jakimś czasie się odbudować (chociaż niewielka różnica może zostać jeszcze na długo).

Ważne, ze sie nie poddajesz, o to chodzi. Jakby coś to moze ktos polecic jakies dobre buty,stroj, kask. Przy zakupie butow pasuje tez odrazu kupic pedaly do Tribana z tego co widze.

hejka. Przyjemny temat więc się dołączę.
Napiszę Ci jako osoba któa trenowała wyczynowo w klubie i teraz po latach wróciła do jazdy amatorskiej.
No niestety 19 lat to wiek, który Cię dyskwalifikuje do zapisania się w “normalnym” klubie i trenowania pod kątem regularnego wyczyny. Do tego musiałbyś być 5-6 lat młodszy i zaczynać ściganie w młodzikach. możesz oczywiście zacząć od juniora młodszego lub juniora ale do tego musiałbyś mieć super organizm.
Jeśli jednak “jara Cię” kolarstwo kup tani rower, normalny strój, buty, pedały, jakiś fajny licznik i dawaj! Jeden-dwa sezony rozkręcenia, może potem złap się jakiejś amatorskiej grupki w TWojej okolicy i śmiało, podnoś poprzeczkę. Jest coraz więcej imprez dla amatorów, które będą stały przed Tobą otworem. Ale fakt, najpierw forma i doświadczenie. Jazda w nawet amatorskim peletonie to nie “rurki z kremem”. Ważne też, żeby się nie zdemotywować niepowodzeniami i gorszymi dniami. Nie podpalaj się, podwyżaj poprzeczkę i możesz być z czasem dobrym amatorem i mieć z kolarstwa amatorskiego sporo radochy. Powodzenia

Wiem, ja nie chce być jakims mega zawodnikiem, chce to robic z pasji, chce czerpac z tego radość :slight_smile: wiem ile to kosztuje wysiłku, bo biegi dlugodystansowe to też nie przelewki. + jest ten, ze moge dodać crossfit, lub jakies obwodówki które tez uwielbiam, a startowanie w zawodach po paru latach? naprawde sam start, dalby mi mega satysfakcje, a lubie rywalizowac w ten sposób :slight_smile: narazie na spokojnie, nie chce sie napalac na wszystko, na początku jazda, potem juz bede sie zaglebial i starał sie dzialac cos wiecej. Mówisz ze nawet z kilku letnim stazem nie przyjmuja do klubów ze wzgledu juz na za wysoki wiek?

No niestety jestem prawie pewien że tak właśnie będzie.
Startowanie w zawodach, jak najbardziej ale w zawodach amatorskich

Oczywiśce, ze chodzi mi o zawody amatorskie, to jest mega opcja, masz cel do ktorego sie przygotowujesz, cieszysz sie tym. Odskocznia od wszystkiego, o to mi własnie chodzi. zawsze w sport wkładam tyle ile moge, a co do klubu to sie niczym nie przejmuja, bo z czasem zgłebiajac wiedze samemu mozna sobie bardzo dobrze poradzic. Zapytam jesli mozna :slight_smile: ile trenowałes zawodowo i czemu przerwałes?

Hej, trenowałem wyczynowo 3 lata,.zawodowo to za duże słowo. Skonczyłem w drugim roku juniora młodszego z wkurwienia na.to wszystko i braku perspektyw. Ale umoówmy się, nie mam organizmu na zawodowca

No trudno, ale fajnie, ze dalej jezdzisz i czerpiesz z tego przyjemność :slight_smile:

O stylówe to zadbaj bo szymonbike Cię znajdzie i doda jako trzepak miesiąca :wink:

Powodzenia w treningach.

Dzieki bardzo :slight_smile: pomoże ktos w doborze butów?

Ja jestem bardzo zadowolony z Shimano R088.

Pedały polecam look’i bardzo solidne, na początek na pewno wystarczą.

Mógłbys dać linki do butów i pedalow? Buty pasuje przymierzyc, wiec lepiej by bylo chyba kupic gdzies na miejscu.

Co sądzicie o tych spodenkach?

cyklotur.com/odziez-rowerowa … pli=3f64b2

Wklepujesz na allegro i jest.

allegro.pl/pedaly-i-akcesoria-pe … 7&buyNew=1
allegro.pl/listing/listing.php?o … o-1-2-0807

Może ktoś poleci inne. Ja używam tego co tutaj i jestem zadowolony. Co do pedałów to nie kojarzę dokładnie któe brałem, wyszczególniłem wszystkie looki.

Pedały wezme te:
dobrerowery.pl/pedaly-spd-m5 … Ag_q8P8HAQ

Widze, ze pozytywne opinie i cena tez jest bardzo dobra. Jesli chodzi o buty to sie zastanawiam, czy kupic jakies buty MTB do tego na początek, a nie typowo do szosy, bo wejscie do sklepu, jakis postój, przerwa - podobno ciezka sprawa i szkoda butow. co mysliscie?

Ale to są pedały raczej przeznaczone pod MTB :wink:

Z butami też się bałem i to jest g… prawda. Używam butow szosowych i nie widzę żadnych problemów a często w nich chodzę, a dodatkowo kupno nowych bloków to są śmieszne pieniądze.
Ja bym kupował zdecydowanie szosowe.

No oki jak to są pedały do MTB raczej, to nie można ich uzywac na szosie? z tego co wyczytałem to raczej tak, ale jezeli tak mówisz z tymi butami to fakt, musze to przemyślec, moze ktos jeszcze cos o tym napisze :slight_smile: z góry dzieki za pomoc

Poczytaj w necie o różnicy bo jest kilka i są jednak dosyć ważne, ja bym po prostu od początku jeździł na szosowych bo wg. mnie jeżeli nie ma różnicy cenowej to po co kupować te pod MTB ?. Różnica w cenie żadna a looki w tej cenie są już bardzo solidne a są typowo pod szosę.

Możesz używać MTB ale po prostu wydaje mi się to bez sensu :wink:

Dobra chyba po ptakach, tak sobie przypomnialem ze cos mam nie tak z kreuoslupem, dyskopatia chyba? Ale nie mam praktycznie bolu, czasami jakos zaklucie, nic wiecej, o dziwo jak dziwgalem ciezkie klematy nic mnie nigdy nie bolalo a mam to dawno… wiec chyba jak szybko chcialem zaczac tak skoncze. Nie wiem czy warto nawet w tym momencie cos probowac… ale dziekuje wszystkim za pomoc i zycze powodzenia :slight_smile: