podjazdy, podjazdy, PODJAZDY!

Dodajemy do ulubionych www.climbbybike.com

Jak ktos tam jeszcze nie byl to dla zachety:

  • 7666 podjazdow w Europie (Polska nie Europa),
  • profile, mapy, zdjecia,
  • ranking podjazdow. Twierdzicie, ze Zoncolan jest trudny? Zoncolan jest na 15 miejscu :smiley:

Apel do polskich szosowcow: ZROBMY W KONCU TAKA SAMA BAZE W POLSKIM INTERNECIE! Dlaczego jej tam jeszcze nie ma? I nie podawajcie linkow do tych stron, gdzie niby bazy sa, bo baza to jest cos takiego jak na climbbybike. Profile, opisy z podzialem na regiony, dokladne dane, a nie wszystko na odwal na oko. WSTYDZCIE SIE MOSCI PANOWIE! Ja w gorach nie mieszkam, jestem usprawiedliwiony :stuck_out_tongue: Tajemnica poliszynela jest gdzie jezdzic, a Lang co roku ma wymowke ;] Rownie dobrze mozna uzupelnic baze na climbbybike o polskie podjazdy. Na co jeszcze czekac, DO ROBOTY :stuck_out_tongue:

Przejrzałem sobie podjazdy (bo rozumiem, że climbs właśnie to oznacza) w Belgii i stwierdzam, że przy takich kryteriach (1 km długości, 4% nachylenia), to tylko w promieniu 30 km od Rzszowa jest (tak na oko) przynajmniej 20 podjazdów, które należałoby uwzględnić w takiej tabeli :stuck_out_tongue: .

To jest fajna baza podjazdów . Najbardziej ciężkim podjazdem jest przełęcz karkonowska ponad 11km i średnie nachylenie 7.2% a na najcięższym km 15.7%

[size=75][ Dodano: Wto 28 Lis, 2006 17:32 ][/size]
podjazdy.ovh.org/

No ba, takie podjazdy maja w Belgii i Holandii i sprawdzaja sie one na masie wyscigow. Tyle że trzeba zauwazyc, ze kazdy z tych podjazdow ma jakis stromszy fragment - minimum 7%, choc przewaznie jest to fragment powyzej 10%. Podjazdy ze stalym srednim nachyleniem 4% sa raczej “pomijalne”, chyba ze sa brukowane. A najkrotszym podjazdem w tej bazie to bedzie chyba na pewno slynny(!) Paterberg - 350m, w calosci brukowany, srednio 12.8%, max 20% climbbybike.com/climb.asp?Co … tainID=942
Chociaz wiekszosc kiboli szosy podnieca sie wielkimi i stromymi kolosami, ja tam doceniam “hillsy”, bo wyscigi na nich maja duzą dynamike. Nie tylko Mortirolo jest kultowe, ale 2 kilometrowa Reduta tez. Dlatego tez grzechem jest niedocenianie polskich gor i “uwłaczanie” im ;]

[i]No ba, takie podjazdy maja w Belgii i Holandii i sprawdzaja sie one na masie wyscigow.

Chociaz wiekszosc kiboli szosy podnieca sie wielkimi i stromymi kolosami, ja tam doceniam “hillsy”, bo wyscigi na nich maja duzą dynamike. [/i]

Nie chciałbym byc źle zrozumiany. To nie jest tak, że nie doceniam tych podjazdów - hillsów, jak je określasz - ja osobiście wole dłuższe podjazdy, ale nazywanie ich climbs to trochę nadużycie.

Tyle że trzeba zauwazyc, ze kazdy z tych podjazdow ma jakis stromszy fragment - minimum 7%, choc przewaznie jest to fragment powyzej 10%. Podjazdy ze stalym srednim nachyleniem 4% sa raczej “pomijalne”, chyba ze sa brukowane.

Dokładnie, tak tez jest z podjazdami w okolicach Rzeszowa, zdarzają się tu zresztą podjazdy z fragmentami ponad 15% (podobno, bo sam nie liczyłem). A co do stanu naszych nawierzchni, to chyba nie muszę się wypowiadać - bruk wysiada :wink: . W każdym razie, jeżeli lubisz krótkie i treściwe podjazdy, to jakiś wyścig po Pogórzu Dynowskim i Strzyżowskim - o ile by taki istniał - z pewnością przypadłby Ci do gustu…

Ciesz sie, bo masz gdzie jezdzic ;]

