Polskie Kolarstwo

Co do tych spółek skarbu państwa, to warto zaznaczyć, że głównym sponsorem TdP jest Skandia (ok, zagraniczny sponsor), ale patroni medialni i kolejni duży sponsorzy to Polskie Radio, TVP, Lotto, Tauron, Lotos, do tego jeszcze budżety samorządów. Także w przypadku TdP jest dosyć spory wkład podatników w tą imprezę - czemu więc nie w grupę kolarską?:wink:

Ja ciągle tam liczę (wiem, wiem jestem dziwny) na Solorza, że da trochę więcej pieniążków na CCC., tak jak kiedyś dał na siatkę. Wiem, że to mało prawdopodobne, ale :smiley: Przy okazji coś czuję, że na fali sukcesów Rafała, Michała, Przemka pojawi się jakiś duży sponsor. BGŻ może wróci? :wink:

POrownanie nie do konca trafione. Raz, ze nie przesadzajmy z tymi sukcesami. Jak bardzo szanuje wyniki Agnieszki Radwanskiej i uwazam ja za znakomita zawodniczke, to jednak mowimy o kims, kto nigdy nie wygral Turnieju Wielkiego Szlema. Sukcesy Radwanskiej nigdy nie byly na tyle wyraziste i medialne, zeby trafic do wyorbazni Polakow. O Janowiczu nie wspomne, bo jeden polfinal nawet takiego turnieju jak Wimbledon to jest nic.

Druga sprawa, to tenis jest sportem drogim. A Polacy do najbogatszych narodów nie nalezą.

Zrozumieja, ale do tego potrzebny jest ktos, kto im to wytlumaczy. A zeby im ktos wytlumaczyl, to potrzebna jest obecnosc kolarstwa w mediach. Na szeroką skalę. A zeby kolarstwo bylo w mediach, to potrzebne sa sukcesy. Oraz ich powtarzalnosc. Jesli Majka, Kwiatek czy inny talent nie beda miec powtarzalnosci sukcesow, to zadna polska telewizja nie postawi zdecydowanie na kolarstwo. Bo jak im sie ma to oplacac, jesli pokaza w sezonie 50 etapow roznych wyscigow, a nasi wygraja 4-5 z nich. To jest najwieksza bariera i najwieksze wyzwanie do przeskoczenia

Tu sie zgodze. Polska grupa w WT bardzo by pomogla. Ale musiala to by byc grupa liczaca sie, a nie ktorej celem na wyscig byloby zalapanie sie do ucieczek.

Mozna zaczac od malych krokow. Od Wielkich Tourow, najwazniejszych klasykow, mistrzostw swiata. Tylko te wyscigi musza b yc pokazywane w glownych kanalach (TVP, Polsat, TVN) i odpowiednio reklamowane. CO z tego, ze Polsat kupi kilka wyscigow, skoro pokaze je na kodowanym kanale i ogladalnosc bedzie wynosic kilkanascie/dziesiat tysiecy

Ja w Solorza nie wierzę. Nie mieszkam we Wrocławiu ale z tego co wiem piąte przez dziesiąte że Śląsk to dla niego taka zabawka i bardziej na utrzymaniu ma zależeć miastu niż jemu.

Szanuje to że w nazwie CCC Polsat jest przez wiele lat zanim kolarstwo się stało modne, nie wiem jaką dają kasę ale byli z kolarstwem jak nie bywało najlepiej. Nie wierzę jednak w jakiś poważny projekt akurat tej grupy. Może jestem w błędzie, ale dzikie karty na pojedyncze wyścigi (bez TdF oczywiście) to chyba pułap maksymalny. Liczyłbym na cud i kogoś nowego, pytanie kogo.

Można by i niewykluczone, że za rok-dwa się to stanie, ale to wciąż za mało. Przede wszystkim to nasi najbardziej utalentowani kolarze, którzy z różnych względów nie decydują się na wyjazd w młodym wieku za granicę muszą mieć te kilka razy do roku możliwość pościgania się w elicie z zawodnikami, którzy są już o poziom wyżej. Sama kategoria UCI nie robi wyścigu. Trzeba mieć się z kim ścigać i mieć gdzie. W ostatnim czasie staliśmy się np. wylęgarnią ,sprinterów’’ rozprowadzanych po jakieś 2-3 miejsca na szerokiej dwupasmówce z 60-osobowego peletonu w Polsce, których celem na podrzędnym wyścigu na zachodzie jest miejsce w top10 na etapie. Nie mam pretensji do samych kolarzy - oni tylko dostosowują się do wizji organizatorów wyścigów, i, co jest już tylko pochodną, wymagań ich pracodawców. ,Ścianki’’ z Wyścigu Pokoju dawno przestały być ściankami, nie ma też już sprintów na stadionach.
Przepraszam, ale słuchając dzisiaj Pana Szurkowskiego, który chwaląc Kwiatkowskiego i pracę całej drużyny nie omieszkał dodać, jak zwykle zresztą, że za jego czasów to było trudniej, bo mniej zależało od drużyny i trzeba się było naszarpać, ciągle atakować…Niestety, ale 90% naszego środowiska związanego z kolarstwem składa się z takich właśnie ludzi. Czasem odnoszę wręcz wrażenie, że te sukcesy Kwiato i Majki to im stają kością w gardle. Jeśli chcemy stworzyć kolarstwo zawodowe z prawdziwego zdarzenia w Polsce powinniśmy wspierać ludzi takich jak Baranowski, Bieliński, w niedalekiej przyszłości Huzar i całą rzeszę anonimowych maniaków, którzy wprawdzie nie mają w kolekcji tęczowej koszulki mistrza świata amatorów, nie sędziowali na IO w Seulu, ale oglądają za to każdy transmitowany przez telewizję wyścig, a dzień zaczynają od lektury cyclingnews i rowerów.org.

[size=75][ Dodano: Pon 29 Wrz, 2014 21:58 ][/size]

No właśnie, czemu? :wink:

Tego najstarsi górale nie wiedzą :mrgreen: Jedno jest pewne - jak jest na coś wola to się tak poprzerzuca kaskę, żeby było akurat :wink:

Jak czytam te wypowiedzi o tym, kto ma na co dać, to, delikatnie mówiąc, mnie to rozczula. A czy kibice pomagają Eurosportowi wykupić prawa do MŚ? Nie, bo nawet mając możliwość szukają darmowych streamów, zamiast za 10 zł kupić abonament na playera. Dają Polaatowi sygnał, że inwestycja w kolarstwo (transmisje i drużyna) mu sie oplaci? Nie, bojkotują.

Może jakiś piracki stream coś kiedyś zasponsoruje…

Dlatego fan kolarstwa powinien mieć Cyfrowy Polsat (Eurosport + Polsat Sport w ofercie), do tego Rai Sport na satelicie FTA i cały sezon można oglądać. Abonament nie przesadzajmy nie jest taki wysoki. Z tego co wiem, aby mieć PS, PS EXTRA i Eurosport najtańszy pakiet wynosi 40 zł.

Nie liczyłbym na finansowe wsparcie ze strony państwa, zresztą mój światopogląd również się na to nie godzi więc jest spoko tak jak jest teraz więc moim zdaniem pozostaje liczyć na wsparcie prywatnych podmiotów, ale też potrzebny byłby człowiek który by lobbował, potrafił rozmawiać i negocjować, taki biznesowy rekin. Do kogoś się muszą ci sponsorzy zgłaszać, ktoś musi tych sponsorów z sukcesami szukać.

Większe pieniądze powinny się pojawić i się pojawią, nie ma opcji by przy takich sukcesach one nie przyszły, pozostaje kwestia ich zagospodarowania, ale za tym muszą stać raz kompetentni ludzie dwa jeszcze bardziej kompetentni ludzie którzy tych pierwszych będą pilnować bo wiadomo co jest największą chorobą w polskim sporcie; beton, układy i ładowanie kabzy do własnych kieszeni.

I znowu jak przy pomyśle z MŚ u nas przychodzi mi do głowy tylko jeden człowiek który dysponuje odpowiednim doświadczeniem i znajomościami, ale nie ma większych szans by się za to wziął póki ma TdP. Więc może byli kolarze; Ryba, Zenek albo wreszcie Piotr Wadecki?

Moim zdaniem: Michał Kwiatkowski jest tak fantastyczną postacią, że sponsorzy będą o niego walczyć. Takich osób zbyt wielu w polskim sporcie nie ma. Jakbym posiadał firmę, to naprawdę rozpierałaby mnie duma, jakby twarzą mojego biznesu stał się Kwiatek.

Kiedy masz dwóch tak młodych, a jednocześnie utytułowanych zawodników - to jest naprawdę olbrzymi potencjał marketingowy.

Mamy przed sobą kilka lat kariery obu zawodników, i ten czas należy spożytkować w taki sposób, aby najpóźniej u schyłku ich kariery pojawili się następcy. Jest to możliwe nawet, jeśli przyjmiemy założenie, że dziś jest naprawdę źle. A patrząc po wynikach juniorów - rewelacji na pewno nie ma.

A to jest poparte wybranymi komentarzami na forum czy po prostu takim a nie innym dostosowaniem rzeczywistości do kreowanej teorii? Zakładam, że większość ma i Eurosport i Polsat Sport i za niego płaci. Nieco mniej osób ma Polsat Sport Ekstra i Eurosport 2, ale też wątpię żeby to była jakaś wielka grupa wśród tutaj obecnych.

Druga kwestia to płatność. Kiedyś to było możliwe tylko za pomocą bodaj MasterCard a to ogranicza odbiorców. Jakiś młokos nie mógł sobie iść przelać tych 100 zł w banku czy na poczcie, więc skoro i tak musiał kombinować i szukać kogoś kto mu zapłaci, to wolał poszukać streamów. Tym bardziej że swego czasu bywały z tym playerem problemy. Teraz już widzę jest płatność SMS z raczej naturalną przebitką, ale jak komuś zależy na miesięcznym dostępie bo chce coś ważnego oglądać to 20parę złotych to nie majątek. W każdym razie kiedyś takiej opcji nie było.

Co do Ipli to chyba mają to znacznie lepiej rozbudowane - karta, przelew, sms (niewielka przebitka). Nawet można wykupić transmisje pojedynczo (wydaje mi się, że tak chciałem zrobić kiedyś), tylko problem polega na tym, że to strasznie drogi interes (chyba 50% miesięcznego abonamentu), więc odpuściłem i nie oglądałem bo to nie była dla mnie jakoś bardzo ważna rzecz.

Moim zdaniem przy takiej ofercie jaką daje Ipla i Eurosport powinien być po prostu zakaz wrzucania polskojęzycznych streamów - jak jakiegoś wyścigu nie ma albo są reklamy to można dawać zagraniczne streamy czy tak jak ostatnio kanał uci itd. Za wrzucanie polskich streamów ostrzeżenia, bo jak ktoś koniecznie chce wyszperać, to sobie sam wyszuka. Jak ktoś nie operuje finansowani w necie, bo nie ma takiej potrzeby to wystarczy oblecieć do kiosku po starter plusa z doładowaniem i w ciągu pięciu minut można uczciwie wykupić w dobrej jakości :wink:

Spróbuję zmienić trochę kierunek wątku.
Wyniki w 2014 roku mogły być jeszcze bardziej okazałe - nie mam najmniejszych wątpliwości, że małe zatrucie pokarmowe autentycznie przyczyniło się do 6, a nie 4 miejsca w generalce Rafała Majki - wnoszę to po bardzo dobrze wjechanym Zoncolanie. Niestety największy dzień osłabienia po zatruciu wypadł Rafałowi na Grappie i było po ptokach.
Kwiatek w tym roku bezdyskusyjnie powinien mieć na koncie wygrane dwie etapówki - obok Algarve był najlepszy w Tour of Britain, no ale pogubienie się dyr. technicznego Omegi - całkowita koncentracja na etapie dla omegowca (plus brak słuchawek na tym wyścigu) spowodował, że Van Baarle dostał ekstra prezent.
Gdyby Przemek Niemiec nie miał tak dużych problemów zdrowotnych w pierwszej części sezonu - a to w Katalonii, a to na Giro - ugrałby dla siebie, Lampre i Polski w rankingach o wiele więcej. Gdy Niemiec był zdrowy to było bardzo dobre Trentino, zadziwiająco dobre (jak na trasę i preferencje Niemca) TdP i Covadonga.

W 2014 mielismy bardzo wiele PRZEPIĘKNYCH zwycięstw:

  1. Tytuł mistrza świata Michał zdobył w porywającem stylu. Na dodatek zrobił to w najlepiej rozumianym tego słowa znaczeniu: “na bezczela” - mam na myśli “trening” na zjeździe jaki Michał urządził sobie na końcu szóstego okrążenia niedzielnego wyścigu - wyglądało to tak: “patrzcie papierowi faworyci, tu wam ucieknę i mnie nie dogonicie, ale to dopiero za 3 i pół godziny”. Dziennikarz TVP Parfianowicz wraz z kamerzystą zrobili przed niedzielą wiele ujęć Kwiatkowskiego trenującego ten zjazd.
  2. Bukowina - przepiękne zwycięstwo RM.
    3 - 4. Na tym samym poziomie widowiskowości stawiam obydwa etapy Rafała w TdF.
  3. Zwycięski etap Michała w W. Brytanii - wyglądało to jakby Timmer i reszta jechali, a Polak frunął (wtedy przez myśl przeszła mi Ponferrada po raz pierwszy).
  4. Finisz Rafała na Słowacji - piękny finisz, do tego zaskakujący.
    7 - 8. Wygrana Rafała w całym TdP i ta spontaniczna radość w Krakowie oraz Przemek na Covadondze (a może ktoś uzna, że przemyślana jazda Niemca i pierwszy polski etap w historii Vuelty zasługuje na wyższe miejsce?).
    Obok tych przepięknych zwycięstw mieliśmy wiele wygranych “normalnych” - np. Kwiatek na prologu w Romandii, Body wygrywający czasówkę w Panne czy Pater wygrywajacy Wyścig Dookoła Norwegii. Pewnie wysoko w rankingu znalazłyby się wygrane Kwiatka w Algarve i na Majorce, ale filmiki są króciutkie i nie za wiele widać jak to wyglądało w całości, Majka był bliski ładnego zwycięstwa gdyby wyszedł z koła Tejayowi, itd. - działo się w tym roku!

W skrócie: Jarek996, masz, czego Ci w ostatnich latach brakowało :wink:

Panowie, jeszcze piękne zwycięstwo Michała Kwiatkowskiego w Strade Bianche :slight_smile: Pojechał i wygrał jak mistrz (świata z resztą :slight_smile:

Jeszcze bym wyróżnił Strade Bianche, tam też nie byle kogo i w nie byle jaki sposób Kwiato objechał.

Słyszałem, że gdyby Majka przeszedł na dietę bezglutenową, to wygrałby Giro już dwa lata temu. A Niemiec z kolei, gdyby tylko poczekał na skok D. Martina w końcowej fazie Staruszki, stałby na podium monumentu.

I jeszcze ta dość przykra sprawa z Samuelem Sanchezem, o której wspomniał Druid. Gdyby tylko dano mu szansę pokazania się na czempionacie przed własną publicznością, to medalu dla Polski by nie było. Oj nie, przylepiłby się do Kwiatkowskiego na amen.

i w koszulce mistrza Polski :slight_smile:

Widzę ze tu jest poruszony temat Polsatu ew. poważniejszym sponsorowaniu CCC…
Z tego co wiem całkiem prawdopodobnie jest to ze Polsat nie przedłuży umowy z PZPS( co by było wielką stratą myślę ze dla wszystkich) a co za tym idzie będzie pewnie chciał zainwestować w inny sport. I nie widzę innej możliwości nic kolarstwo.
A pieniądze jakie przeznaczały na siatkówkę(same MS kosztowały ich takie pieniądze ze udało by się z tych pieniędzy stworzyć kilka ekip kolarskich) wystarczyły by pewnie nawet na PT…

To co Polsat niby będzie transmitował? :wink: Ich zrezygnowanie z siatkówki, to dla mnie tak jakby Eurosport zrezygnował z kolarstwa.

Zdecydowanie umieściłbym sukces Przemka wyżej, zważywszy chociażby kogo tam pokonał. Rafał, nic mu nie ujmując, miał na TdP dużo mniej wymagających rywali.
Najważniejsze, że jak ładnie pokazałeś w tym zestawieniu, jest w czym wybierać i o co się spierać :slight_smile: