Skład CCC podobno już zamknięty. Pozostaje więc jedynie pytanie, kto z dotychczasowych zawodników przedłuży umowy.
Polskie transfery
Szymon Krawczyk i Dawid Czubak podobno w CCC, szkoda wielka dla mnie bo to strata dwóch miejsc dla zawodników którzy wolą tor od szosy.
Dla nich nie marne bo oni i tak na nic lepszego liczyć nie mogą szczególnie ze myślą systemem Tor najważniejszy szosa dodatek, niestety powinno być odwrotnie tor dodatek, szosa priorytet.
Wynikami na szosie w 2017 raczej się nie wyróżnili…ciekawe z jakiego klucza te nazwiska właśnie
Z konkurencyjnego portalu: Niemiec, mimo wcześniejszych zapewnień, że “UAE albo koniec kariery”, rozważa ponoć także oferty ekip ProConti.
Może Czubak i Krawczyk zostaną sprowadzeni z myślą o rozprowadzeniu Kumpa? W zamyśle mają być składowymi czegoś w rodzaju pociągu? Pozostaje taki mały szczegół że trzeba przejechać praktycznie cały dystans wyścigu.Przyznam szczerze że nie znam profilu i specjalizacji tych zawodników prócz tego że startują na torze.
Są to zawodnicy którzy w Juniorach na GMP przekraczali limit czasu, więc można się spodziewać ze po górkach jezdzą słabiej niż Alan Banaszek, więc są wstanie przejechać typowo płaski wyścig.
Wadecki już powiedział ze 6 zawodników będzie z zagranicy w składzie CCC (Antunes, Schlegel, Sisr, Kump, Tratnik i najprawdopodobniej Koch).
Jeśli Czubak i Krawczyk chcą się całkowicie poświęcić szosie, to ściągnięcie ich do CCC może być dobrym pomysłem. Ale jeśli nadal chcą się koncentrować przede wszystkim na torze, to ich transfer nie miałby specjalnie sensu.Jeśli chodzi o młodych polskich kolarzy to jedynym zawodnikiem odpowiednim dla pomarańczowych wydaje mi się Sajnok, ale on w swojej aktualnej grupie ma całkiem przyzwoity kalendarz i może tam jeździć na siebie, więc jeśli ten team będzie istniał w przyszłym sezonie, to pewnie chętnie tam zostanie
Znaczy się 6 zawodnikiem będzie Koch albo Ponzi . Co do Filipa Maciejuka twierdził ze chce zagranice ale jak idą rozmowy to nie wiem.
Chodziło mi o to że wymienialiśmy z 10 przyzwoitych Włochów do wzięcia a tu koniec zagranicznych transferów w CCC
Jeżeli Wadecki potwierdził, że liczba “obcych” nazwisk będzie wynosić sześć, to śmiało można “wysypać”, że olał kolejnego, po Royu Jansie, przyzwoitego zawodnika: Eduarda Pradesa, który zadeklarował chęć jazdy w CCC i zdaje się że rozmawiał z ekipą
Czyli szykuje się kolejne obniżenie liczebności składu. W 2016 roku było 27 zawodników, w tym roku 22 (z czego Koch przyszedł do drużyny już w trakcie sezonu), a na przyszły sezon na razie (jeśli wierzyć PCS) jest 7 zawodników, z tego 5 obcokrajowców. Szóstym będzie Koch lub Ponzi, więc mamy już 8 kolarzy. Oprócz nich niejasna pozostaje kwestia 12 Polaków, którzy w tym sezonie w pomarańczowych koszulkach jeździli, ale nie ma na razie żadnej wiadomości, czy kontrakt z nimi zostanie przedłużony. A spoza tej dwunastki raczej trudno znaleźć polskich kolarzy, którzy mogliby jeszcze do CCC trafić. Ewentualnie wspominani tu Czubak, Krawczyk, Sajnok czy Maciejuk, ale wydają mi się to być bądź mało prawdopodobne, bądź niepotrzebne transfery. Chyba że Niemiec miałby zmienić zdanie.
Z Polskich zawodników z CCC zostają chyba wszyscy poza Białobłockim (ale tu jeszcze jest wszystko mozliwe).
Co mnie trochę smuci, to to, że CCC przez ostatnie lata nie wypromowało chyba żadnego polskiego kolarza na taki poziom, by mógłby być jednym z liderów ekipy na poziomie Pro Conti (nie mówiąc o WT). Nie mówię o Paterskim, bo trafił już do ekipy jako ukształtowany kolarz (chcoiaż trzeba oddać, że to w CCC zaliczył najlepszy sezon w karierze).
Mam nadzieję, że z Banaszkiem się uda.