Wszyscy to wiedza, ze etap TdP w Karkonoszach zamiast na Orlinku powinien konczyc sie na Karkonoskiej. Na przyklad tak: start gdzies poza Karpaczem, potem 3 rundy na Orlinku i finisz na Karkonoskiej. Festyn pozostaje w Karpaczu, kibice, ktorzy nie wybiora sie na finalowy podjazd moga dalej sledzic losy rywalizacji na telebimie, ewentualnie dekoracja moglaby odbyc sie takze w Karpaczu. Ale prawda jest taka, ze TdP nie powinien ograniczac sie tylko do Karkonoszy, bo to nie jedyne polskie gory. A jesli nawierzchnia na Przeleczy Karkonoskiej nie jest taka, jaka byc powinna to co za problem ja odnowic? W koncu organizacja wyscigu ProTour powinna zobowiazywac, prawda? Nikle to zobowiazanie wyremontowac pare kilometrow SWOJEJ drogi, w ramach staran o organizacje wyscigu. Ten wyscig to potezna promocja i remont kawalka drogi powinien byc czyms oczywistym i zrozumialym. Ale jak zwykle wszystko do gory nogami i modlenie sie nad kawalkiem dziury w asfalcie.

Tak ale cały problem i cały syf polega z tym Karkonoskim Parkiem Narodowym. Dlatego niemożliwe jest raczej wybudowanie tam asfaltu, ani w żadnych innych górach. Kilka lat temu TDP regularnie jeździł w okolicach Zakopanego (można spojrzeć na profile) i były to jakieś śmieszne podjazdy. Dlatego nie można u nas jeździć po wysokich górkach i niestety wątpię by to się zmieniło

Wszystko prawda, tylko dyskusja o TdP jest w innym miejscu :wink: :

[url]http://forums.rowery.org/t/tour-de-pologne-petycja/2234/1]

[url]http://forums.rowery.org/t/tour-de-pologne/2025/1]

[url]http://forums.rowery.org/t/tdp-2007-bez-gor/105/1] - ten chyba najlepiej pasuje

[url]http://forums.rowery.org/t/tdp-zebranie-argumentow-ankieta/2254/1]

PS Można tez było wziąć udział w tworzeniu i redgaowaniu petycji do Czesława Langa :stuck_out_tongue: .

Asfalt juz jest, tylko chodzi o to czy nie za dziurawy.

I tu się zgadzam z simeonii. TDP powinno się dalej odbywać w karkonoszach, ale nie cały czas na Orlinku. Czesław Lang powinien oprócz Orlinka odwiedzić Przełęcz Karkonoską oraz Przełęcz Okraj.

A co do nawierzchni na Przełęczy Karkonoskiej to mogliby położyć nową nawierzchnię albo chciaż naprawić tą co jest.

Apel do polskich szosowcow: ZROBMY W KONCU TAKA SAMA BAZE W POLSKIM INTERNECIE! Dlaczego jej tam jeszcze nie ma?

Wracając do tematu, to pomysł jest rzeczywiście dobry. Pytanie tylko, jak się za coś takiego zabrać? I czy dałoby się zrobić taką bazę w ramach szosy???

znalazłem fajną stronkę z profilami i danymi 9000 podjazdów, niestety polskich tam nie ma, ale są na przykład czeski. Wystarczy wpisać w google slopes of europe i włączyć pierwsze z góry. :slight_smile:

Na stronie climbybike pojawił się wreszcie pierwszy podjazd w Polsce - Śnieżka:

http://www.climbbybike.com/climb.asp?Col=Sniezka&qryMountainID=7705

salite.ch masa profili, a i 115 podjazdow z Polski sie znalazlo

Wydaje mi się, że ta stronka jest dość sensowna:

genetyk.com/podjazdy/szosa_trudnosc.html

Orlinek dopiero na 52…

To co podał Grzdylu to najlepsza baza polskich podjazdów, od dawna z niej korzystam. Co do tej Śnieżki to była już dawno. Nie wiem o co chodzi z tym Orlinkiem, przecież jest łatwiutki i prościutki. W okolicy moim zdaniem trudniejszy jest podjazd z piechowic do michałowic, którego nie ma na bazie/ na początku piękne serpentyny/ oraz ta ściana płaczu na przełęczy zachełmskiej- tam z 42-23 naprawdę przepychasz. Nie mówię o karkonoskiej, bo nie podjeżdżałem

przelecz karkonoska wyglada bardzo zachecajaco;)

Z tym, że przełęcz karkonoska jest na terenie parku narodowego, a wątpię aby KPN zgodziłby się rozegrać tam etap dużego wyścigu. A do tego nie bardzo jest gdzie “schować” kolumnę wyścigu.

chyba ze crono scalata :wink: